Parnaz Foroutan w „Dziewczynie z ogrodu” udała się rzecz wyjątkowa. Autorka stworzyła łagodną i liryczną powieść o wielkim dramacie irańskiej żony. Dramat, który odcisnął się ponurym piętnem na tragicznych losach całej rodziny. Za murami bogatej posiadłości, na wschodzie młoda Rachel stara się spełnić największe marzenie męża – urodzić mu jego pierworodnego synka. Bóg okazuje się być jednak nieubłagany, a jego łaska spływa na inną kobietę. We współczesnym Los Angeles Mahbube przechadza się po swoim ogrodzie, Wspominając swoje w połowie sieroce dzieciństwo spędzone w domu bogatego ojca i wuja. Jest już dosyć stara więc nierzadko zapomina wielu rzeczy. Z wspomnień tamtych czasów wyłania się niejasny obraz jej żydowskiej rodziny, w którym na pierwszym planie staje Rachel – ciotka głównej bohaterki oraz Chorszid – jej zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach matka. Dzięki Mahbube, poznajemy coraz to nowe fakty na temat życia obu kobiet.
Na początku poznajemy obie kobiety jako młode dziewczynki, wcześnie wydane za mąż za bogatych kupców. Ich jedynym zadaniem jest rodzenie zdrowych dzieci, które będą szansą na przedłużenie rodu i ciągłości interesów. Chorszid od razu zachodzi w ciążę, wzbudzając w Racheli nieuświadomioną zazdrość, która staje się początkiem dramatu całej rodziny. Na oczach czytelnika Rachel z dziecka przemienia się w zgorzkniałą i sfrustrowaną kobietę, pragnącą za wszelką cenę zachować przy sobie męża. Jej tragedia potęgowana jest nie tylko przez szczęście szwagierki. Na horyzoncie pojawia się bowiem zupełnie inna nowa kobieta.
Bohaterowie „Dziewczyny z ogrodu” zaskakują swoją złożonością. Pojawia się niezwykle ciekawe żydowsko-muzułmańskie tło kulturowe, wpływające na zachowania bohaterów. Jednak wnętrza, myśli i emocje postaci są o wiele bardziej bogatsze. Narrator odsłania nam motywacje wszystkich uczestników tego dramatu, uniemożliwiając jednoznaczną ocenę ich postępowania. „Dziewczyna z ogrodu” to książka o wielkich emocjach, przekazywanych w spokojnym, nostalgicznym tonie. Czytelnik nieśpiesznie sunie razem z jej bohaterami po najbardziej intymnych sferach ich życia. Opowieść nie wymaga od niego zaangażowania się w historię.