Złodziejki żon recenzja

Emocjonalna opowieść o miłości, dorastaniu i Podlasiu

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2023-09-09
Skomentuj
15 Polubień
RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO
Premiera: 03.09.2023 r.

Na kolejne książki Celiny Mioduszewskiej czekam z niecierpliwością, wiedząc, że będzie to satysfakcjonująca lektura. Po przeczytaniu "Powierniczki tajemnic" i "Sawantki" miałam okazję patronować "Kaszmirowej chustce", która bardzo mi się podobała. Nie inaczej było w przypadku "Złodziejek żon", Autorka zapewniła mi kilka wartościowych godzin z powieścią w ręce.

Główna bohaterka — Kalina to wchodząca w dorosłe życie dziewczyna, która właśnie zdała maturę. Wbrew oczekiwaniom matki nie zamierza iść jednak na studia. Powodem takiej, a nie innej decyzji jest Marcin — ukochany, z którym chce spędzać jak najwięcej czasu. Alicja nie jest zadowolona, gdyż sytuacja przywraca bolesne wspomnienia z jej młodzieńczą miłością, późniejszą ciążą, zbyt wczesną śmiercią ukochanego i samotnym macierzyństwem. Kalina jednak postanawia iść swoją ścieżką i będzie musiała się mierzyć z konsekwencjami swoich decyzji. Czy dziewczyna będzie szczęśliwa? Czy związek z Marcinem, któremu są przeciwni rodzice obu stron, przetrwa próby, na które zostanie wystawiony?

Powieść czytało mi się bardzo dobrze. Autorka świetnie wykreowała postaci a historie miłośne Kaliny i Alicji, z pozoru tak do siebie podobne, a jednak zupełnie inne, niosą za sobą ważne przesłanie. To książka nie tylko o miłości, chociaż o niej oczywiście głównie, ale również o dorastaniu, a co za tym idzie licznych wyborach i popełnianiu swoich błędów.

Akcja została osadzona na Podlasiu w późnych latach osiemdziesiątych. Autorka słowami maluje piękne obrazy, jednak nie są to długie i nudne opisy, ale wiedza podana niby mimochodem, historyczne ciekawostki wprawnie wplecione w fabułę.

Książka to nostalgiczna, pełna emocji lektura, idealna na wolny wieczór ze względu na to, że nie jest zbyt długa. To opowieść o życiu takim, jakim jest naprawdę, pełnym miłości, radości, ale również przeciwności i trudnych momentów. Naprawdę polecam, szczególnie osobom, które chętnie czytają literaturę obyczajową.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res. Bardzo dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu za możliwość objęcia książki patronatem medialnym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-07
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejki żon
Złodziejki żon
Celina Mioduszewska
7/10

Jak żyć ze wspomnieniem miłości, która przyniosła jedynie cierpienie? Podlasie, późne lata 80. Kalina zdaje maturę, ale wbrew nadziejom swojej matki, Alicji, nie zamierza iść na studia. Powód tej de...

Komentarze
Złodziejki żon
Złodziejki żon
Celina Mioduszewska
7/10
Jak żyć ze wspomnieniem miłości, która przyniosła jedynie cierpienie? Podlasie, późne lata 80. Kalina zdaje maturę, ale wbrew nadziejom swojej matki, Alicji, nie zamierza iść na studia. Powód tej de...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„W labiryncie życiowych dróg każdy odnajduje swoją autostradę, szosę, gościniec, aleję czy brukiem usłany szlak” „Złodziejki żon” Celina Mioduszewska Dziś przygotowałam dla Was niespodziankę, k...

@aleksandra.z.ksiazka @aleksandra.z.ksiazka

Przyznam się, że już sam tytuł mnie zaintrygował. I zastanawiałam się, czego mogę się spodziewać po tej lekturze. Tym bardziej zrobiło mi się miło, gdy Autorka zaproponowała mi zrecenzowanie tej powi...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz