Dziecięcy kram recenzja

Dziecięcy kram

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2021-08-15
Skomentuj
3 Polubienia
Klara Silva od dziecka zmaga się z pewną przypadłością, którą odziedziczyła po matce. Zdarza się jej widywać duchy. Czy to dar czy rodzinne przekleństwo życie samo zweryfikuje. Kobieta jest w bardzo ciężkiej życiowej sytuacji. Jest samotną, bezdomną matką, która za wszelką cenę pragnie dobrego życia dla swojego dziecka. Dość przypadkowo zaczyna pracę w "Dziecięcym kramie". Jednak to co początkowo wydawało się namiastką stabilizacji zaczyna przekształcać się w koszmar.
.
"Dziecięcy kram" w pełni zaspokoił moje czytelnicze oczekiwania. Po pierwsze realistyczny wątek obyczajowy uderzający w czułe struny. Do tego historia z dreszczykiem, która mocno wryła się w moją głowę. Takiego rozwiązania zupełnie się nie spodziewałam. Dosłownie czytałam zbierając szczękę z podłogi.
Duszny, niebezpiecznych klimat faveli Sao Paulo potęguje emocje. Autor ukazuje obraz niebezpiecznych dzielnic i ciężkiego życia tamtejszej ludności. Przemoc i narkotyki są tu na porządku dziennym. To wszystko, jak zdradza Pan Daniel Radziejewski mógł zaobserwować osobiście, a większość miejsc jest bezpośrednim odwzorowaniem, co jeszcze bardziej podbija wartość książki.
.
Przede wszystkim to historia kobiety, która przez większość życia "miała pod górkę". Los jej nie rozpieszczał i rzucał kolejne kłody pod nogi. Poświęcenie i ciągłe wyrzeczenia to jej chleb powszedni. Najlepiej jak potrafi wychowuje swojego synka chcąc mu zapewnić lepszy byt.
Są jednak jeszcze dwie ważne postaci Alonso Bastos i Lucas Pereira. Bohaterowie charakterystyczni, skrajni emocjonalnie. Dwie zupełnie różne osobowości. Cała ta trójka stworzyła wyjątkową mieszankę, a czytelnik otrzymuje cały wachlarz ludzkich zachowań i wartości moralnych.
.
Kluczowe momenty zostały opisane z perspektyw kilku bohaterów bezpośrednio w nie zamieszanych. Retrospekcje dopełniają historię. Wyjaśniają wiele spraw, które początkowo wyglądają zupełnie inaczej. Kiedy już wydaje się, że wszystko zostało wyjaśnione i emocje lekko opadły Autor przytacza kolejne wydarzenia i fakty, które ostatecznie tłumaczą i składają poszczególne fragmenty układanki w jedną logiczną całość.
.
Teraz sedno tego całego zamieszania. Myślicie, że to duchy są tu najbardziej przerażającym elementem? Grubo się mylicie, ale co jest nim naprawdę musicie przekonać się sami. Jak dla mnie ta powieść to fenomenalne połączenie realizmu ze sferą metafizyczną. Wszystko zostało idealnie wyważone, a poszczególne elementy się między sobą zazębiają. Polecam!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziecięcy kram
Dziecięcy kram
Daniel Radziejewski
7.7/10

Połączenie mrocznego thrillera ze skomplikowaną zagadką kryminalną. Każda rodzinna klątwa ma swój początek. São Paulo, Brazylia. Kiedy dziesięcioletnia Klara Silva widzi w swojej sypialni ducha, ma...

Komentarze
Dziecięcy kram
Dziecięcy kram
Daniel Radziejewski
7.7/10
Połączenie mrocznego thrillera ze skomplikowaną zagadką kryminalną. Każda rodzinna klątwa ma swój początek. São Paulo, Brazylia. Kiedy dziesięcioletnia Klara Silva widzi w swojej sypialni ducha, ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia rozgrywa się w Brazylii na ulicach Sao Paulo, gdzie poznajemy mnóstwo ciekawych postaci. Klara miała bardzo trudne dzieciństwo, gdzie w krótkim czasie zostaje bez rodziców i trafia do domu d...

@kicia1914 @kicia1914

Zrządzeniem losu przeczytałam dwie książki, w których duchy odgrywają ważną rolę, jedna po drugiej. Autorem tej drugiej jest Daniel Radzejewski i zanim sięgnęłam po jego „Dziecięcy kram”, słyszała...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl