Dziewczyna, która czytała w metrze recenzja

Czy książka może zmienić czyjeś życie?

Autor: @ZaczytanaDama ·1 minuta
2022-07-24
Skomentuj
1 Polubienie
Czy książka może odmienić czyjeś życie?
"Dziewczyna, która czytała w metrze" pokazuje, że jest to możliwe.

Juliette codziennie w tych samych godzinach jeździ metrem do pracy. Podczas podróży, przygląda się pozostałym pasażerom. Jednych spotyka po raz pierwszy, inni towarzyszą jej częściej. Nie rozmawia z nimi, ale przygląda się książkom, które czytają i na tej podstawie wyrabia sobie własną opinię kim oni mogą być.
Pewnego dnia los stawia ją przed tajemniczym miejscem. Spotyka tam najpierw małą dziewczynkę, która kieruje ją do swojego ojca. Dziewczyna podejmuje się działań, które chociaż jeszcze tego nie wie, zmienią całe jej dotychczasowe życie. Dalej jednak będą jej towarzyszyły książki i czytelnicy.

Co Juliette myśli o pasażerach podróżujących razem z nią? Czy są to jedynie czytelnicy? Czy spotka jeszcze kiedyś na swojej drodze któregoś z nich? Co wpłynie na zmianę jej życia? Czy kobieta będzie zadowolona z tych zmian? Czym teraz będzie się zajmować?

Książka napisana jest prostym językiem. Nie należy to o szernych opowieści. Akcja w książce dzieje się powoli, bez większych wzlotów i upadków, nie trzyma w napięciu. Mimo wolnej akcji czytało mi się ją bardzo przyjemnie i nawet mnie wciągnęła.
Bardzo dokładne opisy, dawały odczucie jakbym stała w tych samych miejscach razem z Juliette i widziała wszystko to co ona.
Książki przedstawione są w sposób, który sugeruje, że również one mają duszę i swoją historię, którą można poznać i opowiedzieć. To książki wybierają czytelnika a nie on je.
Chociaż historia Juliette nie była nudna i mogę powiedzieć, że chętnie po nią sięgałam, ta książka mnie nie porwała. Na pewno nie jest to zła książka, jednak nie wywarła na mnie dużego wrażenia. Spokojna historia, idealna na oderwanie się od cięższej literatury. Do przeczytania w jeden dzień lub dwa wieczory. Sięgając po nią spodziewałam się czegoś znacznie więcej. Liczyłam na lepszą akcję, więcej przygód bohaterki, emocje. Tego wszystkiego mi jednak zabrakło.

Czy poleciłabym tą książkę? Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć.
Na pewno nie polecam tym, którzy oczekują pełnego wachlarza emocji, zwrotów akcji czy dreszczyku niebezpieczeństwa.
Polecam z kolei tym, którzy chcą odetchnąć od innych pozycji. Odpocząć przy książce i złapać oddech przed kolejna, wymagającą powieścią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która czytała w metrze
Dziewczyna, która czytała w metrze
Christine Féret-Fleury
6.4/10

Powieść feel good prosto z Paryża! Juliette codziennie o tej samej porze wsiada do wagonu metra i pokonuje tę samą drogę do pracy w agencji nieruchomości. Jej ulubionym zajęciem jest obserwowanie pasa...

Komentarze
Dziewczyna, która czytała w metrze
Dziewczyna, która czytała w metrze
Christine Féret-Fleury
6.4/10
Powieść feel good prosto z Paryża! Juliette codziennie o tej samej porze wsiada do wagonu metra i pokonuje tę samą drogę do pracy w agencji nieruchomości. Jej ulubionym zajęciem jest obserwowanie pasa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zainteresowała mnie okładka książki, dziewczyna wyglądająca znad okładki książki. Jednak historia, którą przeczytałam, nie porwała mnie, była bezbarwna. Próbowałam doszukać się w tej powieści jakichś...

@jatymyoni @jatymyoni

Większość z nas wybiera za formę odpoczynku podróż. Podróżując na wszelkiego rodzaju sposoby np. pociąg, metro, samolot chcemy docelowo poznać miejsca, z którymi od lat jesteśmy związani emocjonalnie,...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @ZaczytanaDama

Nasza wielka świąteczna ucieczka
Nasza wielka ucieczka

Przedświąteczny czas, chociaż piękny i wyczekiwany, często jest też czasem gorączkowych przygotowań. Trzeba przecież zdążyć na czas, wysprzątać mieszkanie, przygotować d...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka
Przygody Binki i Bąbelka
Przygody Binki i Bąbelka

Kto jako dziecko, nie marzył o własnym zwierzaku, które byłoby jego najlepszym przyjacielem? A co, gdyby ten zwierzęcy przyjaciel potrafił mówić ludzkim głosem? Ekstra, ...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie