Kontynent recenzja

Fantastyka trochę mroczniej ♥

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-05-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przyznam z ręką na sercu, że nie do końca wiedziałam czego się spodziewać z dwóch powodów. Po pierwsze mamy tu opowiadania. Nie byłam pewna jak autor zamierza wszystkie pięć ze sobą połączyć. Druga zaś kwestia, że to tematyka fantastyczna, a jak wiadomo to jeden z moich ulubionych gatunków, w którym spotkałam chyba już wszystko – takie przynajmniej miałam przekonanie. Okładka urzekła moje serce od samego startu, więc nie mogłam się doczekać kiedy w końcu po nią sięgnę!

Samego Autora praktycznie nie znam wcale, jedynie tyle wiem co z kilku słów zamieszczonych na okładce. Ciekawiło mnie jak sobie poradzi z wykreowaniem świata, którego nie miałam okazji wcześniej spotkać. I dobrze mu to wyszło. Mamy nowo powstały kraj (co dla mnie jest zupełnie nie do ogarnięcia), rożnych bohaterów, czasem brzydkie słowo, a czasem spokojna akcję, która mimo, że nie może trwać w nieskończoność jak to w opowieściach bywa – daje nam jasny obraz tego z czym mamy do czynienia.

Na pewno główny atut i to co podobało mi się najbardziej to fakt, że tutaj nie ma jednorożców, wróżek, elfów i tym podobnych „słodkich” postaci. W końcu takie postacie możemy spotkać w większości książek z tej kategorii. Tutaj są czarnoksiężnicy, trupy, potwory, demony i różnorakie stworzenia budzące grozę. Nie spotkałam się wcześniej z takowymi bohaterami, ale tym bardziej śledziłam losy poszczególnych osobowości. To naprawdę coś innego w porównaniu z tym co dotychczas czytywałam. Nawet jeśli mamy nie za wiele dialogów to wyjątkowo jest to zupełnie na plus, szczególnie, że opisy, które stworzył pan Jędrzej wprowadzają nas dogłębnie i konkretnie w mroczny świat Kontynentu. Co zatem możemy spotkać? Śmierć. Dziwne stworzenia, których ciała są pozszywane nićmi. Demony, które opanowują czarnoksiężników i władają ich życiem do samego końca. Jeśli macie silne nerwy i macie ochotę na coś zupełnie nie tuzinkowego – śmiało sięgajcie po tę książkę, jest naprawdę warta grzechu =)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontynent
Kontynent
Jędrzej Burszta
9/10

Czarnoksiężnik tropiący legendę o podstępnym księżycowym przybyszu zaklętym w cienistym tatuażu. Mistrz sztuki plastynacji władający dworem ożywionych, wypreparowanych osobliwości. Śledztwo w sprawie ...

Komentarze
Kontynent
Kontynent
Jędrzej Burszta
9/10
Czarnoksiężnik tropiący legendę o podstępnym księżycowym przybyszu zaklętym w cienistym tatuażu. Mistrz sztuki plastynacji władający dworem ożywionych, wypreparowanych osobliwości. Śledztwo w sprawie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Zbuntowany, który chronił
Dobrze znać wcześniejsze tomy!

Ariadna wyrusza w drogę jako posłaniec, by przekonać legendarne ludy, aby stanęły do walki przeciwko Onyksowi. Przed dziewczyną będzie wiele wyzwań, różnych spotkań, będ...

Recenzja książki Zbuntowany, który chronił
Zabiorę Cię do piekła
Nie tego się spodziewałam!

Elli przenosi się do Bostonu, by tam kontynuować naukę na zupełnie innym kierunku niżeli dotychczas. Nie ma tutaj pragnienia osiągnięcia czegoś więcej, czy też czegoś in...

Recenzja książki Zabiorę Cię do piekła

Nowe recenzje

Miłość niczyja
Miłość niczyja
@iza.81:

Joanna i Andrei to ludzie po przejściach. Ona po rozwodzie ucieka do Rumunii, by podjąć pracę w szpitalu pediatrycznym ...

Recenzja książki Miłość niczyja
Kolaborantka
Miłość jak szept wśród ruin 🕰️❤️‍🩹
@burgundowez...:

Są książki, które nie tylko opowiadają historię – one ją ożywiają. Barbara Wysoczańska w „Kolaborantce” nie maluje prze...

Recenzja książki Kolaborantka
Thirty one days
"Thirty One Days" Patrycji Drywy to debiut, któ...
@g.sekala:

"Thirty One Days" Patrycji Drywy to debiut, który szczerze mnie zaskoczył. Trzymał w niepewności ale też pozwolił na ch...

Recenzja książki Thirty one days
© 2007 - 2025 nakanapie.pl