Motyl i skrzypce recenzja

Dwie kobiety i dwie historie, różni je czas, a łączy wiara, trudna miłość i pewien portret.

Autor: @polka.0321 ·3 minuty
2020-02-15
Skomentuj
1 Polubienie
Dwie kobiety i dwie historie, różni je czas, a łączy wiara, trudna miłość i pewien portret.

Sera to właścicielka galerii sztuki. Porzucona przez narzeczonego tuż przed ślubem, rzuca się w wir pracy, by zapomnieć o zranionym sercu. Jej marzeniem i celem staje się odnalezienie pewnego, niezwykłego i zaginionego obrazu z czasów Holocaustu, który łączy ją z przeszłością.

Adel von Bron to młoda, piękna i utalentowana wiedeńska skrzypaczka. Dziewczyna nie bez powodu nazywana jest ulubienicą Austrii. Pochodzi z zamożnej i wpływowej rodziny, w której ojciec sprawuje stanowisko wysokiego rangą generała Trzeciej Rzeszy, a matka to słynna pianistka. Dziewczyna, widząc okrucieństwo wojny, tak sprzeczne z blichtrem i splendorem, w jakim żyje, postanawia pomóc pewnej żydowskiej rodzinie. W konsekwencji trafia do obozu Auschwitz-Birkenau.

Auschwitz – nazwa, która przywołuje na myśl takie słowa jak okrucieństwo, smutek, strach i ból. Miejsce, które dla wielu ludzi okazało się piekłem na Ziemi. Historie opowiadające o tym nieludzkim obozie poruszają serca. I dobrze. Każdy powinien poznać i pamiętać to, co się tam wydarzyło. A książek o tego typu tematyce, nigdy nie będzie za dużo. Kristy Cambron fascynuje się czasami II wojny światowej oraz „wrodzoną potrzebą ludzi do tworzenia”, co znajduje odzwierciedlenie w jej powieści. Sama autorka pisze: „Historie tamtych utraconych istnień ludzkich muszą nosić w sobie wszystkie następne pokolenia”. A powieści opowiadające o tych niechlubnych dziejach w historii najlepiej potrafią dotrzeć do ludzkiej wyobraźni i pozostawić w niej swój ślad. Między innymi, dzięki nim pamięć o tych, którzy przeżyli to okrucieństwo, jest wciąż żywa.

Książka „Motyl i skrzypce” osadzona jest w dwóch czasach. Jedne to czasy współczesne, w których śledzimy losy kobiety, która będąc porzuconą przez bliską jej osobę, nie potrafi zaufać i otworzyć się na innych. Natomiast drugi wątek jest osadzony w czasach drugiej wojny światowej, gdzie poznajemy losy Adele – dziewczyny z portretu, poszukiwanego przez Serę. Obie historie przeplatają się między sobą, a to sprawia, że czytelnik wciąż ciekawy jest tego, co się wydarzy na kolejnych kartach książki.

Wątek Adele to opowieść obyczajowo-miłosna, natomiast ten dotyczący współcześnie żyjącej właścicielki galerii sztuki to przede wszystkim historia miłosna. Dlatego też wszyscy ci, którzy lubią powieści miłosne, będą zachwyceni. Niestety osobiście nie przepadam za romansami i innymi tego gatunku książkami. O ile więc wątek Sery mnie nie powalił, a momentami nawet trochę irytował, o tyle jestem oczarowana historią Adele. Na tyle, że pewne fragmenty zakorzeniły się gdzieś wewnątrz mnie i nie dają o sobie zapomnieć.

Autorka książki „Motyl i Skrzypce” jest chrześcijanką i wplotła w fabułę sporo rozważań oraz osobistych przemyśleń bohaterek dotyczących wiary w Boga. Na końcu dowiadujemy się od autorki, że był to efekt w pełni zamierzony. Jak sama pisze: „ta książka jest o wielbieniu Boga życiem, którym On nas obdarza. […] W spuściźnie, jaką po sobie pozostawiamy, miłość do Jezusa Chrystusa będzie kwitła nawet pośród upadłego świata”.

Książkę „Motyl i skrzypce” czyta się płynnie, lekko. Początek szybko wciąga czytelnika, ponieważ wszystko zostało otoczone przez autorkę aurą tajemnicy. Dopiero z czasem, kiedy poznajemy bohaterów, fabuła staje się mniej zagadkowa, ale mimo to wciąż ciekawi.

Ogólnie „Motyl i skrzypce” to książka, która porusza, chwyta za serce, zmusza do refleksji, a przede wszystkim uczy wdzięczności za to, co mamy. Pokazuje siłę, walkę i wiarę ludzi w warunkach, gdzie głód, cierpienie i śmierć stały się codziennością. Mimo że jest to w dużej mierze powieść o trudnej miłości, to jednak tematem przewodnim jej jest pokazanie Auschwitz od innej strony. A mianowicie od tej, w którym ludzie uzdolnieni artystycznie stracili wszystko, ale nie pozwolili zabić w sobie ducha tworzenia. Książkę warto przeczytać, chociażby dlatego, by spojrzeć na Auschwitz przez pryzmat żyjących w nim artystów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Motyl i skrzypce
Motyl i skrzypce
Kristy Cambron
7.2/10
Cykl: Ukryte arcydzieło, tom 1

Kiedy najbliższa osoba skazuje cię na śmierć w Auschwitz. Dramatyczna historia o sile kobiet i miłości. Adele von Bron, utalentowana skrzypaczka, poświęciła wszystko, żeby ratować ostatnich wiedeński...

Komentarze
Motyl i skrzypce
Motyl i skrzypce
Kristy Cambron
7.2/10
Cykl: Ukryte arcydzieło, tom 1
Kiedy najbliższa osoba skazuje cię na śmierć w Auschwitz. Dramatyczna historia o sile kobiet i miłości. Adele von Bron, utalentowana skrzypaczka, poświęciła wszystko, żeby ratować ostatnich wiedeński...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Pomyślała, że posiadanie czegoś wartościowego w tym pełnym zamętu świecie samo w sobie stanowi przejaw piękna, świadczy o duchowym wyzwoleniu, którego nie da się stłamsić. Więźniowie, którzy malowa...

@asach1 @asach1

Książek o tematyce Auschwitz w ostatnim czasie powstaje odrobinę za dużo. Jakby według niektórych autorów fraza „z Auschiwtz” w tytule miało być gwarancją sukcesu. Wiem, że jest to temat ważny, o któ...

@Ivi @Ivi

Pozostałe recenzje @polka.0321

Vox
„W ciszy tęskni się najmocniej”.

„W ciszy tęskni się najmocniej”. Jean McClellan ma za czym tęsknić. Od roku, tak jak inni mieszkańcy USA płci żeńskiej, w ciągu dnia może wypowiedzieć maksymalnie 100 s...

Recenzja książki Vox
Teoria opanowywania trwogi
Dzisiejsze życie ofiaruje nam mnóstwo różnych możliwości, jednak ludzie w nim są coraz bardziej zagubieni…

Dzisiejsze życie ofiaruje nam mnóstwo różnych możliwości, jednak ludzie w nim są coraz bardziej zagubieni… Tomasz Organek – polski kompozytor, piosenkarz, muzyk, a od n...

Recenzja książki Teoria opanowywania trwogi

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii