Jeżyk z parku. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka recenzja

Duszek Tuli Tuli nie zawiódł po raz drugi

TYLKO U NAS
Autor: @luizko ·1 minuta
2021-02-19
Skomentuj
1 Polubienie
Po lekturze Żółwika z oceanu, wiedziałam, że kolejna książka z Duszkiem Tuli Tuli trafi do nas na pewno. Oczywiście Jeżyk z parku okazał się strzałem w dziesiątkę. Może nawet bardziej niż poprzednia pozycja, bo do parku i lasów mamy dużo bliżej niż do oceanów i... nomen omen, leśne i parkowe zwierzątka są nam bliższe.

Mówiąc o zaletach książki, na plan pierwszy wysuwa się niezwykłe połączenie picture booka z tekstem zawierającym potężną dawkę wiedzy. OK, obie (prawie czteroletnia i prawie czterdziestoletnia) wiedziałyśmy już, że jeżyki nie jedzą jabłek ani nie noszą ich na kolcach, ale... nie miałyśmy pojęcia, że jeże:

· potrafią pływać i skakać,
· nie piją mleka (głowę dam sobie uciąć, że w co najmniej kilku książkach czytałam o rytuale wystawianiu dla jeżyków spodeczka z mlekiem),
· po zjedzeniu chleba boli je brzuszek,
· żyły w czasie, gdy po świecie chodziły dinozaury,
· aż tak bardzo mogą potrzebować naszej pomocy.

Córka już projektuje w myślach domek dla jeżyka, który jesienią podrzucimy w jakimś zacisznym miejscu naszego parku. Powoli układa sobie w głowie, że to zwierzęta, które tak szybko się usamodzielniają i wiodą potem samotny żywot. Tak, dzieciństwo jeży trwa bardzo krótko, a w dodatku tata wcale nie bierze udziału w wychowaniu maluchów... Nawet te niewiarygodnie smutne fakty z życia jeży Zofia Stanecka potrafi przekazać i wyjaśnić w sposób możliwie prosty i pogodny.

Przepiękne ilustracje wspaniale ukazują cztery pory roku życia jeżynki Tyci. Dzięki nim możemy też zobaczyć park z zupełnie innej, bo "jeżej" perspektywy... Tyle tylko nie w odcieniach szarości (tak, jeże widzą czarno-biało), a w całej palecie barw wiosennego, letniego, jesiennego i zimowego parku.

I jeszcze jedno: 1 zł ze sprzedaży każdego egzemplarza wędruje na kontro Fundacji na Rzecz Ochrony Dzikich Zwierząt Primum. Organizacji ratującej życie m.in. jeżom, które nie zdążą przygotować się na zimę - dotyczy to zwłaszcza maluchów, które przyjdą na świat późnym latem oraz osobników, które zbyt wcześnie obudzą się z zimowego snu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeżyk z parku. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka
Jeżyk z parku. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka
Zofia Stanecka
9.3/10

Jestem Tuli Tuli. Duszek opiekuńczy. Mieszkam na Ziemi. Wędruję po jej zakątkach. Zaglądam tam, gdzie jest życie. A ono jest wszędzie! W powietrzu. Na lądzie. W wodzie. Na najwyższych szczytach gór i ...

Komentarze
Jeżyk z parku. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka
Jeżyk z parku. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka
Zofia Stanecka
9.3/10
Jestem Tuli Tuli. Duszek opiekuńczy. Mieszkam na Ziemi. Wędruję po jej zakątkach. Zaglądam tam, gdzie jest życie. A ono jest wszędzie! W powietrzu. Na lądzie. W wodzie. Na najwyższych szczytach gór i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @luizko

Dodo i smocze miasto
Opowieść, która koi

Wiecie, co bohaterowie robią na okładce? Dodo i jego przyjaciele "siedzą i patrzą", bo to jedna z ich ulubionych zabaw. Zwróćcie uwagę, że nie patrzą w ekrany smartfonów...

Recenzja książki Dodo i smocze miasto
Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Piękna baśń, w której zgrzyta

Uważam, że Kroniki skrzatów są fajne, ale... o ile najfajniejsza jest Marbella (cz. 1), nieco mniej fajna Szagawarra(cz.2), to najmniej fajna jest Dolina Stokrotek (cz. ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek

Nowe recenzje

Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
@Olga_Majerska:

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl