Gdyby nie ty recenzja

„Gdyby nie Ty” to kolejna perełka, która wyszła spod ręki autorki jaką jest Colleen Hoover. Każda historia, którą tworzy jest na swój sposób niesamowita.
„Gdyby nie Ty” to powieść, gdzie całość akcji skupia się na relacji matki z córkom. Morgan- matka Clary, zaszła w ciąże po skończeniu szkoły ze swoim partnerem, którym był Chris. Clara- córka Morgan, młoda, aspirująca uczennica, która marzy o studiowaniu aktorstwa. Sytuacje życiowe, w których znalazły się spowodowały wiele nieszczęść powodujących niestabilność relacji na gruncie matka-córka oraz młodzieńczego buntu Clary w celu wzbudzenia wyrzutów sumienia ze strony Morgan. Czy miłość i prawdziwe uczucie może przebić barierę jaką wokół siebie roztacza Clara? Czy możliwa jest miłość między przyjaciółmi? Jak wielka wieź może powstać między dwojgiem ludzi i czy łatwo jest przekroczyć niewidzialną granice w postawie moralnej węglem drugiej osoby?
Colleen Hoover odpowiada na powyższe pytania w sposób bardzo dokładny i zrozumiały.
„Gdyby nie Ty” to książka, która jest przyjemna w czytania. Sposób w jaki pisze autorka wciąga czytelnika od pierwszych stron. Efektem tego jest bardzo silna wieź jaką można nawiązać z bohaterami. Przeżywając ich problemy wdrażamy się w całość historii, dzięki czemu stają się oni nam bliżsi i chcemy pochłaniać coraz więcej stron, aby znaleźć odpowiedzi na pojawiające się myśli w głowie.
Osobiście czytając tą pozycje literacką czułam się jak na swoistym rollercoasterze uczuć. W jednym momencie się śmiałam, w kolejnym byłam zła na autorkę czy też bohaterów przez to jakie decyzje podejmowali, aż doszło do chwil kiedy bez chusteczek się nie obeszło. I właśnie takie książki uwielbiam! Colleen Hoover posiada niesamowity talent do kreowania świata, który znajduje swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości i jest niepowtarzalny.
Gorąco polecam sięgnąć po „Gdyby nie Ty”. Idealnie się wpasuje na długie, grudniowe wieczory, bądź też dla osób, które mają obecnie zastój czytelniczy. Co jak co, ale Colleen, każdego zachwyci!