Nielubiana recenzja

Gdy miarka się przebrała

Autor: @gala26 ·2 minuty
2019-12-05
Skomentuj
11 Polubień
 Czy można kogoś zamordować, gdy się go nie lubi? Albo paść ofiarą morderstwa, gdy jest się nielubianym? Zapewne w codziennym życiu nie, ale jeżeli bez skrupułów krzywdzi się innych czerpiąc z tego zyski w końcu pewnego dnia można nadepnąć na odcisk osobie, która nie cofnie się przed niczym. 

„ Nielubiana „ jest debiutem niemieckiej pisarki Nele Neuhas, a zarazem początkiem serii kryminałów bardzo pozytywnie przyjętej przez czytelników. W przeciwieństwie do większości zwolenników pióra autorki mogłam rozpocząć przygodę z komisarzem Oliverem i jego współpracowniczką Pią od pierwszej części, która w Polsce została opublikowana dość późno. Przyznam szczerze, że w seriach w miarę możliwości lubię czytać książki zgodnie z chronologią publikacji, pomimo że każdy tom to oddzielna zagadka kryminalna, ale fakty z prywatnego życia śledczych się łączą i są kontynuowane w kolejnych książkach. 

Przed Pią Kirchhoff i Olivierem von Bodestein pierwsze wspólne śledztwo. Ledwo zdążą dokonać oględzin zwłok znanego prokuratora już muszą udać się na miejsce znalezienia kolejnego ciała. O ile prokurator popełnił samobójstwo to młoda kobieta bez cienia wątpliwości została zamordowana. Te dwa tragiczne zdarzenia na pozór wydają się nie być ze sobą powiązane, ale śledczy szybko odkryją fakty, które pozwolą połączyć je w jedną sprawę. Zaczyna się długie i skomplikowane śledztwo zarówno dla głównych bohaterów jak i czytelnika. 

Nele Neuhaus wprowadziła mnóstwo postaci, z których każda mogła być potencjalnym podejrzanym. Muszę przyznać, że w powieści dużo się dzieje, ale autorka bardzo mało miejsca poświęciła życiu prywatnemu głównej pary bohaterów bo fabułę skupiła wyłącznie na śledztwie. Akcja jest zawiła i naszpikowana teoriami spiskowymi natomiast ani Pia, ani Olivier nie wpisują się w model powieści kryminalnej. Są do bólu zwyczajni, żeby nie rzec przeźroczyści i zapewne to celowy zabieg autorki, bo tego samego nie można powiedzieć o postaciach drugoplanowych. Są wyraziste i charakterystyczne, tak, że nie miałam żadnego problemu, aby ich od siebie odróżnić. 

Całość czytało mi się szybko i przyjemnie, ale bez fajerwerków. Przeszkadzała mi trochę nijakość komisarzy i zbyt szczegółowe opisy marek ubrań oraz obszernie rozpisana tematyka końska. Pojawiające się kolejne osoby wprowadzały nie małe zamieszanie, co zmuszało mnie do maksymalnego skupienia uwagi. Nie ma tu makabrycznej zbrodni czy psychopatycznego mordercy, natomiast jest mnóstwo zwrotów akcji a sprawnie poprowadzona intryga kryminalna nie pozwoliła mi do końca domyślić się, kto jest sprawcą. W efekcie dużo się dzieje, ale widać, że Nele Neuhaus włożyła sporo pracy w swoją powieść i mimo małych zastrzeżeń uważam jednak, że w miarę przyjemnie spędziłam czas na lekturze. Zamierzam kontynuować czytanie serii, bo według czytelników kolejne części są dużo lepsze od debiutu. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-25
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nielubiana
2 wydania
Nielubiana
Nele Neuhaus
6.6/10
Cykl: Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff, tom 1
Seria: Gorzka Czekolada

Pierwszy, dotąd niepublikowany tom serii z parą sympatycznych śledczych. W sierpniowy niedzielny poranek policja znajduje zwłoki prokuratora. Na miejsce przybywa komisarz Oliver von Bodenstein i jego ...

Komentarze
Nielubiana
2 wydania
Nielubiana
Nele Neuhaus
6.6/10
Cykl: Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff, tom 1
Seria: Gorzka Czekolada
Pierwszy, dotąd niepublikowany tom serii z parą sympatycznych śledczych. W sierpniowy niedzielny poranek policja znajduje zwłoki prokuratora. Na miejsce przybywa komisarz Oliver von Bodenstein i jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z kryminałami Nele Neuhaus spotkałam się już wcześniej i przypadły mi do gustu. A tu pojawiła się część, która stanowi początek pracy Pii Kirchhoff w ekipie Olivera von Bodensteina. Oczywiście nie mo...

@Remma @Remma

Z mojego doświadczenia wynika, iż w przypadku niemieckich autorów kryminałów nie spodziewam się, że mnie szczególnie oczarują ciekawym sposobem narracji, czy wbiją w podłogę rozpisując zagadkę krym...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @gala26

Kruchy lód
Misja

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗ą, 𝑛𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑓𝑖ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑢𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖ć 𝑑𝑜 𝑏ą𝑏𝑙𝑖 𝑛𝑎 𝑠𝑡𝑜𝑝...

Recenzja książki Kruchy lód
Błędne ognie
Między sercem a rozumem

Lektura kolejnej części 𝑍𝑎𝑤𝑖𝑒𝑟𝑢𝑐ℎ𝑦 sprawiła, że poczułam się jak w domu wśród przyjaciół, których dawno nie widziałam. Z każdym kolejnym tomem coraz bardziej przywiązuje...

Recenzja książki Błędne ognie

Nowe recenzje

Dom
"Dom" Piotr Kościelny
@Wiejska_bib...:

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece...

Recenzja książki Dom
Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
Duże dziewczyny nie płaczą
Polecam
@azarewiczu:

"- Ludzie nie są doskonali, Marisol. Wszyscy popełniamy błędy , a jedyne, co możemy zrobić, to mieć nadzieję, że zostan...

Recenzja książki Duże dziewczyny nie płaczą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl