Drzewko szczęścia recenzja

Drzewko szczęścia

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2021-12-13
Skomentuj
2 Polubienia
Główna bohaterka jest już starszą panią, która w pewien Wigilijny wieczór postanawia zaangażować całą rodzinę w szukanie ich przodków. Bardzo zależy jej głównie na herbie, to jej marzenie by mieć herb rodzinny, oczywiście to tylko przykrywka. Mimo swoich lat Kornelia Trzpiot, jest bardzo chytrą i przebiegłą babcią, nic się przed nią nie ukryje. Starsza Pani widzi, że w jej rodzinie dzieje się nie najlepiej, więc postanowiła im zlecić odnalezienie herbu, mają na to tylko, a może aż rok. W przeciwnym wypadku cały majątek Kornelii zostanie przekazany potrzebującym.


Czy uda się znaleźć herb? Czy za rok spotkają się w takim samym gronie?


Po książki Magdaleny Witkiewicz zawsze sięgam z ogromną przyjemnością, więc czułam, że się nie zawiodę. I się nie myliłam, bo ta historia była rewelacyjna. Świetnie ukazane relacje rodzinne, gdzie wszystkim wydaje się, że babcia już swoje lata ma i paru rzeczy nie zauważy, czy też nie usłyszy, a tu psikus.


Kornelia jest cudowną postacią, babcia, a nawet prababcia, która choćby podstępem, to i tak jej musi być na wierzchu. Jednak rodzina to rzecz święta i choćby świat się kończył dla nich zrobi wszystko, nawet sprawi, że się pokochają.


Autorka w tej historii, którą czyta się w błyskawicznym tempie poruszyła wiele istotnych tematów. Na przykład to, że pieniądze szczęścia nie dają, to, że SMS czy rozmowa przez telefon to nie jest to samo, co spotkanie w cztery oczy. Każdy z nas ma w swojej rodzinie mniejsze czy większe problemy, a ta książka uświadomiła mi, że nie trzeba wiecznie pędzić przed siebie. Warto czasem zwolnić czy też się na moment zatrzymać i zobaczyć ile wspaniałych rzeczy, oraz ludzi mamy wokół siebie. W dzisiejszych czasach dużo osób odkłada wiele spraw na później, jednak to później nigdy nie nadchodzi, bądź nadchodzi, ale za późno. Człowiek nigdy nie będzie zadowolony z tego, co ma i w jakim miejscu się znajduje, bo gdzieś z tyłu głowy jest myśl, może być lepiej, więcej i więcej. I właśnie przez takie zachowanie traci na tym kontakt z najbliższymi.


Ta książka jest wyśmienita, nie raz doprowadziła mnie do łez ze śmiechu, naprawdę nie sądziłam, że będzie taka zabawna. Jednak dzięki tej historii zrozumiałam, też wiele rzeczy i zachęcam, Was wszystkich to przeczytania tej rewelacyjnej książki, bo może i wam też otworzy oczy na wiele spraw. A przecież niebawem święta czy może być bardziej odpowiedni moment na przeczytanie tej książki?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drzewko szczęścia
Drzewko szczęścia
Magdalena Witkiewicz
8.2/10

Tej zimy zejdzie lawina... śmiechu! Kornelia Trzpiot, dość leciwa dama, podczas wieczerzy wigilijnej oznajmia rodzinie, że do szczęścia, zarówno doczesnego, jak i wiekuistego, potrzebny jest jej w...

Komentarze
Drzewko szczęścia
Drzewko szczęścia
Magdalena Witkiewicz
8.2/10
Tej zimy zejdzie lawina... śmiechu! Kornelia Trzpiot, dość leciwa dama, podczas wieczerzy wigilijnej oznajmia rodzinie, że do szczęścia, zarówno doczesnego, jak i wiekuistego, potrzebny jest jej w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Drzewko szczęścia" Magdaleny Witkiewicz to urocza opowieść, którą przenika lawina śmiechu, rozgrywająca się podczas nietypowej wigilijnej wieczerzy u Kornelii Trzpiot. Autorka błyskotliwie przedstaw...

@Malwi @Malwi

"Drzewko szczęścia" Magdaleny Witkiewicz mogłabym z powodzeniem nazwać drzewkiem śmiechu, drzewkiem humoru, albo po prostu drzewkiem radości. Tak, ta opowieść serwuje nam tyle uśmiechu, relaksu i poz...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Dębowe uroczysko
Dębowe Uroczysko

Nina stara się uciec od demonów z przeszłości, które w dalszym ciągu ją nękają. Postanawia rozpocząć nowy rozdział życia w zupełnie nowym miejscu. Podczas podróży do Bie...

Recenzja książki Dębowe uroczysko
Confessio
Confessio

Pani prokurator, Paulina zostaje wezwana podczas dyżuru. Na miejscu zastaje ciało około rocznego chłopca. Wszystko wygląda na zwyczajny przypadek, śmierć łóżeczkowa czy ...

Recenzja książki Confessio

Nowe recenzje

Znienawidzony
Starego nowe początki
@podrugiejst...:

Nowy początek, nowa szansa... Też tak uważacie? No właśnie, z tymi początkami czasem tak jest, że wcale nie oznaczają...

Recenzja książki Znienawidzony
Moc obietnic
Moc obietnic
@365dni.bibl...:

Pochwalę się wam dzisiaj swoim pierwszym spotkaniem z twórczością Piotra Borlika. Miałam przyjemność przeczytać książkę...

Recenzja książki Moc obietnic
Złe dziecko
Żądza zemsty
@Strusiowata:

Gdy zanurzałam się w kolejne rozdziały tej książki , czułam się nieswojo. Strach mroził mój kręgosłup i zdawał się mnie...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl