Dobrani recenzja

Dobrani

Autor: @ven_detta ·3 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cassia zawsze była dobrą obywatelką. Nie narzekała, nie kwestionowała słów Społeczeństwa, nie buntowała się - nie miała ku temu żadnych powodów. Została wychowana w przekonaniu, że żyje w idealnym świecie, który troszczy się o swoich mieszkańców i ma na uwadze jedynie ich dobro i szczęście.

W dniu swoich szesnastych urodzin, Cassia ma poznać swojego Wybranka - chłopca, z którym połączyło ją Społeczeństwo, drogą Doboru, szacunkowo idealnym, pod kątem prokreacji, połączeniu dwóch osobników. Wybrankiem Cassi okazuje się być Xander - jej najlepszy przyjaciel. Wydawałoby się, że nie mogła trafić lepiej. Jednak coś idzie nie tak. Kiedy Cassia chce zapoznać się z profilem swojej drugiej połówki, niespodziewanie na ekranie pojawia się zdjęcie Ky'a. Dziewczyna jest zdezorientowana. Społeczeństwo twierdzi, że to błąd systemu albo kiepski żart. Ale czy w idealnym świecie możliwe są pomyłki?

Już z początku bardzo spodobał mi się świat skonstruowany przez autorkę - wszystko przemyślane i ładnie przedstawione, a dla nas - nie do pomyślenia. A jednak, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że wszystko, opisane w bardzo łagodny i delikatny sposób, wydawało się po prostu bezbarwne, nudne i totalnie przeciętne. I kiedy jeszcze na początku akcji nie było prawie w ogóle, strasznie mnie to męczyło. Jednak potem pomyślałam, jak bardzo ten pozornie nudny, spokojny świat jest niebezpieczny i jak bardzo zniewoleni są ci ludzie, skoro nie zdają sobie sprawy, pod jaką znajdują się kontrolą.

Drugą sprawą jest to, że czegoś mi brakowało – mam pewien niedosyt, chciałabym dowiedzieć się o Społeczeństwie jeszcze więcej i poznać je jeszcze bliżej. Plus, nie da się ukryć, jest to pozycja dla nastolatek, więc część spraw zostało przedstawione łagodniej, kiedy ja właśnie oczekiwałam czegoś mocniejszego.

Co do bohaterów, tak naprawdę dobrze rozwinięte jest kilka głównych postaci, potrzebnych do pociągnięcia historii, a reszta została trochę pominięta, ale generalnie bardzo dobrze. Szczególnie spodobało mi się przedstawienie rodziny Reyesów - to jak się kochają i ile są w stanie dla siebie zrobić wykraczało daleko poza wartości rodzinne, jakie wyznawało Społeczeństwo, dlatego było takie niesamowite. Czasami aż mi się łezka w oku zakręciła.

Cassię nawet polubiłam, ale bez przesady. Nie poczułam z nią niestety żadnej więzi i czasami trochę działała mi na nerwy, ale to raczej kiedy jeszcze bezwarunkowo akceptowała wszystko, co podało jej Społeczeństwo. Widać, że dziewczyna ma w sobie zapędy do buntu i samodzielnego myślenia, ale z początku skutecznie je tłumi.

A jednak cieszę się, że w tym wypadku możemy poznawać świat oczami bohatera od początku do końca od urodzenia poddanego indoktrynacji i przekonanego o słuszności systemu, a nie jak w przypadku Katniss ("Igrzyska Śmierci") – świadomego tego fałszu i manipulacji.

Co do męskiej części bohaterów – kochany Xander i tajemniczy Ky. W tym wypadku akurat nie mam swojego faworyta, każdy z panów ma w sobie coś ciekawego. Oczywiście, pierwsze przy czym przewróciłam oczami – dlaczego oni wszyscy muszą być tacy idealni? Przystojni, inteligentni, wyjątkowi. Ale potem znów pomyślałam sobie, że przecież to właśnie było celem Społeczeństwa – wszyscy mają być doskonali. Dlatego w tym wypadku wybaczam.

Akcji jak nie było na początku, tak dalej w sumie też aż tak dużo jej nie ma, ponieważ w tej książce nie o nią właśnie chodzi. Nie dochodzi tu do żadnej rewolucji. Zmiany, jakie zachodzą są raczej delikatne, ale bardzo znaczące. Wszystko jest tu bardzo stonowane i zrównoważone, a jednocześnie robi wrażenie, włącznie ze światem przedstawionym. Sam finał był dla mnie zaskoczeniem, przynajmniej w pewnym stopniu i chyba właśnie najbardziej przeżywałam czytanie tych kilku ostatnich rozdziałów. A zakończeniu, które może nie było spektakularne, ale za to jakże emocjonalne!, możemy się domyślać, czego mamy się spodziewać w następnej części.

I, oczywiście, muszę wspomnieć o stylu autorki. Taki lekki, a jednocześnie w pewnym sensie podniosły, delikatny i szczegółowy. Jak ładnie potrafiła przedstawić najzwyklejsze czynności, a jak niesamowicie opisywała jakieś szczególne sytuacje - duży plus tej historii.

Myślę, że błędem jest porównywanie "Dobranych" do spektakularnych "Igrzysk Śmierci", ponieważ poza antyutopijną wizją przyszłości, nie mają one ze sobą prawie nic wspólnego. Może właśnie przez to porównanie, spodziewałam się czegoś innego po "Dobranych", ale po skończeniu książki, nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Historia daje do myślenia, zmusza do refleksji i zachęca do sięgnięcia po kontynuację.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobrani
2 wydania
Dobrani
Ally Condie
8.1/10
Cykl: Dobrani, tom 1

Urzekający romans rozgrywający się w idealnym z pozoru świecie przyszłości, gdzie każdy wybór jest z góry przewidziany, gdzie nawet miłość jest pod kontrolą. Pierwszy tom nowej serii dla fanów ?Zmie...

Komentarze
Dobrani
2 wydania
Dobrani
Ally Condie
8.1/10
Cykl: Dobrani, tom 1
Urzekający romans rozgrywający się w idealnym z pozoru świecie przyszłości, gdzie każdy wybór jest z góry przewidziany, gdzie nawet miłość jest pod kontrolą. Pierwszy tom nowej serii dla fanów ?Zmie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dobrani" autorstwa Ally Condie to pierwsza część dystopijnej trylogii, która zdobyła serca czytelników na całym świecie. Książka osadzona jest w futurystycznym społeczeństwie, w którym każdy aspekt ...

@zielok.kamil @zielok.kamil

"Dobrani" to pierwsza część trylogii napisana przez Ally Condie. Autorka studiowała na Uniwersytecie Birgham Young, po czym nauczała języka angielskiego. Ma męża i trzech synów a mimo to znalazła czas...

Pozostałe recenzje @ven_detta

Blask nocy
Blask Nocy

Calla i Shay znajdują się w siedzibie Poszukiwaczy – ludzi, których uważali za swoich wrogów. Jak dotąd wszystkie ich działania i zapewnienia Opiekunów, właśnie na to wsk...

Recenzja książki Blask nocy
Kuzynki
Kuzynki

Katarzyna Kruszewska od lat pracuje dla CBŚ. Dzięki najnowszym technologiom za pomocą jednej fotografii potrafi ustalić tożsamość przestępcy. A po godzinach, za pomocą te...

Recenzja książki Kuzynki

Nowe recenzje

Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytają powieść "Tajemnica Florentyn...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam