Elita recenzja

Elita

Autor: @luthefairy ·1 minuta
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tracey Rooks wygrywa stypendium i rozpoczyna naukę w prestiżowej szkole Eagle Elite, która jest uosobieniem przepychu, bogactwa i luksusu. Wychowywana i nauczona prostego życia, poznaje ludzi przepełnionych arogancją i walką o władzę. Tracey wpada w sam środek konfliktu i nie wiem, jak odtąd zmieni się jej życie.

Aby było jasne, „Elita” nie jest ani trochę współczesną historią Romeo i Julii. Sam pomysł na fabułkę jest dobry, ale niestety wykonanie jest tragiczne. Historia nie jest długa, co jest jej plusem, bo udało mi się ja przeczytać zaledwie w niecałe cztery godziny, przez które miejcie to na uwadze strasznie się wymęczyłam.

Ostatnimi czasy zastanawiam się, co jest z tymi głównymi bohaterkami w powieściach romantyczno — erotycznych. Odnoszę wrażenie, że każda z nich kreowana jest na ten sam sposób — szczęściara, która coś osiągnęła, wygrała w życiu, piękna niewiasta o boskim ciele, niezdecydowana i nierozważna kobieta. Tracey wcale od tego schematu nie odbiega, wręcz przeciwnie jest nim do bólu przesiąknięta. Nie znoszę tej bohaterki, nie rozumiem jej toku myślenia, ani tym bardziej dziecinnego zachowania, no bo kto zakochuje się w chłopaku, który cię nęka i nienawidzi po dwóch tygodniach? Tracey przydałoby się niezłe kazanie.

Jakichkolwiek zdrowych i normalnych relacji tutaj nie ma.

O pobocznych bohaterkach nawet nie wspomnę, bo prawie nic o nich nie wiem, poza tym, że ekipa Nixona jest zabójczo niebezpieczna, arogancka i przystojna, jak to bywa w takich typu lekturach. W tej książce brakuje opisów pomieszczeń i otoczenia, po których nasza Tracey sobie spaceruje. Tutaj ich prawie w ogóle nie ma. Nawet nie pamiętam, jak wygląda główna bohaterka, czy jej niedoszły — doszły chłopak Nixon, a to chyba nie świadczy dobrze o tej książce.

"Porywająca historia", to według mnie pic na wodę. Skusiłam się po tę książkę, bo okładka przyciągnęła moją uwagę i opis historii był całkiem w porządku. W gruncie rzeczy, ta lektura to dno i dramat, momentami bardzo zła i chcąca być drugą wersją „Srebrnego łabędzia”.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Elita
Elita
Rachel Van Dyken
7/10
Cykl: Eagle Elite, tom 1

Uzależnij się od porywającego romansu, współczesnej wersji Romea i Julii! Stypendium staje się dla Tracey Rooks przepustką do innego świata. Rozpoczyna naukę w Eagle Elite, szkole, która jest u...

Komentarze
Elita
Elita
Rachel Van Dyken
7/10
Cykl: Eagle Elite, tom 1
Uzależnij się od porywającego romansu, współczesnej wersji Romea i Julii! Stypendium staje się dla Tracey Rooks przepustką do innego świata. Rozpoczyna naukę w Eagle Elite, szkole, która jest u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl