Rok potopu recenzja

Gdy nadejdzie Bezwodny Potop...

Autor: @keskese87 ·3 minuty
2011-09-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Rok Potopu” Margaret Atwood – antyutopijna wizja przyszłości świata. Książka, która daje do myślenia, zmusza nas do zatrzymania się i zastanowienia nad własnym postępowaniem, nad tym dokąd zmierza człowiek i jakie mogą być rezultaty tej ekspansji. M. Atwood w swojej powieści nakreśliła kunsztowną wizję zdegenerowanego świata, bliskiego upadku. Jej surrealistyczna wizja, bliska science-fiction, świat wynaturzony i przejaskrawiony, a przy tym tak prawdopodobny, robi jednak piorunujące wrażenie i powoduje, że zaczynamy uważniej przyglądać się postępowi, nauce i technologiom, na co dzień bombardującymi nas nowymi odkryciami, cudami techniki, modyfikacjami genetycznymi i wynalazkami, za które jednak przyjdzie nam zapłacić…

Pisarka tworząc „Rok Potopu” czerpała ze swojej poprzedniej powieści „Oryks i Derkacz”, rozwijając zapoczątkowane tam motywy. Niestety nie czytałam tamtej powieści i nie jestem w stanie stwierdzić, na ile „Rok Potopu” jest kontynuacją, na ile swobodnym nawiązaniem, niemniej jednak pojawiają się już tam bohaterowie, których spotykamy również w najnowszej powieści. Atwood uznawana jest obecnie za jedną z najwybitniejszych pisarek kanadyjskich, wymienianą jako kandydatkę do literackiej Nagrody Nobla, a jej najnowsza powieść dowodzi, jak słuszne są to oceny.

Światem rządzi skorumpowana korporacja, a jej członkowie żyją w zamkniętej, bezpiecznej strefie. Wszystko, co poza, przyprawia o lęk – ludzie, którzy próbują się przeciwstawić zostają zlikwidowani, a ci, którzy żyją na obrzeżach miasta w nędznych plebsopoliach, są zastraszani i z trudem wiążą koniec z końcem. Każdy ruch jest kontrolowany, ludzie żyją w brudzie, żywią się chorobotwórczą żywnością, a od czasu do czasu po prostu przepadają, stając się np. dodatkiem do hamburgera lub materiałem na handel. Prawdziwym piekłem są paintbóle – miejsca zsyłki dla więźniów, z których cudem wychodzi się żywym. Jest jeszcze jedna grupa – ekologiczna sekta Ogrodników, żyjących w zgodzie z naturą, kierujących się Biblią. To miejsce, gdzie można odnaleźć azyl. Ogrodnicy, pod przewodnictwem Adama Pierwszego, żyją w bezpiecznej kryjówce. Są wegetarianami, żywią się tym, co sami wyhodują, trzymając się zasady, że nie można jeść tego, co ma twarz. Poglądy Ogrodników są jednoznaczne: sprzeciwiają się działaniom korporacji, eksperymentowaniu na ludziach, innych żywych gatunkach i jedzeniu, wszelkim modyfikacjom i ciemiężeniu. Zrzeszają rodziny, wychowują dzieci, obchodzą swoje święta i żyją w pokoju. Zapowiadają nadejście Bezwodnego Potopu, który położy kres nieprawościom, ukaże ludzi, zaprowadzi porządek, ocali niewinnych i pozwoli im zaludnić świat na nowo, zgodnie z Bożą wolą. To prorocze słowa, gdyż wkrótce śmiertelna pandemia ogarnia cały świat…

Wykreowany przez Atwood świat poznajemy za sprawą dwóch bohaterek: Toby i Ren. Książka podzielona jest na rozdziały, z których każdy zaczyna się okolicznościową mową Adama Pierwszego, następnie odnajdujemy tekst przypisanego do obchodzonego święta hymnu, wyśpiewywanego przez zgromadzonych. Dalej następuje narracja: trzecioosobowa w przypadku Toby, pierwszoosobowa ze strony Ren. Opisywane są wydarzenia teraźniejsze – rok dwudziesty piąty, Rok Potopu, ale zaraz potem przywoływane są wydarzenia wcześniejsze, sięgające aż do początków działalności zgromadzenia. Pozwala to nie tylko zbliżyć się do ocalałych bohaterek, poznać ich wcześniejsze, dramatyczne losy, ale również odnaleźć się w świecie stworzonym przez pisarkę, poznać jego prawdziwe oblicze, zaznajomić się z niespotykaną florą i fauną (z takimi cudami jak np. lwiagnior, połączenie owcy i lwa), a także z wszechwładną siłą bezlitosnego KorpuSOKorpu. Mimo, że początkowo czytelnik może pogubić się w hierarchii tego świata, za sprawą dwóch różnych punktów widzenia bohaterek bardzo szybko wychwytuje najistotniejsze wątki, chłonąc ich pieczołowicie przedstawione historie i czekając na punkt przecięcia się obu opowieści.

Powieść Atwood to majstersztyk, godny polecenia. Książka spójna, wielowątkowa, w której zadbano o najdrobniejszy szczegół, przekonywująco oddając realia wyimaginowanej rzeczywistości. To zarazem obfita we wskazówki i ostrzeżenia proza, będąca przestrogą: jeżeli w dalszym ciągu będziemy niszczyć planetę, która nas żywi, z pewnością obróci się ona przeciwko nam… Autorka jednak nie daje nam żadnej recepty, pozostawia powieść z otwartym zakończeniem, do którego każdy może dopisać swój własny ciąg dalszy. Czytanie, z uwagi na wyrafinowany styl autorki, daje dużo przyjemności. Znakomita, wybitna, po prostu rewelacyjna.


Ocena: 6/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-09-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rok potopu
4 wydania
Rok potopu
Margaret Atwood
8.1/10
Cykl: Maddaddam, tom 2

Rok, w którym potop zniszczył ludzkość, dał nowe życie kilku wybrańcom. Akcja najnowszej powieści Atwood zaczyna się wtedy, kiedy kończy się świat. Dwie kobiety, Toby i Ren, przez przypadek przetrwał...

Komentarze
Rok potopu
4 wydania
Rok potopu
Margaret Atwood
8.1/10
Cykl: Maddaddam, tom 2
Rok, w którym potop zniszczył ludzkość, dał nowe życie kilku wybrańcom. Akcja najnowszej powieści Atwood zaczyna się wtedy, kiedy kończy się świat. Dwie kobiety, Toby i Ren, przez przypadek przetrwał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @keskese87

Jej wszystkie życia
Reinkarnacja?

W 1910 roku, podczas szalejącej w Anglii śnieżycy, przychodzi na świat dziewczynka. I umiera, zanim zdąży zaczerpnąć pierwszy oddech. W 1910 roku, podczas szalejącej w An...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Miłosny potencjał kobiety. Miłość uzdrawiająca
Miłosny potencjał kobiety

Mantak Chia jest nauczycielem taoizmu, wspólnie z żoną prowadzi seminaria na temat ezoterycznej seksuologii, medycyny i filozofii życia, efektem których jest książka „Mi...

Recenzja książki Miłosny potencjał kobiety. Miłość uzdrawiająca

Nowe recenzje

Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
My Beautiful Ugly Love
Historia jak z bajki
@kawka.zmlekiem:

współpraca @wydawnictwopapieroweserca @majahaber_autorka Witajcie Moliki. Wpadam dzisiaj z recenzją książki, kt...

Recenzja książki My Beautiful Ugly Love
© 2007 - 2024 nakanapie.pl