Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemu recenzja

Ewolucja zagospodarowania przestrzennego

TYLKO U NAS
Autor: @pebro ·2 minuty
2023-10-17
Skomentuj
11 Polubień
Sięgnąłem po książkę, gdyż zawodowo często mam do czynienia z MPZP (Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego), a więc skorzystałem z okazji, aby poszerzyć swoją wiedzę. Autorka posługuje się terminem podręcznik, jak na podręcznik to książka jest mała objętościowo. Zarówno pod względem liczby stron jak i formatu. Może i dobrze: zmieści się do kieszeni bojówek.
Jeśli chodzi o dawne (przed XX w.) ustawy regulujące budownictwo, to nie ma w książce wzmianki o innych zaborach, tylko o Galicji, a przecież np. w zaborze pruskim też coś regulowało budownictwo. Wystarczy wspomnieć wóz Drzymały (był buntem przeciw przepisom), czy też zakaz trwałej i wysokiej zabudowy wokół obecnego centrum Poznania. Z książki wynika, że z wielu ustaw w Polsce międzywojennej został wykluczony Śląsk, ale dlaczego? Tego już nie napisano (Śląsk miał swoją, częściową autonomię).
Później jest już lepiej, historia planów, a także prawa budowlanego, jest wyjaśniona znacznie obszerniej. Ze względu na objętość pozycji ledwie liźnięta, ale liczne źródła odwołują do dalszych pozycji, do których często sięgałem.
W dalszej części książki kolejne rozdziały traktują o współcześnie obowiązującej ustawie i rozporządzeniach, a także próbach wprowadzenia nowych legislacji. To ostatnie, czyli kodeks urbanistyczno-budowlany, dla mnie było skarbnicą wiedzy. Coś tam wcześniej obiło się o uszy, ale tutaj przeczytałem konkrety.

Na końcu książki znajduje się bibliografia oraz spis tabel, schematów i rysunków. Niestety część rysunków, mimo że widnieją w spisie, w książce nie zostały zamieszczone. Przykłady co prawda można znaleźć w internecie, ale przecież nie o to chodzi. Tabele i schematy z kolei znajdują się na innych stronach niż w spisie. Stron o numerach 129-136 w moim egzemplarzu nie było. To ostatnie to może być błąd w druku, ale pomieszana numeracja stron to ewidentne niedopatrzenie wydawcy.

Książkę czytałem z zainteresowaniem, nie czyta się szybko, gdyż zawiera wiele aspektów technicznych, w międzyczasie też sięgałem po źródła. Pozycja raczej dla osób obeznanych z tematem, dla kompletnego laika może być niezrozumiała i nudnawa. Książka nie jest pozycją popularnonaukową, a bardziej podręcznikiem (jak wspomniano na początku). Można się dowiedzieć wielu aspektów związanych z zagospodarowaniem przestrzennym. Widać, że autorka jest inżynierem, książka zawiera same konkrety, nie ma tu miejsca na lanie wody i zapychanie miejsca mało znaczącymi faktami. Ogólnie mogłoby być znacznie lepiej.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-17
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemu
Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemu
Lidia Piotrowska
6.5/10

Historia systemu planowania przestrzennego – od początku XX wieku do dziś. „Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne – ewolucja systemu” to prosty i przejrzysty podręcznik, na który składa się prze...

Komentarze
Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemu
Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Ewolucja systemu
Lidia Piotrowska
6.5/10
Historia systemu planowania przestrzennego – od początku XX wieku do dziś. „Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne – ewolucja systemu” to prosty i przejrzysty podręcznik, na który składa się prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia systemu planowania przestrzennego od początku XX wieku do dziś autorstwa Lidii Piotrowskiej to książka dosyć niesamowita – dla mnie jest jak czarna magia. Choć zrozumiałem o co w niej chodzi...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @pebro

Wilczyca
Tropy Wilczycy

Na okładce autor zapowiedział "Wilczyca musiała zacząć się trochę wolniej, chciałem przypomnieć czytelnikowi, co zdarzyło się wcześniej". Zatem spodziewałem się mało cie...

Recenzja książki Wilczyca
Nie Mój Alzheimer
NIE zapomniana choroba

Okładka książki jest niezwykle sugestywna. Staruszka zapatrzona w dal, choć właściwie nie widzi - oczy ma zamknięte, jednocześnie splątana jest w kwiatki. Znakomicie odd...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz