Dziewczyny, które zaginęły recenzja

Dziewczyny, które zaginęły

Autor: @alinajeschke ·1 minuta
2023-09-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Są tacy autorzy, po których książki sięgam w ciemno. Właśnie dołączyła do nich Claire Douglas. Po przeczytaniu książki "Para spod numeru 9" wiedziałam, że muszę sięgnąć również po kolejne książki autorki, a po lekturze "Dziewczyn, które zaginęły" autorka tylko umocniła swoją pozycję w moim prywatnym rankingu.

Cztery dziewczyny jechały do domu, a po tym, jak ich samochód uległ wypadkowi, znaleziono tylko jedną z nich. Jenna przyjeżdża do miasteczka, żeby zdobyć informacje do swojego podcastu. Dziennikarka niedługo po przybyciu dostaje pogróżki, a mieszkańcy nawet nie starają się ukryć swojej niechęci do niej.

Od samego początku dało się odczuć dreszczyk niepokoju, który towarzyszył mi już do samego końca. A ulokowanie akcji w lesie było bardzo udanym zabiegiem, który jeszcze spotęgował moje odczucia. Kobieta w obcym miasteczku, sama, w domku pośrodku lasu - do teraz czuję ten dreszczyk emocji. Muszę przyznać, że przy tej książce napięcie odczuwałam do tego stopnia, że raczej nie czytałam jej pod nieobecność męża.

Autorka tak sprytnie manewrowała wydarzeniami i zachowaniami bohaterów, że trudno było mi komukolwiek zaufać. Co rusz podejrzewałam kogoś innego i miałam swoje teorie na temat tego, co wydarzyło się tego feralnego wieczoru przed dwudziestoma laty. Wszystko jak kulą w płot! Zaskoczenie totalnie mnie zaskoczyło! Ale co ważne, wynikało ono z idealnego wręcz połączenia się wszystkich wątków.
I kiedy już myślałam, że wszystko już jest jasne, autorka zaserwowała mi kolejny plot twist! I to jaki!

Styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. Taki niespieszny, a jednocześnie trzymający w napięciu. Zazwyczaj lubię szybką akcję, natomiast tutaj dosłownie delektowałam się każdym słowem. Już po lekturze pierwszej książki autorki poczułam, że to jest to "coś", a po lekturze "Dziewczyn, które zaginęły" wiem, że bez mrugnięcia okiem sięgnę po kolejne książki autorki i mam szczerą nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na kolejną książkę.

Serdecznie polecam fanom mrocznych historii z dreszczykiem.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
Claire Douglas
7.6/10

Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...

Komentarze
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
Claire Douglas
7.6/10
Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zazwyczaj jest takie przekonanie, że w dużym mieście można łatwo ukryć swoje tajemnice, lecz jednak w małych miejscowościach również jest to możliwe... Początek tej historii jest dość mroczny i taje...

@maciejek7 @maciejek7

Stafferbury w hrabstwie Wiltshire to niewielkie, angielskie miasteczko, które kryje nieproporcjonalnie wielkie tajemnice. Jenna Halliday, dziennikarka BBC, przygotowuje podcast o tajemniczym wypadku ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @alinajeschke

Zabójcza gra
"Zabójcza gra"

Uwielbiam mroczne historie, a niedawno polubiłam się też z literaturą młodzieżową, dlatego to połączenie wydało mi się czymś idealnym dla mnie. Nie myliłam się, "Zabójcz...

Recenzja książki Zabójcza gra
Mallaroy. Tom 1
Człowiek w senturalnym świecie.

Moja faza na książki z wampirami trwa w najlepsze! ❤️🧛🏻‍♂️ Tym razem padło na Mallaroy! Dałam się wciągnąć i weszłam to senturalnego świata w 100%. Bardzo podoba mi si...

Recenzja książki Mallaroy. Tom 1

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl