Młot na czarownice. Tom 1 recenzja

Dzieło inkwizytorskie - "Młot na czarownice t.1" Heinrich Kramer i Jacob Sprenger

Autor: @sarzynskikacper ·2 minuty
2021-11-05
Skomentuj
2 Polubienia
"Młot na czarownice t.1" Heinrich Kramer i Jacob Sprenger

Procesy o czary europejskich czarownic rozpoczęły się, a raczej przybrały na sile, pierwszy raz na tak ogromną skalę w XV wieku. Wtedy to bezlitosna inkwizycja kościelna działająca w imię Boga pozbawiła życia tysiące niewinnych kobiet. Wystarczyło znać się na ziołach, być wykształconą, bądź wyróżniającą się. Na kanwie wydarzeń powstała niniejsza książka, nazywana inaczej "podręcznikiem dla łowców czarownic".
"Młot na czarownice", a w oryginale "Malleus Maleficarum" to trzytomowe monumentalne dzieło, które powstało w 1487 roku na tapecie dwóch dominikańskich inkwizytorów. Przez wiele, wiele lat nie było ono przełożone z łaciny na język polski, pojawiały się jedynie stare, niesamowicie trudne w odbiorze dla współczesnego czytelnika tłumaczenia. Przekłady te charakteryzowały się archaicznym językiem, tekst tłumaczony był w sposób dosłowny, co dodatkowo utrudniało lekturę. I oto teraz, po latach mamy okazję poznać nowe, współczesne tłumaczenie Jakuba Zielonki, który pieczołowicie, z największym oddaniem i starannością ukazał nam dokładnie to, co chcieli w pozycji zawrzeć pięćset lat temu Kramer i Sprenger.
Dzieło średniowiecznych inkwizytorów stanowi kopalnię wiedzy o demonologii, czarach, wierzeniach ludowych, herezjach ówczesnych ludzi, które to zestawione są z prawdami przyjętymi przez Kościół Katolicki.
Książka ta jest jednym, wielkim, pozbawionym jakiejkolwiek ulgi względem drugiego człowieka utworem potępiającym wszystko to, co kłóci się ideologią chrześcijańską, naukami Watykanu, papieża, księży, zakonników.
Autorzy w dogłębny, wnikliwy sposób opisują działania magiczne, praktyki, klątwy, czary, czarną magię i inne rzeczy, do których przyczyniały się bezpośrednio kobiety posądzone o czary i konszachty z diabłem, siłami nieczystymi.
Dla nas — współczesnych odbiorców - "Młot na czarownice" z pewnością będzie książką nadwyraz opływającą w kontrowersje. W końcu to właśnie przez nią życie tracili niewinni. Jedni uznają ją za wartą uwagi, wartościową, a inni za bełkot pełen nieporozumień. Przyznam, że ja jestem pośrodku. Z jednej strony jest to pozycja, która obrosła w mit, legendę, wzbudza w czytelniku dreszcz zaciekawienia.
Z lektury możemy wynieść ogrom wiedzy, informacji, między innymi dlatego, że tłumacz opatrzył książkę w obszerne przedsłowie oraz ponad tysiąc przypisów, dających nam lepszą perspektywę patrzenia na kontekst historyczny, religijny oraz kulturowy i społeczny, gdyż każdy z tych aspektów odegrał znaczącą rolę w procesach o czary.
Podsumowując, mnie "Młot na czarownice" nie porwał, lecz dostarczył zastrzyk wiedzy, emocji, jak i również przyjemności z lektury.
⭐6/10

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Grafika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Młot na czarownice. Tom 1
Młot na czarownice. Tom 1
Heinrich Kramer, Jacob Sprenger

Młot na czarownice. Tom I. H. Krammer, J. Springer, łaciński tytuł "Malleus Maleficarum" - tłumaczenie z łaciny na język polski! Pierwszy tom dzieła przełożonego przez Jakuba Zielonkę, który skrupul...

Komentarze
Młot na czarownice. Tom 1
Młot na czarownice. Tom 1
Heinrich Kramer, Jacob Sprenger
Młot na czarownice. Tom I. H. Krammer, J. Springer, łaciński tytuł "Malleus Maleficarum" - tłumaczenie z łaciny na język polski! Pierwszy tom dzieła przełożonego przez Jakuba Zielonkę, który skrupul...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Księga potocznie nazywana podręcznikiem łowców czarownic. Owiana mistycyzmem i mgiełką tajemniczosci. Śmiało możemy wyobrazić sobie dawne czasy, kiedy to ludność trwająca w zabobonach i własnej bojaź...

@leo.wspolpraca @leo.wspolpraca

"Młot na czarownice" to jeden z najsłynniejszych traktatów o czarach, którego autorami są dwaj średniowieczni inkwizytorzy, Heinrich Kramer i Jakob Sprenger. Dzieło to powstało w 1487r i przyczyniło ...

@zacisze.wiedzmy @zacisze.wiedzmy

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr