Niebo ze stali recenzja

Epicka podróż przez góry

Autor: @Lorian ·2 minuty
2023-08-04
2 komentarze
9 Polubień
Jeśli chodzi o książki Wegnera, zabieram się za nie w momencie ciężkich kryzysów czytelniczych, bo wiem, że pomogą. Nie inaczej się miało z "Niebem ze stali". Brak chęci do czytania został zastąpiony ogromną ciekawością i podziwem do kunsztu literackiego autora. Czytanie na nowo sprawiało przyjemność, a nad głową pieniły się chmury - pogoda dopisała, żeby wpisać się w tytuł książki.

Trzeci tom meekhańskiej sagi to już nie opowiadania, jakkolwiek by były dobre. To powieść - monumentalna opowieść, której głównymi bohaterami są ludzie. W książkach Wegnera to nie akcja, czy jej miejsce, nie magia, nie fantastyczne rasy stanowią trzon historii. To ludzie są kwintesencją jego powieści. Bardzo często stawiani naprzeciw sytuacji bez wyjścia, wpisani w przerastające ich pojęcie wydarzenia. Ci ludzie - czy to strażnicy górscy, czy Wozacy [ którzy naprawdę zaimponowali mi swoją wytrwałością i organizacją ] czy członkowie legendarnej kompanii osławionego generała - są całkowicie zwyczajni, ale na tle dziejącej się historii nabierają epickich cech i legendarnych barw. Bardzo podoba mi się ten zamysł - każdy może zostać bohaterem, nawet jeśli wywodzi się z pustynnych bandytów, czy jest dowódcą zbieraniny strażników, których nikt poza nim nie potrafił utrzymać w ryzach. Jest to w pewnym sensie fascynujące, ile potrafi zdziałać silna wola i poczucie obowiązku - czy po prostu braterstwa.

Relacje międzyludzkie są postawione na piedestale - te właściwe, rzecz jasna. Przeżyjesz tylko, jeśli zaufasz kompanom, a staniesz się godny zaufania tylko jeśli jesteś tego godny. Nie pooddychasz długo, jeśli nie zasłużysz na zaufanie, które nie zależy wcale od tego, czy jesteś towarzyski i od tego jak dziwnie się zachowujesz i jak często rozmawiasz z psami - wszystko zależy od tego, gdzie masz sumienie i lojalność - wszystko inne to kwestia podrzędna. I to bardzo mi się podoba. Bo możesz być dziwakiem, a i tak będziesz stawiany ponad paniczyka z sobolim futrem na grzbiecie, jeśliby taki się napatoczył.

Książka jest brutalna, w sposób dość specyficzny. Strach, który sieją mordercy panoszący się w górach, jest strachem totalnym. Nawet ja czułam dziwne mrowienie w dłoniach podczas czytania o tajemniczych, okrutnych i intrygujących atakach na straż. To było coś... intensywnego. I miało w sobie posmak pradawnego zła, nie takiego, które można spotkać pośród najeźdźców, czy nawet najbardziej okrutnych zabójców. To było zło czyste. Bo mogli. Bo nikt im nie zabroni. I to przeraża najbardziej.

Wegner to bajarz pierwszego sortu. Nikt tak nie opowiada, jak on. Potrafi przykuć uwagę czytelnika opisując bitwę krok po kroku, dosypując soli i dodając odpowiednich przypraw. Wydaje mi się, że talent literacki autora mógłby sprawić, że będę czytać na wdechu jego listę zakupów [ co prawda to jedynie metafora, ale uważam, że zasłużona ]. Do tej pory, spośród polskich pisarzy fantastyki, jedynie Grzędowicz z jego "Panem Lodowego Ogrodu" sprawił, że nie chciałam kończyć książki. Przedłużałam przyjemność. I zgrzytałam zębami, gdy powieść dobiegała końca.

"Niebo ze stali" to wspaniała, wielowątkowa i trzymająca w napięciu historia, prowadząca powoli czytelnika przez niuanse nadchodzącej apokalipsy. I myślę, że każdy powinien choć spróbować przeczytać Meekhan. W dziewięciu wypadkach na dziesięć, będzie to strzał w dziesiątkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-04
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebo ze stali
Niebo ze stali
Robert M. Wegner
9/10
Cykl: Opowieści z meekhańskiego pogranicza, tom 3

Wozy wygnanych niegdyś koczowników stanęły u stóp gór, które oddzielają ich od upragnionej wolności. Losy Szóstej Kompanii Górskiej Straży, dziewczyn z wolnego czaardanu i małej dziewczynki z rodu Ver...

Komentarze
@ania_gt
@ania_gt · ponad rok temu
Nie znam prozy tego autora. Czas nadrobić zaległości. Po Twojej recenzji spodziewam się, że warto.
× 1
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Warto :) Jedna z najlepszych polskich serii.
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · ponad rok temu
Wysoka ocena książki, bardzo ciekawie napisałaś recenzję ❤️
× 1
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Dziękuję :) A książka warta dziesiątki.
Niebo ze stali
Niebo ze stali
Robert M. Wegner
9/10
Cykl: Opowieści z meekhańskiego pogranicza, tom 3
Wozy wygnanych niegdyś koczowników stanęły u stóp gór, które oddzielają ich od upragnionej wolności. Losy Szóstej Kompanii Górskiej Straży, dziewczyn z wolnego czaardanu i małej dziewczynki z rodu Ver...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem chyba jak każdego „czytacza” dopada mnie kryzys czytelniczy. Potrafi trwać dwa dni, potrafi też i tydzień. Wtedy nie mam ochoty na czytanie, każda książka wlecze się strasznie. Tym razem przysz...

@oisaj @oisaj

Pozostałe recenzje @Lorian

Przygody Aminy Al-Sirafi
Czas ponownie postawić żagle

Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale w...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi
Jeleni sztylet
Welesowa krew

Słowiańskie fantasy... ostatnio coraz więcej pojawia się "rodzimowierczej" fantastyki, co przyjmuję z zadowoleniem, gdyż to tematyka bliska mojemu sercu. Większość tych ...

Recenzja książki Jeleni sztylet

Nowe recenzje

Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms
Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Mirka:

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspe...

Recenzja książki Tarot