Dziewczyna, która igrała z ogniem recenzja

dziewczyna, która igrała z ogniem

Autor: @dominika.u10 ·1 minuta
2020-10-27
Skomentuj
1 Polubienie
Druga część trylogii Millennium Stiega Larssona to zaskakująca lektura, rzucająca zupełnie nowe światło na dobrze znanych już bohaterów.
Tym razem to Lisabeth Salander odgrywa rolę pierwszoplanową, a do gry wchodzą również policja, prokuratura i kilkoro negatywnych bohaterów, działających na granicy prawa. W tej części dzieje się naprawdę dużo. Fabuła jest wielowątkowa, ale sama akcja nie rozgrywa się szybko. Wręcz przeciwnie, życie płynie swoim rytmem, tak, jakby sprawy musiały same dojrzeć do ostatecznego rozwiązania. Larsson z malowniczego domku na wyspie przenosi swoich czytelników do wielkiego Sztokholmu. Tuż przed wybuchem skandalu, w dziwnych okolicznościach ginie troje ludzi. W wyniku kilku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, główną oskarżoną w sprawie staje się Lisabeth Salander. Mikael Blomkvist, wierząc w niewinność przyjaciółki, robi wszystko co w jej mocny by pomóc Lisabeth. Okazuje się jednak, że sytuacja nie jest taka prosta. Policja pracuje, Blomkvist parzy kawę i spotyka się z różnymi ludźmi, Salander sprząta swoje mieszkanie i jakby nigdy nic wychodzi na burgera do McDonalda. Wszystko przyśpiesza w momencie odkrycia szeroko zakrojonego spisku wagi państwowej, w który Salander została wplątana już jako mała dziewczynka. Larsson przy okazji opowiadania tej trzymającej w napięciu historii próbuje na każdym kroku nakłonić czytelnika do spojrzenia na świat z innej strony udowadniają, że pozory mylą. Stara się udowodnić nam, że świat nie jest biało-czarny i nigdy nie można ocenić postępowania drugiego człowieka bez poznania jego motywacji. Wrzucenie ojcu koktajlu Mołotowa do samochodu, wcale nie musi oznaczać zaburzeń psychicznych, a pod kruchą fizycznością często kryje się ogromna siła i nadludzka wytrzymałość. Lisabeth Salander nie omieszkała tego udowodnić wszystkim dookoła. Tylko że większość bohaterów Larssona zdaje się mieć zamknięte oczy. Larsson miał niewątpliwy talent do konstruowania świata w sposób, który porywa czytelnika i nie pozwala mu się z niego wydostać, a jego Trylogia „Millennium” to nieliczne z tych książek, o których myśli się jeszcze długo po skończeniu lektury.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która igrała z ogniem
15 wydań
Dziewczyna, która igrała z ogniem
Stieg Larsson
8.9/10
Cykl: Millennium, tom 2

W drugiej części trylogii Millennium "Dziewczyna, która igrała z ogniem" drogi Lisbeth Salander i Mikaela Blomkvista ponownie się splatają. Lisbeth zostaje podejrzana o popełnienie ciężkiej zbrodni...

Komentarze
Dziewczyna, która igrała z ogniem
15 wydań
Dziewczyna, która igrała z ogniem
Stieg Larsson
8.9/10
Cykl: Millennium, tom 2
W drugiej części trylogii Millennium "Dziewczyna, która igrała z ogniem" drogi Lisbeth Salander i Mikaela Blomkvista ponownie się splatają. Lisbeth zostaje podejrzana o popełnienie ciężkiej zbrodni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Druga część trylogii niestety mniej mną wstrząsnęła od poprzedniej. Przez 200 pierwszych stron autor mógł sobie darować tekst. Uważam, że można było to znacznie skrócić. Do tego miałam wrażenie, że L...

@anetakul92 @anetakul92

Kolejne spotkanie z Lisbeth Salander.Bohaterka, która nie da się kochać, ani podziwiać. Tym razem to jej losy grają pierwsze skrzypce w książce. Czy to kolejny sukces Stiega Larssona? Kto czytał pier...

@FiolkaK @FiolkaK

Pozostałe recenzje @dominika.u10

W kolorze morza
lekkie rozczarowanie

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Byłam dosyć zafascynowana opisem książki, pomysłem na fabułę oraz wykreowanymi postaciami, niestety przebieg ...

Recenzja książki W kolorze morza
Shantaram
Shantaram

Shantaram to niesamowita powieść o życiu nieprzeciętnego człowieka. Autor książki, Gregory David Roberts z pewnością może pochwalić się niejedną wyjątkową historią ze sw...

Recenzja książki Shantaram

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie