Umowa na miłość recenzja

fajna

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-08-13
1 komentarz
2 Polubienia
Sadie od sześciu lat żyła praktycznie pracą, zostawała po godzinach, była na każde zawołanie. Liczyła na awans, wszyscy przyjaciele mówili, że jej się należy, tak w sumie ona też tak myślała. Prawda okazała się inna, nie tylko awans dostał przyszły zięć szefa, ale kiedy wybuchła i powiedziała parę gorzkich słów co o tym myśli (co jej się nie zdarzyło nigdy wcześniej), została zwolniona. Czuje nie tylko wściekłość i rozczarowanie, ale również wie, że to, co się stało, jest równoznaczne, z tym że będzie musiała zmienić miejsce zamieszkania. Na to mieszkanie jej po prostu nie będzie stać. Loguje się w apce, z której już kiedyś korzystała i zamierza iść z przyjaciółmi się zabawić, zapić smutki. „Po drodze” loguje się jeszcze w apce randkowej. Kiedy ma mocno ograniczone widzenie od spożytego alkoholu, dostaje powiadomienie i umawia się na randkę, a przynajmniej tak myśli. Na spotkanie przychodzi mało atrakcyjny mężczyzna, a nie długo później okazuje się, że nie chodziło o randkę, a o wynajęcie pokoju. Namówiona jedzie zobaczyć i zakochuje się od pierwszego wejrzenia w pięknej kamienicy i wszystkim, co w niej znajduje. Na dodatek cena jest wręcz śmieszna. Początkowo się wacha, jednak ostatecznie, po konsultacji z przyjaciółmi, decyduje się tam zamieszkać.
W życiu Sadie zaczyna się wiele zmian. Nowe miejsce zamieszkania to dopiero początek, a ona decyduje się również spełnić swoje marzenia i spróbować założyć własną firmę, jednocześnie pracując gdzieś w barze, aby mieć gwarancję stałego dochodu. Między nią a Jackiem (mężczyzną, który wynajmuje jej pokój) rodzi się przyjaźń, jednak ona pragnie czegoś więcej. Niestety przeszłość obojga nie pozwala osobie zapomnieć. Jaka? Jak potoczą się losy firmy, którą założy Sadie? Czy jej założenie było dobrą decyzją? Jak potoczy się znajomość Sadie i Jacka?

Zdecydowanie jestem na tak, książka bardzo mi się podobała, a jednocześnie dobrze się bawiłam podczas czytania. Z jednej strony lekka, z drugiej porusza dość ciężki temat, pokazuje, jaki ma wpływ to, co mówimy dziecku w jego dorosłym życiu (dokładnie wam nie mogę zdradzić, o co chodzi). To historia dziewczyny, która traci pracę i zaczyna wszystko od nowa, na szczęście ma wokół siebie przyjaciół, na których zawsze może liczyć.
Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja sprawnie poprowadzona, nie bardzo szybka, ale też niewolna (ja bym stwierdziła, że jest na poziomie średnim), z ciekawymi zwrotami.

Główną bohaterką jest Sadie. To młoda kobieta, która nie wierzy w siebie, mocno się krytykuje, a jednocześnie jest trochę szalona (w pozytywnym znaczeniu), zwariowana, głośna, mówi co myśli. Osobiście ją polubiłam, chociaż czasem miałam ochotę jej zakleić buzię, kiedy po raz kolejny nazywała samą siebie sukom.
Jack to mężczyzna, który przeżył tragedię, co spowodowało, że zamknął się w sobie. Jest pełen tajemnic (które musicie już odkryć sami), a jednocześnie miły, opiekuńczy, dobry. Osobiście go polubiłam.

„Umowa na miłość” to książka, która mnie się podobała i dostarczyła mi dużo zabawy podczas czytania. Ze swojej strony polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umowa na miłość
Umowa na miłość
Falon Ballard
8.2/10

Kiedy awans kolejny raz przechodzi jej koło nosa, Sadie nie potrafi ukryć emocji i w burzliwej atmosferze rozstaje się z branżą finansową. Poświęcała pracy tak dużo czasu, że nie miała nawet chwili n...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · 9 miesięcy temu
Ciekawy ten tytuł, a recenzja super ♥️
× 1
@mamazonakobieta
@mamazonakobieta · 9 miesięcy temu
dziękuję :)

Umowa na miłość
Umowa na miłość
Falon Ballard
8.2/10
Kiedy awans kolejny raz przechodzi jej koło nosa, Sadie nie potrafi ukryć emocji i w burzliwej atmosferze rozstaje się z branżą finansową. Poświęcała pracy tak dużo czasu, że nie miała nawet chwili n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Umowa na miłość” Falon Ballard to nie tylko zabawna i romantyczna historia, ale również dowód na to, że autorka ma swój charakterystyczny styl pisania, który sprawia, że książkę czyta się szybko i p...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Umowa na miłość - Falon Ballard Sadie bardzo poświęciła się pracy w branży finansowej. Kiedy kolejny raz awans przechodzi jej, jej emocje sięgają zenitu i rzuca prace w dość burzliwej atmosferze....

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Pan dziennikarz
fajna

Alina ma za sobą nieudane małżeństwo, które właśnie się skończyło. Wraz z przyjaciółkami udaje się do klubu, aby tam świętować swój rozwód. Chce złapać chwilę oddechu, o...

Recenzja książki Pan dziennikarz
Heterochromia serca
świetna

Kiedyś życie Gabriela było wręcz idealne. Nie musiała się niczym przejmować, miała pieniądze, piękny dom i tak naprawdę wszystko to, co chciała, mogła snuć plany i spełn...

Recenzja książki Heterochromia serca

Nowe recenzje

Piekielni sąsiedzi. Jak Rosja i Niemcy dogadywały się kosztem Polski
Sąsiedzi z piekła rodem
@monweg:

Dzieje relacji prusko/niemiecko-rosyjskich/sowieckich. Może nas nie interesować historia. Często nasza niechęć wyno...

Recenzja książki Piekielni sąsiedzi. Jak Rosja i Niemcy dogadywały się kosztem Polski
Dom Naszej Pani
Dom Naszej Pani.
@Malwi:

Moja opinia o książce "Dom Naszej Pani" Anny Klejzerowicz jest mieszana. Z jednej strony, znowu spotykamy się z Emilem ...

Recenzja książki Dom Naszej Pani
Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl