Wyższe sfery recenzja

Fantastyczna

Autor: @Miss_Jacobs ·3 minuty
2010-11-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci.”
Jak łatwo powiedzieć te słowa w pięknej białej sukni, dobrze skrojonym garniturze? Będąc najjaśniejszą gwiazdą na niebie, widząc podziw wśród zgromadzonych.
Co dzieje się, gdy światła zgasną, sukienka od paru lat wisi w szafie razem z garniturem?
Jedne z możliwych scenariuszów przedstawił Peter Hedges w swojej książce „ Wyższe sfery”.
Muszę przyznać, że bałam się tej lektury. W końcu małżeństwo i jego problemy to temat stary jak świat, wzięty na warsztat przez wielu pisarzy. Do tego też ciężko zdystansować się od niego, ciężko sprawić, żeby to nie był tani melodramat. Okazało się, że moje obawy były zupełnie nieuzasadnione.
Pisarz pokazuje nie tylko jak zmieniają się relację między partnerami, ale również jak zmienia się postrzeganie samych siebie. Opisuje to jak wyobrażenia przed ślubem rzutują na życie po ślubie, jak często są to zawiedzione wyobrażenia.
Daleki jest od wykorzystywania stereotypów, co oczywiście się podoba. Wpierw to mąż jest tym realizującym się zawodowo a potem ona. Dzięki temu bohaterowie mogą przyjąć dwa odrębne stanowiska. Czy jednak rozumieją? Nie. Przecież królewicz z własnej woli nie stanie się żebrakiem na całe życie.
Swoją książką autor przeczy teorii, że gdy jest miłość to wszystko inne nie ma znaczenia. Wręcz przeciwnie. Ma ogromne znaczenie, bo samą miłością rachunków nie opłacimy.
Na jednym z wykładów pani profesor puściła nam studentom „wywiad” przeprowadzony z dziećmi. Pytanie brzmiało, „ Co to jest kłamstwo?”. Jedna z odpowiedzi zaś brzmiała: „ To wtedy, gdy mężczyzna przed ślubem, że zostanie prezydentem a po ślubie zostaje pijakiem.”
Trochę tak też jest w tej książce. Takim gwoździem do trumny marzeń Kate (bo tak zwie się główna bohaterka) jest dzielnica, w której mieszkają. Zamieszkiwana przez bogaczy w tym, przez Anne Brody, która pokazuje jej życie, o jakim nigdy nawet nie śniła. Luksus staje się na wyciągnięcie ręki. Jaki ma w tym cel? To zależy od interpretacji. Moim zdaniem czasem, który ofiarowuje Kate pomaga sobie. Jest bezwzględną egoistką, która dąży do swego celu po trupach.
Ta powieść pozwala się zastanowić, czym tak naprawdę jest ten dziwny twór zwany „małżeństwem”. Można zauważyć jak łatwo jest się zatracić, gdy pojawiają się dzieci. Stają się integralną częścią rodziny, dzięki nim jest pełniejsza, wymarzona niczym z najbardziej cukrowych amerykańskich komedii. Widać, że rodzina to nie to samo, co małżeństwo. Jakaś część tego ma wspólny zakres, ale też jest ta większa, która powinna być odrębna. Ta, w której para wychodzi na romantyczną kolację, w której uprawia seks, w której dba o swoją intymność i rozmawia o czymś więcej niż o dziecinnych pieluchach. Gdy para nie dostarcza sobie nowych wrażeń o wiele łatwiej jest zauroczyć się kimś innym. Wtedy ta osoba wydaje się świeża, zupełnie nie z tego świata. Pokazuje Nam, że może być lepiej. My też wydajemy się lepsi. W końcu to nie kochanki piorą gacie, cerują skarpety, przyszywają guziki do koszul, serwują obiadki pod nos, gdy są po 8 godzinach biurowej pracy.
Ważnym elementem tej książki są również relacje bohaterów z ich rodzicami. Nie ma ludzi doskonałych, więc i Ci popełniali błędy wychowawcze, moralne. Jedno jednak jest wspólne w ich dzieciach. Zawsze staramy się uciec od korzeni, wytykamy błędy i mówimy pod nosem, że dla swoich dzieci będziemy inni. Czy tym razem się udało? Odpowiedzi szukajcie w książce.

