Dzieci zapomniane przez Boga recenzja

Dzieci zapomniane przez Boga

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2020-11-06
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od kilku miesięcy chodziły za mną powieści Grahama Mastertona. Wszystko przez to, że wiele osób zachwyca się powieściami tego autora – ja również bardzo chciałam przekonać się, na czym polega cały ten szał. W moje łapki wpadł drugi tom serii Wirus, choć ja oczywiście pierwszego jeszcze nie czytałam. Czy jednak udało mi się bez problemu wciągnąć się w historię przedstawioną w Dzieciach zapomnianych przez Boga? O tym opowiem za chwilę.

Do jednego z londyńskich szpitali trafia młoda kobieta z bardzo silnymi bólami brzucha. Okazuje się, że w jej macicy rozwija się dziecko, jednak badania wykazują, że jest ono bardzo zdeformowane. Wydawać by się mogło, że taki płód nie przeżyje, ale wbrew logice i wszelkiej nauce on nadal żyje. Podobne uszkodzone płody pojawiają się również w innych szpitalach... Pracownicy firmy nadzorującej system kanalizacyjny Londynu dokonują inspekcji jednego z kanałów. Gemma, pracownica tejże firmy jest świadkiem dziwnych zjawisk. Przez powstałe zamieszanie, w kanałach ginie jej przełożony, którego okaleczone ciało zostaje odnalezione po czasie. Czy detektywom uda się ustalić przyczynę tych wydarzeń i rozwiązać zagadkę związaną z okaleczonymi płodami?

Zacznę od wszystkich plusów tej powieści, jakie udało mi się zaobserwować. Przede wszystkim na uznanie zasługuje styl pisania autora, który sprawił, że słowa skutecznie zamieniały się w obrazy w mojej wyobraźni. Nie każdy pisarz potrafi sprawić, by jego historia ożyła, a Grahamowi Mastertonowi się to udało fenomenalnie. Dzieci zapomniane przez Boga to horror, choć domyślam się, że nie wszyscy zgodzą się z tym określeniem. Ja jednak jestem w stanie potwierdzić, że ta powieść to prawdziwa przedstawicielka literatury grozy, a po jej lekturze bałam się chodzić wieczorem do łazienki - no cóż, Grahamie, udało Ci się mnie nastraszyć.

Kolejną zaletą tej historii jest bardzo dobra kreacja bohaterów. Choć było ich tutaj dość sporo, to nie przeszkadzało mi to, a w dodatku każdy z nich został przedstawiony w taki sposób, że chciało się czytać o ich dalszych perypetiach. Najbardziej przypadła mi do gustu Gemma, ale nie wiem sama, z jakiego konkretnie powodu. Po prostu wydała mi się sympatyczna i sprawiła, że z ogromną ciekawością czekałam na dalszy rozwój sytuacji.

Nieświadomie sięgnęłam po powieść, która porusza wątek aborcji oraz chorych płodów. Przez to również odbiór tej historii był przeze mnie jeszcze mocniejszy, a po jej skończeniu musiałam przez chwilę pogapić się w sufit. Nie dość, że taka tematyka, to jeszcze Graham Masterton tak namieszał mi w głowie, że nie wiedziałam, jak się nazywam. Być może moje zachwyty są spowodowane tym, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego pana, ale nie zmienia to faktu, że jestem zachwycona.

Z minusów mogłabym wymienić zwalniające tempo akcji, ale c’mon. Przecież, takie momenty także są potrzebne! Dlatego nie uważam tego za minus, a za plus – budowane dzięki temu zabiegowi napięcie było jeszcze większe.

Jeżeli szukacie świetnej powieści, która może zmrozić Wam krew w żyłach, to sięgajcie po Dzieci zapomniane przez Boga. Jest to co prawda drugi tom, ale spokojnie można go czytać bez znajomości poprzedniego. Jednak ja i tak z chęcią nadrobię poprzednie książki autora, by zobaczyć, co jeszcze ma do zaoferowania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci zapomniane przez Boga
2 wydania
Dzieci zapomniane przez Boga
Graham Masterton
7.1/10
Cykl: Wirus [G. Masterton], tom 2

"DZIECI ZAPOMNIANE PRZEZ BOGA" to kontynuacja powieści "WIRUS". Do londyńskiego szpitala trafia młoda kobieta cierpiąca na straszliwe bóle brzucha. Dowiaduje się, że jest w ciąży. Lekarze odbierają z...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · około 4 lata temu
W jednego z londyńskich szpitali trafia młoda kobieta
Literówka: Do jednego...?

× 1
@Natalia_Swietonowska
@Natalia_Swietonowska · około 4 lata temu
Faktycznie, umknęło mi to w trakcie korekty. Dziękuję!
× 1
Dzieci zapomniane przez Boga
2 wydania
Dzieci zapomniane przez Boga
Graham Masterton
7.1/10
Cykl: Wirus [G. Masterton], tom 2
"DZIECI ZAPOMNIANE PRZEZ BOGA" to kontynuacja powieści "WIRUS". Do londyńskiego szpitala trafia młoda kobieta cierpiąca na straszliwe bóle brzucha. Dowiaduje się, że jest w ciąży. Lekarze odbierają z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Masterton generalnie nigdy nie zawodzi. Jak zawsze każda pozycja autora jest dobra i warta przeczytania. Jedne książki jednak pozostają bardziej w pamięci inne mniej. " Dzieci Zapomniane przez Boga" ...

@Utopia @Utopia

Detektyw Jerry Pardoe razem Bobbym Mallettem wysiedli na miejscu, gdzie zebrał się już znaczny tłum gapiów. Ofiara morderstwa leżała pod wiatą przystanku autobusowego. Wszystko wskazywało na sprzec...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie

Trzeci tom cyklu o komisarzu Bondysie w końcu doczekał się swojej wielkiej chwili — postanowiłam zabrać się za lekturę tej książki głównie ze względu na sympatię względe...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie