Ognie. Miłość i inne katastrofy recenzja

Geologia w literaturze pięknej?! - "Ognie" Sigríður Hagalín Björnsdóttir

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @sarzynskikacper ·2 minuty
2021-10-22
1 komentarz
6 Polubień
"Ognie" Sigríður Hagalín Björnsdóttir

Anna wiedzie poukładane życie u boku męża i dzieci. Prowadzenie domu godzi z pracą wymagającą bezwzględnego poświęcenia — kobieta jest geolożką, wulkanolożką. Życie Anny zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, gdy pod stopami mieszkańców Islandii, w trzewiach Ziemi zaczyna bić ogromne, ogniste serce, którego mocy nie powstrzyma nikt...
"Ognie" to druga powieść autorstwa skandynawskiego autora, jaką miałem przeczytać w życiu. I absolutnie się nie zawiodłem.
W historii utkanej przez Björnsdóttir odnalazłem wszystkie elementy, aspekty, za jakie cenię sobie literaturę skandynawską. Od pierwszych stron wyczuwalny jest ten jakże wyjątkowy, niezwykle piękny minimalizm, oszczędność w słowach, ale nie w emocjach, rozbudowywaniu złożonych z wielu warstw portretów psychologicznych bohaterów, których poznajemy i śledzimy z zachłannością, pragnieniem coraz lepszego wejścia w ich psychikę, odbycia fascynującej podróży po ich umyśle.
Jak wspomniałem, mimo że w "Ogniach" minimalizm stoi na pierwszym planie, to książka ta nie jest beznamiętna, bezpłciowa, przyprawiająca o znużenie i apatię — wręcz przeciwnie! Akcja rozwija się powoli, miarowo, nie ma co oczekiwać po niej spektakularnych zwrotów akcji, lecz zakończenie zwala z nóg.
Sigríður Hagalín Björnsdóttir stworzyła przepiękną, cudowną opowieść o przekraczaniu własnych barier, wychodzeniu ze swojej strefy komfortu, poświęceniu dla zdobycia upragnionego celu i tego co w życiu człowieka najważniejsze, najistotniejsze — rodziny, bez której nic nie byłoby takie samo. Jest to także wzruszająca historia o miłości, namiętności silniejszej od nas, bezgranicznej pasji i potrzebie poznawanie tego co nowe, nieznane. Autorka nakreśla w "Ogniach" fascynujący, ogromnie inspirujący obraz natury, jej bezwzględności, wielkiej siły, która w mig jest w stanie obrócić wszystko w pył.
"Ognie" cechują się atmosferą, jakiej nie znajdziemy w żadnej innej powieści. Spomiędzy kartek sączy się powoli, snuje się mgła niepokoju, duchota, ale też cisza. Cisza przed burzą, można by rzec. I to właśnie ta duszna, oszałamiająca atmosfera spowija czytelnika, który odczuwa, że wydarzy się coś, na co nikt nie ma wpływu, coś niedobrego.
Książka ta jest jedną z niewielu, o ile nie jedyną, reprezentantką gatunku, jakim jest thriller geologiczny. Epizod wulkaniczno-geologiczny całkowicie zdobył moje serce, gdyż autorka za jego pomocą pokazuje nam coś innego, niespotykanego dotąd w literaturze; dodatkowo wykazuje się ogromną wiedzą i umiejętnym poruszaniem się w temacie.
Przyznam, że nie spodziewałem się po "Ogniach" powieści tak dopracowanej, płynnej, nieobliczalnej, nieokiełznanej, a jednocześnie delikatnej i subtelnej. Sigríður Hagalín Björnsdóttir pozytywnie zaskoczyła mnie historią Anny i jej rodziny, sprawiła, że z pewnością pozostanie ona ze mną na dłużej.
⭐9/10

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-20
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ognie. Miłość i inne katastrofy
2 wydania
Ognie. Miłość i inne katastrofy
Sigríður Hagalín Björnsdóttir
9.3/10

Nowa powieść autorki światowego bestsellera Wyspa. Niszczycielska moc islandzkiego wulkanu i niezwykła siła miłości. Który z żywiołów okaże się potężniejszy? Trzęsienia ziemi wstrząsają półwyspem R...

Komentarze
@MLB
@MLB · około 3 lata temu
Pięknie napisane:) Bardzo zachęcająca recenzja - książkę mam na oku :)
× 1
Ognie. Miłość i inne katastrofy
2 wydania
Ognie. Miłość i inne katastrofy
Sigríður Hagalín Björnsdóttir
9.3/10
Nowa powieść autorki światowego bestsellera Wyspa. Niszczycielska moc islandzkiego wulkanu i niezwykła siła miłości. Który z żywiołów okaże się potężniejszy? Trzęsienia ziemi wstrząsają półwyspem R...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ognie. Miłość i inne katastrofy" to opowieść o Annie Arnardóttir, specjalistce od nauk o ziemi, która staje przed nie lada wyzwaniem, gdy na półwyspie Reykjanes wulkany ożywają po 800-letniej przerw...

@Strusiowata @Strusiowata

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon