Geneza zła recenzja

Geneza zła

Autor: @Logana ·2 minuty
2023-10-30
Skomentuj
36 Polubień
Kolejne spotkanie z komisarzem Erykiem Deryło przebiegało ze zmiennymi emocjami. Początek zapowiadał porywającą makabryczną historię. Potem tempo akcji spadło. Miałam momenty znużenia, których myślałam, że nie przetrwam. Obawiałam się, że autor, jak w przypadku kilku innych ostatnich książek, zmienił styl pisania powieści na bardziej subtelny, mniej makabryczny. Ku mojej uldze tak się nie stało, a pisarz powrócił na dobrze sobie znaną ścieżkę. Chyba każdy czytelnik wie, czego spodziewać się po powieściach Maxa Czornyja i tego się spodziewa. Sceny morderstw są krwawe, brutalne, wręcz bestialskie, a miejsca zbrodni opisane w niezwykle obrazowy sposób. To niejako modus operandi autora. Robi to w mistrzowski sposób. Jest w tym jedyny w swoim rodzaju. W posłowiu Max odnosi się do zarzutów "pismaków". Cieszę się, że autor pod naciskiem przedstawicieli literackiego środowiska, nie złagodniał w opisywaniu zbrodni. Po przeczytaniu "Genezy zła" jako czytelnik również odczułam satysfakcję, że pisarza "wy­obraź­nia nadal dzia­ła, że styki ima­gi­na­cji po bli­sko pięć­dzie­się­ciu książ­kach nadal mają się do­brze" i nie brakuje mu kolejnych pomysłów.

Jednak mam też pewne zastrzeżenia. Dotyczą one głównie postaci komisarz Sofii Dmi­tris, która dała się poznać w poprzednim tomie. Tam nowa partnerka stała się remedium na stan psychiczny Deryły. Mobilizowała go do działania, oderwała od nieustannych myśli o chorej Tamarze. Mimo inteligencji Dmi­tris, błyskotliwości i sztuce dedukcji jest przy okazji złośliwa i wyniosła. Deryło nie potrafił z nią nawiązać relacji ani na gruncie zawodowym, ani prywatny. Ja również nie polubiłam postaci. Tak jak została dołożona do wydziału Deryły, by zastąpić Tamarę Haler, tak najlepiej byłoby, gdyby teraz została odłożona. Najlepiej jakby zniknęła. Autor całkiem nieźle radzi sobie z kreacją podstarzałego śledczego, nadając mu cech i schorzeń, które nabywa się z wiekiem. Jednak przez Sofię stwierdzam, że Eryk powinien już odejść na emeryturę. To ona popsuła postać Deryły. Przy niej stracił pewność i ciągle próbował coś sobie udowodnić. Niezdrowa rywalizacja doprowadziła do tego, że Deryło chciał wyprzedzić w dedukcji nową partnerkę, ale niezbyt mu to wychodziło. Starał się nadążyć za Sofią, ale to już nie ten wiek. Przez nią seria o komisarzu Eryku Deryle straciła sens. To Sofia wiedzie prym, a dotychczasowy główny bohater stał się sztafażem.

Osobiście nie lubię, gdy pisarze mieszają serie poprzez umieszczanie w jednej bohaterów z drugiej. Nie każdy czyta wszystkie cykle danego autora. Powodem często jest antypatia do postaci w nich występujących. Dlatego moim skromnym zdaniem ten zabieg jest przynajmniej zbyteczny.

To, co pozostało niezmienione to budowa. "Geneza zła", jak i inne powieści autora, składa się z krótkich rozdziałów zakończonych cliffhangerami. Narratorami są trzecioosobowo w teraźniejszości Deryło oraz sprawca działający w przeszłości. Finał to tradycyjne już "fade to black".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-29
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Geneza zła
Geneza zła
Max Czornyj
7.9/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 12

Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka. Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu. Kilkadzie...

Komentarze
Geneza zła
Geneza zła
Max Czornyj
7.9/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 12
Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka. Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu. Kilkadzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Max Czornyj z wykształcenia jest prawnikiem. Jego zamiłowaniem jest pisanie. Jest autorem 57 książek, wśród których czytelnicy znajdą krwawe kryminały (seria z Erykiem Deryło' seria z Lizą Langer), k...

@Marcela @Marcela

„Geneza zła” to już 12 tom z serii z komisarzem Erykiem Deryło w roli głównej. Tym razem policjant prowadzi śledztwo nad Bałtykiem, gdzie wyjechał, aby zaczerpnąć świeżego powietrza i zaznać ukojenia...

@wiki820 @wiki820

Pozostałe recenzje @Logana

Wilcza chata
Wilcza chata

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. Przytomność odzyskuje w bieszczadzkiej chacie. Pust...

Recenzja książki Wilcza chata
Szafarz
Szafarz

"Ży­je­my w pań­stwie z gówna i kar­to­nu, Lichy. Tam, gdzie pa­no­wie w mar­nie do­bra­nych gar­ni­tu­rach sami de­cy­du­ją, kiedy prawo jest pra­wem, a kiedy bez­pra­w...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl