Joanna Maj to bardzo zapracowana, młoda kobieta. Pracuje jako asystentka szefa ,którego swoją drogą nie lubi. Jej życie to ciągła praca więc nie ma zbyt wielu przyjaciół, w sumie to żadnych . Ale Joannie towarzyszy na każdym kroku pech ,który atakuje ją znienacka bądź sama sprowadza go na siebie. Bywa zadziorna a jej niewyparzony język niczego nie ułatwia co gorsza wpędza to ją w gorsze kłopoty. Kiedy pewnego ranka z zamiarem wyjazdu do pracy Jo znajduje na szybie swojego auta mandat już wie ,że i ten dzień nie będzie dla niej łaskawy. I ma rację ,od tego dnia wszystko się zmieni.
Na komisariacie okazuje się ,że mandat został wystawiony przez błahą sprawę więc Joanna może odetchnąć spokojnie .Ale nie na długo bo na jej drodze staje przystojny i tajemniczy policjant Piotr.
Od tego spotkania życie Jo z dnia na dzień wygląda jak rozpędzony rollercoaster a ona sama zdaje sobie sprawę ,że nic już nie będzie jak dawniej.
Drogi Aśki i pana Policjanta krzyżują się znów z czego wybucha płomienny romans ,kobieta ma w końcu nadzieję ,że Piotr skutecznie pogoni jej pecha. Jednak jej nadzieje szybko się wypalają kiedy zachowanie Piotra nagle ulega zmianie, staje się zimnym i okrutnym chamem a jedno zdarzenie uświadamia Jo w tym się ,że Piotr ma dwie twarze i podwójne życie . Joanna bez swojej zgody zostaje wplątana w sieć gangsterskich porachunków i gry ,w której już sama nie wie kto jest kim.
Przyznam się szczerze : pierwsze rozdziały książki mnie nie zachwyciły i zdziwiły.
Nie zachwyciły mnie bo było za grzecznie i już naprawdę traciłam nadzieję ,że akcja się rozkręci. No i to mnie też na początku zdziwiło bo czytałam inne książki autorki i za każdym razem byłam zachwycona wykreowaną historią a tutaj na początku tak spokojniutko....😁
Jednak tak jak początek mnie nie zachwycił tak potem miałam wielkie WOW! 💥
I to pokazuje jak sprawnie autorka potrafi operować akcją i budować napięcie. Już po poprzednich książkach autorki ,które przeczytałam wiem ,że ma ona lekkie pióro. Naprawdę ,w tych historiach nie ma nic naciąganego a postacie są barwne , niewyidealizowane i co najważniejsze spójne, chociaż czasami zachowanie Aśki może irytować ale trzeba jej oddać to ,że miała świadomość iż nie wie sama czego chce. Relacja łącząca Jo i Piotra była słodka i pikantna. Jednak dalsze wydarzenia między tą dwójką (lub nie 😊 )są zdecydowanie bardziej mroczniejsze i jeszcze bardziej pikantniejsze😈😈
No i na koniec bo im dłużej piszę tym bardziej mam ochotę spojlerować a nie chcę, to takie dwa słowa do autorki ode mnie : COŚ TY KOBIETO NAJLEPSZEGO WYMYŚLIŁA ❓❗🤭🤯za te przyprawiające o zawał tajemnice i zakończenia naprawdę powinny być srogie kary 😁😋
I jak ja wytrzymam do premiery drugiego tomu ❓❓