Nie zamieniłabym, nie odjęłabym w tej książce ani jednego słowa, ani jednej kropki. Niewielu autorom mogę to powiedzieć, więc uważam to za wielki komplement. Jednym zdaniem potrafi określić charakter osoby, jej uczucia w danym momencie, atmosferę panującą.
Jest lekko, niekiedy przyjemnie i zabawnie. Bardzo dobra analiza psychologiczna jednego z możliwych scenariuszy, który na pewno gdzie się zdarzył.
Książka z najwyższej półki, jeśli chodzi o tematykę relacji partnerskich.
Wydawnictwo postarało się o świetną okładkę, która idealnie odzwierciedla zawartość książki i jej przesłanie.
Zakończenie, choć bardzo przewrotne i niejednoznaczne to pozostawia dużą nadzieję oraz uśmiech na twarzy. Dzięki temu historia nie kończy się wraz z ostatnią kropką tylko rozgrywa się dalej w naszych głowach i to my przejmujemy rolę scenarzysty.
Polecam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyższe sfery
Wyższe sfery
Peter Hedges
9.4/10

Tim Welch jest powszechnie lubianym nauczycielem historii w elitarnej szkole prywatnej w Nowym Jorku. Jego żona Kate całymi dniami przesiaduje w skromnym mieszkanku z dwoma synami, rozpaczliwie próbuj...

Komentarze
Wyższe sfery
Wyższe sfery
Peter Hedges
9.4/10
Tim Welch jest powszechnie lubianym nauczycielem historii w elitarnej szkole prywatnej w Nowym Jorku. Jego żona Kate całymi dniami przesiaduje w skromnym mieszkanku z dwoma synami, rozpaczliwie próbuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Wyższe sfery” to trudna powieść...napisana w sposób niecodzienny, a wbrew pozorom bohaterowie są bardzo zwyczajni. Rozdziały nie posiadają tytułów, opatrzone są imionami głównie “Tim'a” i “Kate”, gdy...

@Artemis_Shelf @Artemis_Shelf

„Wyższe sfery” to książka autorstwa Petera Hedges'a. Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie opis o raz to,że od zawsze interesowałam się sferami wyższymi,dobrymi manierami i chciałam przybliżyć so...

@asia225 @asia225

Pozostałe recenzje @Miss_Jacobs

Odnaleźć swą drogę
Fantastyczna fantastyka.

Historia mało skomplikowana, bo opowiadająca o przygodach Oli Lachy, jej perypetiach akademickich oraz miłosnych. Zbudowana na karykaturze, która bawi do łez. Autorka pod...

Recenzja książki Odnaleźć swą drogę
Między nami nowojorczykami
Przyjemna obyczajówka.

Leszek Możdżer kilka lat temu w jednym z wywiadów powiedział, że złe wiadomości pokazywane są w wieczornych Faktach, ponieważ są rzadkością, a świat w gruncie rzeczy jes...

Recenzja książki Między nami nowojorczykami

Nowe recenzje

Studentka
Studentka
@greta.zajko:

Tess Gerritsen oraz Gary Braver to celny duet jeżeli oczekujemy poprawnego kryminału wraz z licznymi elementami klasycz...

Recenzja książki Studentka
Snajperka
recenzja
@maniek.em:

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem...

Recenzja książki Snajperka
Dawno temu w Warszawie
Niedawno temu w Warszawie
@emol:

Pisarstwo Żulczyka jest pisarstwem specyficznym. Obnaża ciemne strony funkcjonowania społeczeństwa, pokazuje środowiska...

Recenzja książki Dawno temu w Warszawie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl