Oszukana recenzja

Na okładce reklamującą książkę jest napisane „to mogło spotkać również ciebie”, większej bzdury nie słyszałam.
Choroba, kataklizm, śmierć, napaść, owszem, ale takiej naiwnej bohaterki nie łatwo spotkać.
Młoda, głupia i przede wszystkim zakochana w sobie dziewczyna, której próżność maluje się na pierwszy rzut oka. Jak młoda i piękna, to znaczy, że wszystko jej się należy od życia?
Tragedie chodzą po ludziach, ale niektórzy przez swój brak poczytalności sami się o nie proszą.

Uważam, że to najsłabsza z książek Stachuli. Długo wyczekiwałam jej kolejnej powieści, ale ta mnie do reszty rozczarowała.
Bohaterka, która trzęsie się nad sobą i ucieka po własnej orbicie. Jej strach, który aż do połowy książki nie jest uzasadniony, tak mi działał na nerwy, że miałam ochotę nie raz rzucić książką w kąt.
Zakończenie, które każe nam się domyślić co dalej się wydarzy.
Akurat w najciekawszym momencie, pisarka z niewiadomych powodów postanowiła to uciąć.

Rozczarowanie, zawiedziona bełkotem świetnej pisarki, która w tej książce zdecydowanie obniżyła swoje loty.