Dziewczyna, która czytała w metrze recenzja

"Dziewczyna, która czytała w metrze"

Autor: @Anna30 ·2 minuty
2018-08-24
Skomentuj
4 Polubienia
Większość z nas wybiera za formę odpoczynku podróż. Podróżując na wszelkiego rodzaju sposoby np. pociąg, metro, samolot chcemy docelowo poznać miejsca, z którymi od lat jesteśmy związani emocjonalnie, a na obecną chwilę odkryć nieznane historie związane z ich okolicznymi tradycjami w tle.

Czasami jak to bywa, podczas takich podróży stajemy się świadkami różnych zabawnych sytuacji, przygód, w których to nawiązujemy kontakty z nowo poznanymi turystami, mieszkańcami chcącymi poprzez miłe towarzystwo porozmawiać na temat przebiegu dnia codziennego, o miejscach wartych zwiedzenia, aby mogły na nowo ujrzeć swoje światło dzienne.

Czas w podróży się zatrzymuje i nie myśli się w trakcie jej trwania o tym, co było, lecz jedynie jak będzie ona dalej się prezentowała.

Juliette jest główną bohaterką książki autorstwa Christine Feret-Fleury pt. ''Dziewczyna, która czytała w metrze'', pracuje ona w agencji nieruchomości, a przy tym jest czujnym obserwatorem zachowań ludzkich.

Podróżując, codziennie do pracy Juliette wykazuje się umiejętnością sprytnej obserwacji pasażerów wspólnie z nią podróżujących w metrze.

Jej życie wkrótce zaczyna się zmieniać, kiedy postanowiła wysiąść wcześniej o dwie stacje dalej. Powoli zaczyna rozumieć świat ludzi, z którymi podróżuje, np. Leonidasa, Silvia.

Nieoczekiwanie na swojej drodze przez przypadek spotyka dziewczynkę o imieniu Zaide oraz jej tatę Solimana, dla którego świat książek ma szczególne znaczenie. Juliette nie ukrywa tego faktu, że nie lubi książek. Zaznacza wyraźnie, że lubi otrzymywać z drugiej ręki. Stała się łączniczką książek wędrujących dalej.

Juliette dzięki temu, że poznawała historię ludzi, z którymi podróżowała, lubiła zadawać pytania w celu uzupełniania swojej wiedzy dotyczące jednego z nich Leonidasa.

Książka ta składa się z 26 rozdziałów. W zamieszczonym tekście nie zabraknie doświadczeń życiowych bohaterów, z którymi się chętnie dzielą, ciekawie skonstruowanych dialogów, oraz odpowiednio dostosowana czcionka.

Elementami dodatkowymi są tutaj dobrana stosownie do tytułu okładka, a w jej tle został przedstawiony obraz uśmiechniętej młodej dziewczyny trzymającej książkę w kolorze czerwonym z napisem białym nawiązującego do głównego tytułu oraz cytaty występujące w rozdziale VII.

Świat mediów może być zastąpiony z łatwością zastąpiony książką, w momencie, kiedy spotkamy po drodze osoby, które podobnie jak Juliette stanowią doskonały przykład na to, że można polubić osoby podróżujące, a przy tym rozmawiać i dzielić się własną refleksją na temat czytanej przez nich książki.

Polecam przeczytać tę książkę.
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która czytała w metrze
Dziewczyna, która czytała w metrze
Christine Féret-Fleury
6.4/10

Powieść feel good prosto z Paryża! Juliette codziennie o tej samej porze wsiada do wagonu metra i pokonuje tę samą drogę do pracy w agencji nieruchomości. Jej ulubionym zajęciem jest obserwowanie pasa...

Komentarze
Dziewczyna, która czytała w metrze
Dziewczyna, która czytała w metrze
Christine Féret-Fleury
6.4/10
Powieść feel good prosto z Paryża! Juliette codziennie o tej samej porze wsiada do wagonu metra i pokonuje tę samą drogę do pracy w agencji nieruchomości. Jej ulubionym zajęciem jest obserwowanie pasa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zainteresowała mnie okładka książki, dziewczyna wyglądająca znad okładki książki. Jednak historia, którą przeczytałam, nie porwała mnie, była bezbarwna. Próbowałam doszukać się w tej powieści jakichś...

@jatymyoni @jatymyoni

Czy książka może odmienić czyjeś życie? "Dziewczyna, która czytała w metrze" pokazuje, że jest to możliwe. Juliette codziennie w tych samych godzinach jeździ metrem do pracy. Podczas podróży, przygl...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

Pozostałe recenzje @Anna30

Srebrny smok
Srebrny smok

Jeśli marzenia są, godne realizacji to wówczas występuje wielka radość z ich spełnienia. W każdym marzeniu jest przepiękna głębia pozwalająca nam mile wypełniać czas. P...

Recenzja książki Srebrny smok
Amantki II Rzeczypospolitej
Amantki II Rzeczypospolitej

Gdy przyjrzałam się, nieco bliżej informacjom zamieszczonym w spisie treści wymienionym imionom i nazwiskom przedwojennym polskim uzdolnionym i pięknym dwunastu aktorkom...

Recenzja książki Amantki II Rzeczypospolitej

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni