Plastik fantastik? recenzja

Ekologiczna opowieść dla dzieci!

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2019-10-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Nasz świat umiera... - to prawda, którą dostrzegamy chyba wszyscy, a jeśli twierdzimy inaczej, to tylko i wyłącznie z faktu braku chęci pogodzenia się z faktami, jakie widzimy każdego dnia. Na szczęście nie jest jeszcze za późno na ratunek, uleczenie naszej planety i odwrócenie przerażających zmian, jakie to nastają na naszych oczach. By tak się jednak stało, niezbędna jest edukacja - i to przede wszystkim najmłodszych. W tym względzie ogromną pomocą może okazać się wspaniała i niezwykle ważna książka dla dzieci pt. "Plastik fantastik?", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Babaryba!

 Ji-Won Lee i Eun-Ju Kim - koreańscy autorzy niniejszej opowieści, zapraszają nas tutaj do spotkania z plastikiem. Plastikiem, czyli wszechobecnym tworzywem, które wypełnia nasze domy, miasta i w zasadzie każda chwilę naszego życia. To właśnie dzięki tej lekturze najmłodsi czytelnicy poznają historię tego materiału, jego powszechne zastosowanie - m.in. także na przykładzie zabawek, jak i również rzecz najważniejszą - zagrożenia, jakie płyną z jego stosowania. Zagrożenia dla mórz i oceanów oraz żyjących tam stworzeń, dla lasów, powietrza, ale też i nas - ludzi. Drugą część tej pięknej opowieści stanowi zaś cenna lekcja na temat tego, jak rozsądnie używać plastiku i minimalizować jego wpływ na naszą planetę, a tym samym i przyszłość nas wszystkich!

 Ta pięknie wydana książka spełnia sobą niezwykle ważną rolę, jaką to jest edukacja najmłodszego pokolenia o tym, jak bardzo ważne jest dbanie o czyste środowisko. A czyni to w najlepszy z możliwych sposobów, czyli za pomocą niezwykle ciekawej, prostej i ze wszech miar przystępnej narracji, która łączy sobą ciekawy tekst, z niezwykle efektownymi ilustracjami. Tym samym też to czytelnicze spotkanie jest przyjemnym, interesującym od pierwszej do ostatniej strony, jak i wreszcie ukazującym problem nadmiernego plastiku w sposób bardzo czytelny - nawet dla kilkuletnich dzieci.

 Największym zaskoczeniem podczas lektury tej książeczki było dla mnie to, że nie ukazuje ona plastiku, jako wroga nas wszystkich, a wręcz przeciwnie. Otóż pierwsze strony obrazują nam wartość i wagę wynalezienia tego materiału, który sprawdza się doskonale nie tylko na polu przemysłu, transportu, czy budownictwa, ale też i chociażby w medycynie, gdzie to plastikowe protezy mogą ratować ludzkie życie. Dopełnieniem tej wiedzy jest zaś wskazanie kroków, rozwiązań i pomysłów na nasze codzienne obchodzenie się z plastikiem, tak by używać go wtedy, gdy jest naprawdę niezbędnym, jak i też by poddawać go segregacji. To może zrobić każdy z nas - dorosłych i dzieci, by w ten sposób pomóc naszej błękitnej planecie... Myślę, że to bardzo rozsądne i sprawiedliwe podejście autorów do tego tematu.

 Treść tej opowieści wypełniają sceny z naszego życia, z życia zwierząt, czy też chociażby te obrazujące obraz naszego świata, zmagającego z nadmiarem zanieczyszczeń - w tym także i tych w postaci plastiku. Sceny te zostały ukazane tu w postaci pięknych, wielobarwnych i przyjemnych da oka rysunków, które zajmują swoim formatem całe strony. To pociągnięte lekką kreską, proste w swej formie, jak i ze wszech miar w pełni zrozumiałe dla małych dzieci ilustracje, których dopełnia oczywiście równie czytelny i przystępny tekst. I tu również należą się wielkie słowa uznania względem autorów i wydawców tej książki, którzy zadbali o tym, by ta była jak najbardziej atrakcyjną dla dziecięcego czytelnika - niezależnie od tego, czy dziecko potrafi już samodzielnie czytać, czy też jego przygody z tym tytułem będzie wiązała się ze wspólnym czytaniem z mamą, tatą lub babcią.








 Po lekturze tej pozycji mogę stwierdzić z całym przekonaniem, że nie ma lepszej drogi i pomysłu na ekologiczną edukację najmłodszych, aniżeli właśnie poprzez formę spotkania z pasjonującą, bajkową w swej formie, książką. To właśnie dzięki tej pozycji każdy maluch spojrzy zupełnie inaczej na plastikowe słomki, sztućce, czy też swoje zabawki, które może on - i mam nadzieję, że po tym spotkaniu zechce, zamienić na przedmioty wykonane z innego materiału. Podobnie ma się rzecz z kwestią segregowania plastiku, która to musi stać się społeczną normą, do czego to być może doprowadzi w jakimś sensie właśnie ta książka.

  Ksiażka "Plastik fantastik?", to bezsprzecznie pozycja ważna, potrzebna i do tego mogąca przynieść wiele dobrego w zakresie ekologicznej edukacji wśród najmłodszych mieszkańców naszego kraju, jak i całego świata. To także swoista inwestycja w przyszłość naszych dzieci, do której to skorzystania namawiam gorąco wszystkich rodziców. A poza tym jest to naprawdę ciekawa, przyjemnie napisania i niosącą sobą wielką rozrywkę książka, którą pokocha każde dziecko. Tym samym nie pozostaje mi już nic innego, aniżeli gorąco zachęcić wszystkich do sięgnięcia po tę pięknie wydaną pozycję, co też i niniejszym czynię!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Plastik fantastik?
Plastik fantastik?
Eun-ju Kim
9.3/10

Czy potraficie wyobrazić sobie nasze życie bez plastiku? Ludzie na Ziemi zużywają go ponad 300 milionów ton rocznie i liczba ta stale rośnie! Ale czy właściwie wiemy z czego powstaje plastik, ki...

Komentarze
Plastik fantastik?
Plastik fantastik?
Eun-ju Kim
9.3/10
Czy potraficie wyobrazić sobie nasze życie bez plastiku? Ludzie na Ziemi zużywają go ponad 300 milionów ton rocznie i liczba ta stale rośnie! Ale czy właściwie wiemy z czego powstaje plastik, ki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli masz możliwość wyboru na co stawiasz? Woda w butelce szklanej, czy plastikowej? Zabawki z drewna, czy te niezniszczalne, z plastiku? A kiedy wybierasz kosmetyki, zwracasz uwagę w czym są zapak...

@bargielita @bargielita

"Plastik fantastik?" to niesłychanie wartościowa książka, poruszająca niezwykle istotny temat, który, gdyby nie odpowiednia forma, z pewnością przytłoczyłby młodego czytelnika. Na całe szczęście wsze...

@Z_fascynacja_o_ksiazkach @Z_fascynacja_o_ksiazkach

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Cesarzowa Kości
Magia, władza, miłość i sekrety...

W idealnym świecie powinno wyglądać to tak - objęcie cesarskiej władzy, sprawowanie mądrych rządów, cieszenie się szczęściem i przychylnością poddanych... Jednakże w pr...

Recenzja książki Cesarzowa Kości
Szczury Wrocławia. Dzielnica
Polska PRL-u + epidemia zombie = znakomita rozrywka!

I gdy wydawać by się mogło, że powieściowe spojrzenie okiem Roberta J. Szmidta na apokalipsę zombie epoki PRL-u dobiegło już końca, to oto autor ten serwuje nam dziś je...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica

Nowe recenzje

Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
Duże dziewczyny nie płaczą
Polecam
@azarewiczu:

"- Ludzie nie są doskonali, Marisol. Wszyscy popełniamy błędy , a jedyne, co możemy zrobić, to mieć nadzieję, że zostan...

Recenzja książki Duże dziewczyny nie płaczą
Granite Hills. Księga odrodzenia
Księga odrodzenia
@Gosia:

„Granite Hills. Tom II. Księga odrodzenia” Anna Leokadia to drugi tom fascynującej serii, która zabiera nas w świat cza...

Recenzja książki Granite Hills. Księga odrodzenia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl