Dziennik Noel recenzja

Dziennik Noel

Autor: @Bujaczek ·3 minuty
2020-01-20
Skomentuj
2 Polubienia
– Wiesz, co mówią o prawdzie, Jacobie?
– Co takiego?
– Że wyzwala. [s. 69]
Możemy mieć wspaniałą pracę, dom, nawet sławę i bogactwo – rzeczy, które na dobrą sprawę powinny uszczęśliwiać, ale nic nie zastąpi potrzeby bycia kochanym. Wszystko to blednie, gdy mamy przy sobie kogoś na kim nam zależy i wiemy, że zawsze możemy liczyć na drugą osobę. Jak jednak poradzić sobie, gdy jest się samemu od dziecka z poczuciem, że nie zasługuje się na miłość?
Poczytny autor bestsellerów – Jacob Christian Churcher – na pierwszy rzut oka wiedzie cudowne życie. Posiada nie tylko talent, ale wielu fanów, sławę i powodzenie u kobiet. Niestety nadal jest samotny, bo czytelniczki szukają w nim ideałów ze stworzonych przez niego książek. a jemu do któregokolwiek z nich daleko.

Nieustannie też nie może zapomnieć o utracie brata, porzuceniu przez ojca i odrzuceniu przez mamę. Chce być kochany, ale zapowiada się, że kolejne święta Bożego Narodzenia spędzi na oglądaniu meczów. Otrzymuje jednak wiadomość, która wszystko zmienia i skłania go do powrotu w rodzinne strony. Co da mu ta podróż?

Koniec roku i czas okołoświąteczny to dla mnie obowiązkowe sięgnięcie po coś spod pióra Richarda Paula Evansa. Tym razem padło na jego nowość – Dziennik Noel. Czy i tym razem autor podbił moje czytelnicze serce?

Zapytałam, dlaczego zawsze mamy pod górkę. Myślałam o tym. I chyba wiem dlaczego. Nie wierzymy, że zasługujemy na szczęście. Albo na miłość. [s. 187]
Oczywiście, że tak. Autor ponownie stworzył powieść iście w swoim stylu, pełną skrajnych emocji. Jak mało kto potrafi czarować słowami i sprawiać, by prawie każde zdanie było ujmujące i niosło ze sobą jakiś przekaz. Fabuła powieści nie jest niczym wymyślnym, tylko opisem zwyczajnego życia człowieka, który miał szczęście z tym, co potrafi robić, ale to jest właśnie jej atutem. To zwykła historia, która mogła spotkać każdego. Dziennik Noel nie zachwyca zaskakującymi momentami, tylko tym, jak jest tu opisane cierpienie i smutek oraz nadzieja i miłość. Historia snuta niespiesznie, ale opisy trafiają prosto w najczulsze zakamarki duszy i pozostają w czytelniku na bardzo długo.

Bohaterowie są pełni wad i zalet, tak jak my popełniają błędy i się na nich uczą. Jacob to człowiek, którego chciałoby się poznać. To jak patrzy na świat, jak traktuje ludzi i co siedzi w jego sercu, powoduje, że pomimo swojej nie idealności budzi sympatię. Podobnie jest z Rachel. Świadoma tego, co czuje i chciałaby postępować inaczej, niż jej mówią, ale strach jest zbyt silny i daje sobą sterować. Ich czyny i decyzje mogą czasem budzić sprzeciw, ale jednocześnie kibicuje im się z całego serca.

Richard Paul Evans ponownie niemalże od pierwszych słów mnie oczarował. Sprawił, że zapadłam się w historię niczym w puchową pierzynkę i nie chciałam, by ten stan zbyt szybko minął. Przedłużałam czytanie, dawkując sobie rozdziały, bo pomimo tego, że Dziennik Noel ma ponad 300 stron, to pochłonęłabym go w kilka godzin. Książkę czytało się niebywałe szybko, lekko i przyjemnie. Porusza i oczarowuje, sprawia, że czytelnik jest z bohaterami, wraz z nimi przeżywa wszystkie chwile, wczuwa się w ich losy. Będę wracać do tej książki i ją polecać.

Dziennik Noel można czytać w czasie świąt, ale i w ciągu całego roku. To powieść smutna i mocno rzeczywista ze wszystkimi blaskami i cieniami, bo tak jak w realnym życiu bywa – jest czas na smutek, ale również na wybaczenie, nadzieję i miłość. Z mojej strony pozostaje mi tylko polecić i zapewnić, że się nie rozczarujecie.

[…] na miłość nie powinno się zasługiwać. Jedyna prawdziwa miłość jest bezwarunkowa. [s. 280]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziennik Noel
Dziennik Noel
Richard Paul Evans
8.5/10
Seria: Seria z Noel

– Wiesz, co mówią o prawdzie, Jacobie? – Co takiego? – Że wyzwala. Miliony fanów, noce w luksusowych hotelach, podróże pierwszą klasą. Życie Jacoba Churchera, uwielbianego autora, przypomina piękn...

Komentarze
Dziennik Noel
Dziennik Noel
Richard Paul Evans
8.5/10
Seria: Seria z Noel
– Wiesz, co mówią o prawdzie, Jacobie? – Co takiego? – Że wyzwala. Miliony fanów, noce w luksusowych hotelach, podróże pierwszą klasą. Życie Jacoba Churchera, uwielbianego autora, przypomina piękn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Dziennik Noel” to wzruszająca, ciepła opowieść o wybaczeniu i o tym, że na nowy początek nigdy nie jest za późno. To również historia o tym, jak potworna jest samotność wśród tłumu. Jak trudne jest ...

@liber.tinea @liber.tinea

Już za chwilę premiera filmu na podstawie książki ❤️ Jestem fanką Richarda Paula Evansa i każda jego powieść mnie wzrusza. Pisarz Jacob dowiaduje się o śmierci matki. Z niechęcią wyrusza do swojego...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

KOTomyśli
Złote myśli o kotach
@beatazet:

"KOTomyśli" Andrzeja Kwaśniewskiego to zaskakująca i pełna uroku książka, która zaprasza czytelnika do świata refleksji...

Recenzja książki KOTomyśli
Do ostatniego słowa
Do ostatniego słowa
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry😊 Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki @tamaraistone pt. ,,Do ostatniego słowa". Książ...

Recenzja książki Do ostatniego słowa
Polana
Polana
@gdzie_ja_ta...:

"Znów był tym zagubionym, przytłoczonym brutalną rzeczywistością nastolatkiem, który pragnął tylko świętego spokoju." ...

Recenzja książki Polana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl