Mopsik, który chciał zostać dynią recenzja

Dzieciom się spodoba

Autor: @paulina2701 ·1 minuta
2022-01-26
Skomentuj
2 Polubienia
"Mopsik, który chciał zostać dynią" to piąta z serii przygód o małym rasowym piesku (w poprzednich tomach mops wcielił się w rolę jednorożca, króliczka, renifera i syrenki). Nie było mi dane przeczytać wcześniejszych części, ale uważam, że nie jest to niezbędne, by odnaleźć się w sytuacji.
Autorka opisuje przygody rodziny, która wpada na pomysł urządzenia imprezy z okazji Halloween. Nie chodzi jednak o zwyczajne przyjęcie, ale o psią zabawę. W trakcie przygotowań bohaterowie mają sposobność do oswojenia i pokonania swoich lęków. Dowiadują się, jak ważne są relacje i szczere rozmowy, ale także przekonują się jak wspaniale mieć prawdziwych przyjaciół. Oprócz tego mamy okazję zobaczyć jak świętuje się coraz popularniejsze także u nas Halloween. Wystrój pomieszczenia, przebrania, liczne gadżety, towarzyszące temu różne zabawy, straszne opowieści, a także tradycja odwiedzania okolicznych domów i robienia psikusów...

Książkę czyta się bardzo szybko. Użyty język jest prosty w odbiorze. Większa czcionka zdecydowanie jest zachętą dla wprawiających się w samodzielnym czytaniu dzieci. Ciekawe ilustracje sympatycznych bohaterów sprawiają, że niejednokrotnie krąży po głowie myśl, by wziąć kredki i je pokolorować. Jedyne, co mi w tej książce faktycznie nie pasuje to tytuł, ponieważ mopsik dynią zostać nie chciał...

Z uwagi na to, że głównym bohaterem jest zwierzę, do tego pies, a co więcej - rasowy, książka już na starcie ma szansę zaistnieć niemal jako pozycja obowiązkowa dla małych i trochę większych wielbicieli (a może raczej wielbicielek) czworonogów. Osobiście nie jestem fanką rasowych psów. Przyznaję jednak, że jak byłam młodsza i mniej świadoma konsekwencji ingerencji człowieka w celu zachowania czystej rasy (co skutkuje często poważnymi problemami zdrowotnymi zwierząt), to również marzyłam o podobnym pupilu.
Dobrowolnie po kolejną książkę z tej serii nie sięgnę, ale obiecuję, że jeśli moje dziecko znowu dostanie w prezencie lekturę o rasowym piesku to ponownie stanę na wysokości zadania i wspólnie ją przeczytamy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-23
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mopsik, który chciał zostać dynią
2 wydania
Mopsik, który chciał zostać dynią
Bella Swift
8.5/10
Cykl: Mopsik Peggy, tom 4

Chloe nie może się doczekać Halloween, za to jej suczka, Peggy, boi się czarownic, potworów i duchów! Zamiast paradować po ulicach miasteczka przebrana za dynię, wolałaby się schowałaby pod łóżkiem! ...

Komentarze
Mopsik, który chciał zostać dynią
2 wydania
Mopsik, który chciał zostać dynią
Bella Swift
8.5/10
Cykl: Mopsik Peggy, tom 4
Chloe nie może się doczekać Halloween, za to jej suczka, Peggy, boi się czarownic, potworów i duchów! Zamiast paradować po ulicach miasteczka przebrana za dynię, wolałaby się schowałaby pod łóżkiem! ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina2701

Na skrzydłach wyobraźni
Lekcja na temat wyobraźni

Są książki, od których nie można oderwać wzroku. Są książki, które pobudzają wyobraźnię. Są książki, które po prostu trzeba przeczytać. Oto jedna z nich... Interesująca...

Recenzja książki Na skrzydłach wyobraźni
Jak się bronić przed narcyzem
To w końcu bronić się czy jednak uciekać? 🤔

"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...

Recenzja książki Jak się bronić przed narcyzem

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości