Królowa musi umrzeć recenzja

God Save the Queen!

Autor: @Nerezza ·3 minuty
2013-03-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Epoka wiktoriańska jest uważana za jedną z najświetniejszych w w historii Wielkiej Brytanii. Był to czas, gdy państwo to było u szczytu potęgi imperialnej i powiadano, że tam "słońce nigdy nie zachodzi". W okresie panowania królowej Wiktorii otworzono także pierwszą na świecie wystawę, zwaną "Wielką Wystawą" na terenie Hyde Parku, która zmieniła sposób, w jaki świat patrzył na mocarstwo brytyjskie. Jednak pod maską sukcesów i bogactwa ukryło się ogromne zagrożenie, które może dosięgnąć samej Królowej, jeżeli nie zostanie powstrzymane na czas...

Nastoletnia mieszkanka Nowego Jorku, Katie, ma od pewnego czasu dziwne wizje. Tylko jej oczom ukazują się ludzie, który bezskutecznie próbują nawiązać z nią kontakt. Te urojenia są jednak niegroźne, do czasu, gdy widzi ona morderstwo kobiety. Tego samego dnia zasypia pod łóżkiem w swoim domu, a budzi się... pod chińską kanapą w Pałacu Buckingham. Jest XIX wiek.

"-Czy przyszłaś, żeby zabić moją mamę?
-Jak to, zabić Twoją mamę?
-No, czy jesteś zamachowcem? Bo inaczej po co byś się chowała pod kanapę?"

Królowa z rodziną jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Po tajnych przejściach krążą zamachowcy, na mrocznych, oświetlonych gazowymi latarniami ulicach Londynu czają się podejrzane postaci. A, jakby tego było mało, Katie nie jest jedynym podróżnikiem w czasie…

Podróże w czasie to częsty temat przewodni książek lub filmów. Każdy pisarz ma własną wizję odnośnie tego, jak one wyglądają, w jaki sposób przebiegają i kto może zostać takim wybranym podróżnikiem. Spotkałam się z wieloma ciekawymi pomysłami, ale przyznam się, że K. A. S. Quinn zakasowała je wszystkie. Dlaczego? Otóż Katie może przemieszać się w historii dzięki... książkom! Zaskoczeni? Zawsze uważałam, że lektury to swojego typu 'portal' do innego świata, że dzięki czytaniu można podróżować w czasie, ale była to tylko przenośnia, którą autorka wprowadziła w życie i to z sukcesem!

"-Fajnie jest czytać, Katisiu - powiedział kiedyś jej ojciec- ale dlaczego aż tyle?
-Bo to jest, jak wyruszanie w podróż(...). Jakbym naprawdę gdzieś jechała. Przenoszę się, podróżuję w głowie, sama jedna. Wszystko zależy ode mnie. Czasami spotykam nowych przyjaciół- nie tylko osoby z książki, ale także tego, kto ją napisał i poznaję ich historię i..."

Katie, to młoda bohaterka, która jednak szybko zyskała moją sympatię, ponieważ jak mówi cytat z książki "dziewczyna była nie tylko molem książkowym, ale molem o wyjątkowo patologicznych upodobaniach"*, jak widać narodziło się tutaj pokrewieństwo dusz. Autorka bardzo umiejętnie stworzyła postacie trójki głównych bohaterów, które, jak na dzieci przystało nie zachowywały się jak dorośli ludzie oraz nie wygłaszały filozoficznych dysput. Powieść zyskała dzięki temu na naturalności, której czasami w tego typu książkach brakuje...

Autorka była bardzo dobrze przygotowana do tematu od strony historycznej. Zachowała obowiązujące konwenanse i świetnie przedstawiła Anglię, a w szczególności życie królewskiego dziecka w czasach epoki Wiktoriańskiej. Książka jest swego rodzaju skarbnicą wiedzy na temat tego okresu, a do tego K. A. S. Quinn tak sprawie wplotła informacje w fabułę, że czytelnik łatwo może się wczuć i nie bywa to nużące. Jedynym minusem są dla mnie powtórzenie dotyczące nie tyle faktów, ile słów. W jednym zdaniu może pojawić się z trzy razy to samo określenie, co bywało dość irytujące na początku, ale gdy już się wciągnie w lekturę, to jest praktycznie niezauważalne.


Historia stworzona przez pisarkę jest sama w sobie bardzo ciekawa, jednak już od początku pozostawiała ona czytelnikowi subtelne sygnały tego, że nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje. K. A. S. Quinn wykreowała w powieści osobliwy wątek fantastyczny, który streściła w właściwie jednej rozmowie i nadal jestem dość zagubiona. Pomysł jest obiecujące, ale wydaje mi się, że nie do końca dopracowany, więc tym bardziej ciekawi mnie, jak rozwinie się w kolejnych tomach!

"Królowa musi umrzeć" to interesująca i pięknie wydana książka, którą każdy miłośnik podróży w czasie i/lub epoki wiktoriańskiej powinien mieć na swojej półce. Powieść czyta się szybko oraz bardzo przyjemnie, ponieważ zawiera ona wiele irygujących, niebanalnych wątków, a główną bohaterkę łączy z nami wielka miłość do czytania. :)
God Save the Queen!

Ogólna ocena: 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa musi umrzeć
Królowa musi umrzeć
K. A. S. Quinn
8.3/10
Cykl: Kroniki Tempusu, tom 1

Katie jednej chwili siedzi pod własnym łóżkiem w Nowym Jorku… a w następnej jest w Pałacu Buckingham w okresie panowania królowej Wiktorii. Wbrew pozorom, to bardzo niebezpieczne miejsce. Królowa z ro...

Komentarze
Królowa musi umrzeć
Królowa musi umrzeć
K. A. S. Quinn
8.3/10
Cykl: Kroniki Tempusu, tom 1
Katie jednej chwili siedzi pod własnym łóżkiem w Nowym Jorku… a w następnej jest w Pałacu Buckingham w okresie panowania królowej Wiktorii. Wbrew pozorom, to bardzo niebezpieczne miejsce. Królowa z ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katie nie jest typową nastolatką, która żyje w dwudziestym pierwszym wieku. Woli książki, które pochłania jak gąbka wodę, nie ma przyjaciół, jej matka jest gwiazdą muzyki pop, gosposia wiecznie prasuj...

@Neph @Neph

Katie jest normalnym amerykańskim dzieckiem. Dom, mama, gosposia, nauka, szkoła. Jednak by oderwać się od rzeczywistości czyta książki. Wszystkie. Powieści, listy, poradniki, naukowe. Interesuje ją św...

@Black_Vampire @Black_Vampire

Pozostałe recenzje @Nerezza

Wierni wrogowie
Wierni wrogowie

Olga Gromyko to autorka, która ma w Polsce wręcz niesamowitą reputację. Łatwiej obecnie kupić Żelazny Tron, niż serię jej książek o wiedźmie Wolhie w całości. Każdy, kto ...

Recenzja książki Wierni wrogowie
Finale
Na reszcie finał!

Jak poznałam serię Hush, Hush. "Szeptem" czytałam lata temu i pamiętam, jak bardzo mi się nie spodobało. Zastanawiałam się, co ludzie tu widzą, a czego ja nie dostrzegłam...

Recenzja książki Finale

Nowe recenzje

Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytając powieść "Tajemnica Florenty...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam