This Is Forever recenzja

Friends to lovers

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2025-02-01
Skomentuj
1 Polubienie
„This is forever” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jennifer L. Armentrout. Książka przyciągnęła mnie do siebie obietnicą świetnej historii z motywem friends to lovers, który jest zdecydowanie moim ulubionym. Czy zatem losy Sydney i Kylera przypadły mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Przyznam, że nie spodziewałam się tego, że książka aż tak mnie wciągnie, i że przeczytam ją w jeden wieczór. Tak, jak wspominałam, uwielbiam wątek od przyjaciół do kochanków, jednak już wielokrotnie przekonałam się, że autorzy zwyczajnie sobie z nim nie radzą, wplatając w fabułę zachowania, które w przypadku przyjaźni, zwyczajnie nie powinny występować. Jednym z nich jest, chociażby brak komunikacji, co ogólnie kłóci mi się z definicją przyjaźni. Jednak nawet pomimo faktu, że autorka „This is forever” również nie ustrzegła się tego błędu, wybrnęła z niego całkiem sprawnie, więc myślę, że należy jej się, za co mały plusik.

Bardzo podobał mi się wątek śnieżycy i całego tego zamknięcia głównych bohaterów pod jednym dachem. Myślę, że dzięki temu wreszcie mogli otworzyć się na uczucia, którymi darzą się już od dawna, chociaż żadne z nich nie chciało się do tego przyznać. Wplecenie w ich nazwijmy to sielankę wątku kryminalnego, uważam za świetny pomysł, jednak z drugiej strony jestem nieco zawiedziona, że nie został bardziej rozbudowany i rozciągnięty w czasie, ponieważ zdecydowanie zasługiwał na to, aby wieść prym w tej historii. Miałam jednak wrażenie, że autorka nie do końca go poczuła, dlatego zdecydowała się ograniczyć go do minimum.

Nie do końca podobała mi się również kreacja głównego bohatera. Przypięcie mu łatki casanovy było najgorszym, co autorka mogła zrobić, szczególnie iż już na początku pokazała, że w głębi siebie wcale nim nie był.

Nie miałam okazji czytać innych książek autorki, chociaż słyszałam, że jej publikacje z gatunku fantasy są całkiem udane, ale opisywanie scen zbliżeń zdecydowanie nie jest jej konikiem. Niestety, ale większość z nich była opisana w sposób wywołujący zażenowanie, myślę, że gdyby ich nie było, książka byłaby zdecydowanie lepsza, ale cóż jak to mówią, jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.

Niemniej jednak lekturę zaliczam do udanych i z pewnością w niedalekiej przyszłości zapoznam się z innymi książkami autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
This Is Forever
This Is Forever
Jennifer L. Armentrout
7.5/10

Gdy serce wybiera raz, to wybór na zawsze Zamknięci w czterech ścianach muszą się zmierzyć ze swoimi uczuciami… Sydney od zawsze kocha Kylera, swojego najlepszego przyjaciela i notorycznego łam...

Komentarze
This Is Forever
This Is Forever
Jennifer L. Armentrout
7.5/10
Gdy serce wybiera raz, to wybór na zawsze Zamknięci w czterech ścianach muszą się zmierzyć ze swoimi uczuciami… Sydney od zawsze kocha Kylera, swojego najlepszego przyjaciela i notorycznego łam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki słyszałam. Czytałam kilka jej romansów i każdy mi się podobał, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok "This is forever", której akcja dzieje się...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Kyler to typ bawidamka, który wieczory woli spędzać na imprezie okraszonej alkoholem i w towarzystwie co chwilę innej dziewczyny.Dla Sydney idealny wybór to wieczór z książką.Choć różnią się od siebi...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Just one call
Isey i Nick

„Just one call” to kolejny debiut literacki, po który miałam okazję sięgnąć w tym roku. Czy lektura spełniła moje oczekiwania? Już spieszę z wyjaśnieniem. Zacznę od teg...

Recenzja książki Just one call
Onyksowa burza
Onyksowa burza

Z książkami, na które jest duży hype, jest tak, że albo się je kocha, albo się ich nienawidzi, dlatego pewnie nikogo już nie dziwi, że ich oceny są tak bardzo rozstrzelo...

Recenzja książki Onyksowa burza

Nowe recenzje

Co to za czasy
Co to za czasy
@Malwi:

„Co to za czasy” Barbary Rybałtowskiej to powrót do świata rodziny Kalczyńskich, który pokochałam w poprzednich tomach ...

Recenzja książki Co to za czasy
Wojna fińsko-sowiecka
Zimowe starcie Dawida z Goliatem
@atypowy:

Wojna zimowa (1939–1940) to jeden z najbardziej fascynujących i zarazem tragicznych epizodów II wojny światowej. Mała F...

Recenzja książki Wojna fińsko-sowiecka
Niemieckie siły specjalne II wojny światowej
Elita w cieniu swastyki
@atypowy:

TAJEMNICE TRZECIEJ RZESZY W OBLICZU KLĘSKI James Lucas w książce „Niemieckie siły specjalne II wojny światowej” (wydane...

Recenzja książki Niemieckie siły specjalne II wojny światowej
© 2007 - 2025 nakanapie.pl