Dom Beaty recenzja

"Dom Beaty"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-04-18
Skomentuj
8 Polubień
„Chciała być wolnym duchem. I była nim. Ale czasem ta wolność była nie do zniesienia…”

Przed szesnastoma laty, Beata otrzymała stypendium naukowe. Zostawiła za sobą rodzinny dom, ojca, Bieszczady i Michała - swoją pierwszą miłość. Wyruszyła w nieznane, aby studiować w USA na Yale. Złożyła przyrzeczenie, że nigdy więcej nie wróci do Polski i nigdy nie założy rodziny. Wykorzystała swoją szansę do granic możliwości. Dziś jest pewną siebie panią mecenas, lubi swoją pracę, spełnia się zawodowo i… jest bardzo samotna. Niespodziewanie otrzymała wiadomość o śmierci ojca. Wbrew sobie i swojemu przyrzeczeniu, postanawia udać się na pogrzeb ojca. Co takiego wydarzyło się w jej życiu, że zostawiła wszystko i wszystkich i uciekła?

Beata wiedzie bardzo wygodne życie w pojedynkę w Stanach, ma swoje przyzwyczajenia, nawyki. Tylko czasami, gdy widzi szczęśliwe, radosne pary z dziećmi, gdzieś w środku czuje ból i tęsknotę. Czy wizerunek pewnej siebie, niedostępnej kobiety to tylko rewelacyjny kamuflaż? Jaka naprawdę jest Beata? Strach przed rozczarowaniem, bólem, zaangażowaniem jest tak wielki, że paraliżuje wewnętrznie. Dramatyczna przeszłość kładzie się cieniem na teraźniejszości, nie daje o sobie zapomnieć. Próba uwolnienia się od niej, smutek, samotność, ciągła niepewność, oszukiwanie samej siebie. Podejmowanie trudnych decyzji, które mają swoje konsekwencje i wpływ na życie najbliższych. Trudne relacje międzyludzkie, brak zaufania. Poszukiwanie swojego miejsca na ziemi, miłości, spokoju, szczęścia. Zrozumienie i próba wybaczenia sobie i innym, odpowiedzialność. Potrzeba bliskości drugiego człowieka, zaufanie, pożądanie, miłość.

Powieść przykuła moją uwagę, dobrze się czytało. Smutna, refleksyjna, niosąca nadzieję, że w końcu dla każdego zaświeci słońce, że każdy w końcu znajdzie swój dom. Zakończenie trochę bajkowe, ale wywołało mój szczery uśmiech i zadowalanie. Daje do myślenia, niesie przesłanie. Nie uciekajmy przed problemami, poszukajmy pomocy, dajmy sobie pomóc. Czekam na kolejną część. Polecam :)



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-18
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom Beaty
Dom Beaty
Anna Kucharska
8/10
Seria: Heartbeats

Czym jest dom? Czy to tylko miejsce zamieszkania lub tymczasowego pobytu? Czy może „dom” to coś więcej? Może to miejsce wypełnione miłością i uśmiechami? A może „dom” nie jest nawet drewnianą lub muro...

Komentarze
Dom Beaty
Dom Beaty
Anna Kucharska
8/10
Seria: Heartbeats
Czym jest dom? Czy to tylko miejsce zamieszkania lub tymczasowego pobytu? Czy może „dom” to coś więcej? Może to miejsce wypełnione miłością i uśmiechami? A może „dom” nie jest nawet drewnianą lub muro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do sięgnięcia po książkę "Dom Beaty", skłonił mnie tytuł cyklu "Bieszczadzka seria". To są moje strony rodzinne, lecz mimo, że nie mieszkam tam od wielu lat, to ciągnie mnie w tamte rejony, zwłaszcza...

@maciejek7 @maciejek7

"Dom Beaty" 1 tom serii Bieszczadzkiej autorstwa Anny Kucharskiej. Beata Polska trzydziestopięcioletnia prawniczka, od 16 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Pewnego dnia zaskakuje ją telefon infor...

@judyta_czyta @judyta_czyta

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem