Gdzie jest moja żona recenzja

Gdzie jest moja żona

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
2024-05-20
Skomentuj
3 Polubienia

„Po raz pierwszy od początku mojego dramatu dostrzegłem delikatną iskrę nadziei. Rozbłysła i natychmiast zgasła. Nie pozwoliła się sobą cieszyć zbyt długo, ale jednak. Dobre i to w mroku, w który się zapadałem. Oświetlenie tego, co przede mną, choćby na ułamek sekundy, dało mi wiarę, że to może się udać”.

„Gdzie jest moja żona” to z jednej strony wydawałoby się przewidywalna historia, a jednak autorka robi nam psikusa i dostajemy nieoczywistą, trzymającą w napięciu, wciągającą powieść z wątkiem kryminalnym i dużą różnicą wieku, a wszystko owiane zostało nutką tajemnicy, niepewności i niedopowiedzeń.
Dostajemy z pozoru historię idealnego, udanego związku z ogromnymi pokładami miłości, w którym oboje się spełniają. Niestety zostali napiętnowani przez społeczeństwo, ale oni starają się żyć po swojemu, nie zważając na innych. Po czym mamy nieoczekiwany zwrot akcji, dający nam ogrom emocji.
Książka pełna tajemnic, niedopowiedzeń i wątpliwościami. Dostajemy wiele niewiadomych i zastanawiam się, w pewnym momencie co tu tak naprawdę się stało. I już nie wiedziałam, co jest prawdą, a co kłamstwem.
Autorka w ciekawy sposób poprowadziła fabułę książki, pokazując wiele ludzkich zachowań ich słabości, prowadząc tak historię, aby zmylić czytelnika.
Całość historii dynamicznie poprowadzona, konkretnie i namacalnie.
Książka posiada dwa zakończenia i czytelnik ma wybór, jakie zakończenie wybierze, to był bardzo ciekawe posunięcie ze strony autorki. Tak naprawdę nie wiem, kiedy to się wszystko tak skomplikowało i jakim cudem to wszystko się tak potoczyło, jestem zdezorientowana i wręcz osłupiała.
Nie wiem, dlaczego, ale ja wybrałam wersję pierwszą.
Bardzo ciekawa jestem, jakie wy wybierzecie zakończenie.

„Lecz jakże kruche bywa szczęście w nietrwałym świecie z porcelany”.

Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Vincenta, Elżbiety oraz Darka. Dzięki temu poznajemy ich bliżej, możemy zobaczyć ich emocje, uczucia i ich różne oblicza. Chociaż tak naprawdę, Elżbieta wydaje się być całkowicie inna niż chciałaby być. Ta postać naprawdę zaskoczyła mnie, ale niestety nie w pozytywny sposób.
Bardzo ciekawe było to, że każda z tych postaci widzi inną wersję wydarzeń.

Bohaterzy ciekawie wykreowani, różnorodni, autentycznie nakreśleni. Autorka pokazuje dokładnie ich portret psychologiczny, dzięki czemu możemy poznać ich dokładniej, wyrobić sobie o nich zdanie i od nas będzie zależeć, czy ich polubimy, a może będziemy do nich podchodzić podejrzliwie.

Elżbieta dojrzała jak na swój wiek, empatyczna, ciepła, mądra, a do tego piękna młoda kobieta. Nie wiem, co tak naprawdę o niej myśleć, jednej strony wydawała się być naprawdę w porządku.

Vincent to wdowiec, zamożny właściciel kliniki dentystycznej i zaangażowany specjalista, pełen pasji. Zakochuje się bez pamięci w dużo młodszej kobiecie, która przysłoniła mu cały świat.

Darek to niezastąpiony spec od porwań, który większość czasu spędza w pracy. Jednak kosztem swojej rodziny, której unikał.
Do tego dochodzą problemy z alkoholem.

"Z całych sił starałem się nie dopuścić tej myśli do siebie. Naprawdę. Ale jednak się pojawiła.
"A co, jeśli ona ma coś na sumieniu i dlatego się odwróciła, by się niczym nie zdradzić właśnie w tej chwili, kiedy człowiek jest taki prawdziwy, taki odarty ze wszelkich masek?."

Vincent poznaje Elżbietę w swojej klinice dentystycznej i tak zaczyna się ich historia. Nie myślał, że na jego drodze stanie jeszcze, jakakolwiek kobieta, dopóki nie pojawiła się ona. Pobrali się i byli bardzo szczęśliwi, jedynie matka dziewczyny nie zaakceptowała ich związku i odsunęła się od córki. Elżbieta miała ogromny żal do mamy, że ją opuściła, tylko dlatego, że wybrała miłość.
Ich uporządkowany świat nagle burzy porwanie Elżbiety.
Vincenta życie zaczęło przypominać straszny film z iście filmowej sceny. Żył w gigantycznym napięciu, ciągle wierząc, że odzyska ukochaną żonę. Do sprawy porwania Elżbiety zostaje przydzielony Dariusz, który wszystko robi, aby jak najszybciej odzyskać porwaną kobietę.

-Kto porwała Elżbietę?
-Czy Vincentowi uda się ocalić żonę?
-Ile Vincent jest, w stanie poświęć dla Elżbiety?
-Czy Vincent zwątpi w swoją ukochaną żonę?
-Czy w tym wszystkim miała jakiś udział Elżbieta?
-Czy Elżbiecie wystarczy jej poukładane życie, czy wręcz przeciwnie zapragnie czegoś więcej?
-Czy ich małżeństwo przetrwa?
-Czy Darkowi uda się uwolnić Elżbietę i złapać porywaczy?

Polecam.


Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie jest moja żona
Gdzie jest moja żona
Anna Matusiak
8.1/10

Vincenta oraz młodszą od niego o dwadzieścia pięć lat Elżbietę połączyła prawdziwa miłość. Nie wszystkim z ich otoczenia podoba się duża różnica wieku, acz wielu szczerze kibicuje małżonkom. Pewnego ...

Komentarze
Gdzie jest moja żona
Gdzie jest moja żona
Anna Matusiak
8.1/10
Vincenta oraz młodszą od niego o dwadzieścia pięć lat Elżbietę połączyła prawdziwa miłość. Nie wszystkim z ich otoczenia podoba się duża różnica wieku, acz wielu szczerze kibicuje małżonkom. Pewnego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Młoda kobieta ginie bez śladu. Jej starszy, dobrze sytuowany mąż otrzymuje żądanie okupu w wysokości miliona dolarów. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym stawką jest ludzkie życie. Jeśli chcecie...

@z_kultury_ @z_kultury_

@Obrazek „Ludzie zawsze będą gadać. Bez względu na to, co zrobisz, jak się zachowasz. Bo taką mają naturę.” Gdy pani spotyka pana i oboje czują, że są dla siebie stworzeni, wydaje się, że nic n...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Invictus boss
Invictus Boss

„Widzę tylko Ciebie aniołku. Nie potrafię oderwać od Ciebie wzroku”. „INVICTUS BOSS” to piekielnie dobra, intrygująca, wyróżniająca się na tle innych historii pozycja....

Recenzja książki Invictus boss
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje. Z nich powstają upiory wystawiające swoje lepkie...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy

Nowe recenzje

Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms
Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Mirka:

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspe...

Recenzja książki Tarot