Efemeryda recenzja

Efemeryda

Autor: @DominikaAnna ·2 minuty
2011-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W gatunku horrorów za mistrza uważam niezmiennie Stefana Kinga i w jego książkach mogłabym zaczytywać się wręcz godzinami, czy tonami, dlatego do każdego innego autora w tym gatunku podchodzę z dużą dozą niepewności i dość ostrożnie. Tak samo było w przypadku autorów "Efemerydy". Jednak mój dystans stopniał już na początku powieści.


Fabuła podzielona została na dwie części: dolot i odlot. W pierwszej z nich poznajemy głównego bohatera- Artura Gałeckiego. Jest on pilotem samolotów- Boeingów 737. Pewnego dnia wraca do swego poznańskiego mieszkania i zastaje tam dziwne rzeczy- poprzestawiane meble, poprzewieszane obrazki na ścianach. Od tej pory w jego życiu dzieją się coraz dziwniejsze rzeczy. Gałecki sam już nie wie, czy to wszystko tylko jest wytworem jego chorej wyobraźni, czy naprawdę ma miejsce?


Część druga opiera się na wydarzeniach, które rozgrywają się podczas lotu do Girony. Wieża kontrolna wprowadza pilotów (w tym Gałeckiego) w błąd i zamiast na lotnisku w Gironie, lądują oni cudem na jakimś polu, pełnym głazów, konarów drzew, itp. Radość ze szczęśliwego lądowania nie trwa długo, gdyż z samolotem, załogą i pasażerami zaczyna dziać się coś dziwnego...


Przede wszystkim autorzy urzekli mnie tym, że od samego początku powieści coś się dzieje. Nie możemy narzekać na nudę. Wydarzenia rozwijają się w szybkim tempie, wszystko, co jest opisywane, ma swój sens, choć na początku może nam się wydawać, że tak nie jest, możemy nie rozumieć, po co autorzy o tym wspominają. Świetnie zbudowali też nastrój powieści. Doskonale wyczuwalna jest jakaś tajemnica, groza, czytając mamy wrażenie, że coś wisi w powietrzu, ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, co to takiego.


Wydarzenia po szczęśliwym lądowaniu w Gironie, wyobrażałam sobie trochę inaczej- przyznaję to od razu. Myślałam, że będą bardziej krwawe i bardziej w stylu horroru, natomiast panowie Cichowlas i Krycz jr zastosowali tutaj elementy gatunku science fiction. Trochę mnie to rozczarowało, bo ogólnie śmieszą mnie takie dziwolągi, jakie występują w tym gatunku.


To, co jeszcze mogę powiedzieć pozytywnego o tej pozycji, to na pewno ciekawe zakończenie. Coraz szybciej przewracałam kolejne kartki, aby dowiedzieć się, jak ta cała niesamowita historia się zakończy. Już myślałam, że pozytywnie, bo takie przesłanki dali autorzy, a tutaj jednak mile mnie zaskoczyli (nie lubię, gdy horror dobrze się kończy).


Stylistycznie książka mnie nie zachwyciła. Kiepsko piszą panowie Cichowlas i Krycz jr. Może niekoniecznie źle posługują się językiem, bo to byłoby z mojej strony wielką niesprawiedliwością, jeśli bym tak powiedziała, ale cała książka utrzymana jest w kolokwialnym stylu, na dodatek zawierającym całą masę wulgaryzmów. Naprawdę dawno czytałam książki tak obfitej w brzydkie słowa.



8/10 bardzo dobra

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-03-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Efemeryda
2 wydania
Efemeryda
Kazimierz Kyrcz Jr, Robert Cichowlas
5.7/10
Seria: Ja Gorę

Myślisz, że najgorsze już minęło? Twój koszmar dopiero się zaczyna! Zwłaszcza jeśli jesteś pasażerem pewnego samolotu? Artur Gałecki, ceniony i doświadczony pilot, czuje narastający niepokój. Ktoś pró...

Komentarze
Efemeryda
2 wydania
Efemeryda
Kazimierz Kyrcz Jr, Robert Cichowlas
5.7/10
Seria: Ja Gorę
Myślisz, że najgorsze już minęło? Twój koszmar dopiero się zaczyna! Zwłaszcza jeśli jesteś pasażerem pewnego samolotu? Artur Gałecki, ceniony i doświadczony pilot, czuje narastający niepokój. Ktoś pró...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Efemeryda” jest czwartym literackim dzieckiem duetu Cichowlas- Krycz. Powieść, która przez jej autorów jest uważana za ich najlepsze dzieło, mogła być doskonałym punktem wyjścia do poznania wcześnie...

IN
@cardre

Polskich pisarzy w kręgu fantastyki i horrorów starałam się unikać jak ognia. Bałam się, że w tej dziedzinie rodacy nie podołają, że się zawiodę, sparzę i jeszcze bardziej zniechęcę do rodzimej litera...

@czytaj.i.baw @czytaj.i.baw

Pozostałe recenzje @DominikaAnna

Pensjonat Sosnówka
Pensjonat Sosnówka

"Pensjonat Sosnówka" to kontynuacja debiutanckiej powieści Marii Ulatowskiej "Sosnowe dziedzictwo". Co za tym idzie, w drugiej części tej ciepłej powieści zetkniemy się z...

Recenzja książki Pensjonat Sosnówka
We własnym gronie
We własnym gronie

Kolejna już skandynawska pozycja tej autorki, z którą przyszło mi się zapoznać. Przyznaję, że nasłuchałam się wiele o tym, że rzekomo jest to najlepsza z wydanych dotychc...

Recenzja książki We własnym gronie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka