Dotknij serca recenzja

Dotknij serca.

Autor: @nowika1 ·1 minuta
2023-06-29
Skomentuj
1 Polubienie
Jakoś jesienną porą w moje ręce trafiła powieść Niki Kardasz pt."Otwórz oczy".
To była ciepła historia o sympatycznej Aurelii, która potrafiła widzieć więcej, mocniej i dojrzalej, bo tracąc wzrok nauczyła się patrzeć sercem.
Wtedy uwikłana była w relacje uczuciowe z trzema mężczyznami. A jednym z nich był Borys, przystojny i popularny piłkarz.
Nie polubiłam Borysa, był arogancki i narcystyczny. Tylko taka osoba jak Aurelia potrafiła dostrzec w nim dobro i ukrytą wrażliwość. Wtedy mi się to nie udało, nie uwierzyłam w jego przemianę, ale byłam ogromnie ciekawa, jaki pomysł na tego faceta znajdzie autorka.
I oto jestem po emocjonującej lekturze "Dotknij serca", czyli historii Borysa i Leny.
Teraz Borys jest jednym z najlepszych trenerów piłki nożnej, trochę się wyciszył i opanował dzięki przyjaźni z Aurelią.
Lena to dziennikarka, trzy lata temu na swojej drodze spotkała Borysa.To krótkie spotkanie przyniosło jej wiele łez i bólu.
Kobieta podejmuje się wyzwania, chce napisać artykuł o najpopularniejszym i najskuteczniejszym trenerze, tyle, że kieruje nią żądza zemsty...
Tym razem to Borys zostaje uwikłany w uczuciowe relacje z dwoma kobietami - przepiękną, smutną Mają i ponętną, tajemniczą Leną.
Jak potoczy się ten uczuciowy galimatias, kto będzie przegranym, a kto zwycięzcą?
Zawsze zastanawiam się nad tym, jak pomiędzy ludźmi jest wiele niedomówień, które potrafią komplikować życie🤷‍♀️.
Z innej perspektywy wszystko wygląda prościej, szczególnie z perspektywy czytelnika 😉.

Zapierałam się, że takie typy jak Borys nie zmieniają się, a jednak...
Miałam podobne zdanie o gościu, jak Lena i podobnie jak Lena spojrzałam na niego innymi oczami, więc chyba autorce udała się ta przemiana.

Szczerze mówiąc, romansowe obyczajówki to nie do końca mój gatunek, ale przyznam się, że Nika Kardasz potrafiła mnie zainteresować, ba nawet skutecznie udało jej się oderwać mnie od codziennych obowiązków😉.

Ta młoda autorka w swoich powieściach przemyca pozytywną energię, uczy zachwytu nad codziennymi, zwykłymi rzeczami, dostrzega dobro, mimo że czasem skrywa się ono za wysokim murem.
"Dotknij serca" to historia o sile przyjaźni i miłości, do których nierzadko prowadzą kręte drogi zagubienia i samotności.
To lekka, samoczytająca się lektura doskonała na letnie, leniwe dni. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotknij serca
Dotknij serca
Nika Kardasz
8.7/10

Przyjechałam go zniszczyć, a nie kochać. Borys jest trenerem i najbardziej kocha piłkę nożną, ale w końcu jest gotowy otworzyć serce na miłość. Pewnego dnia w jego życiu pojawiają się dwie piękne...

Komentarze
Dotknij serca
Dotknij serca
Nika Kardasz
8.7/10
Przyjechałam go zniszczyć, a nie kochać. Borys jest trenerem i najbardziej kocha piłkę nożną, ale w końcu jest gotowy otworzyć serce na miłość. Pewnego dnia w jego życiu pojawiają się dwie piękne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dotknij serca" to coś więcej niż zwykły romans. Nika Kardasz ukazała miłość z jej najpiękniejszej strony, ale nie zapomniała również o trudnej drodze, jaką niekiedy trzeba przebyć, by na końcu być s...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @nowika1

Czarne owce
Czarne owce.

W listopadowej akcji czytaj pl postanowiłam sięgnąć po powieść autorstwa Nataszy Sochy pod tytułem "Czarne owce. Opowieść o kobietach wiernych sobie." Od dłuższego czasu...

Recenzja książki Czarne owce
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy.

"Historia opowiedziana w powieści jest prawdziwa, choć się nie zdarzyła. Nie jest to katalog politycznych, ekonomicznych czy militarnych zdarzeń, ale próba zrozumienia m...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka