Hakus Pokus recenzja

Hakus pokus dwojga samotnych dusz

Autor: @blackcurrant ·2 minuty
2011-04-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wiesz, zastanawia mnie ostatnio jak to jest... Ludzie poznają się i są przekonani, że spotykają się pierwszy raz w życiu, ale tak naprawdę otarli się o siebie wiele razy..."
Wierzycie w przeznaczenie? W ten zaskakujący rozwój wypadków, które sprawiają, że dwoje ludzi spotyka się na jednej ścieżce losu by odkryć, że są sobie przeznaczeni? Tak właśnie było z bohaterami powieści "Hakus pokus", Beatą i Robertem, parą rozbitków po przejściach z ciężkim bagażem doświadczeń i rozsypanym życiem.

Beata Winkler nie miała łatwego życia. Wychowywana przez chorą psychicznie, całkowicie nieprzewidywalną matkę wyrosła na pełną kompleksów kobietę. Dopiero obrany zawód psychologa z czasem nauczył ją stawiać czoła problemom i przyznawać się przed samą sobą do błędnie podejmowanych decyzji. Zrozumiała, że nie kocha swego narzeczonego Bena i rozstanie a nie planowany ślub to jedyny z możliwych wybór. Oddała matkę do specjalistycznego zakładu, porzuciła swą dotychczasową pracę i wyjechała, z Chicago do Seattle.
Historia Roberta Wolnego, choć inna to jednak daleka od optymizmu. Ten urodzony w Warszawie niegdyś student matematyki obecnie wzięty haker w prężnie rozwijającej się firmie do niedawna wiódł ustatkowane życie. Wszystko zmieniło się wraz z otwarciem przesyłki kurierskiej adresowanej do jego żony. Spodziewając się głupiego żartu otrzymał brutalną prawdę. Jego żona Christine wyznała, że jest transsesualistką i choć próbowała z tym walczyć nie może dłużej zaakceptować siebie jako kobiety. Rozwód nie przyniósł ukojenia, musiało minąć sporo czasu zanim Robert doszedł do siebie i zaczął normalnie funkcjonować.

Śledząc historię od początku wyczekiwałam spotkania tych dwojga ludzi. Rozwiązanie przyszło niebawem. Beata zatrudnia się jako striker w CounterVision, w tej samej firmie, w której Robert jest konsultantem. Połączy ich nie tylko praca. Obydwoje choć zranieni, nieszczęśliwi i samotni, mają szansę stworzyć mocno uczuciowo, dojrzały związek. Czy im się to uda?
Jest mi niezwykle trudno ocenić ową pozycję. Historia Beaty i Roberta, dwojga pokiereszowanych przez los nieszczęśliwców, ich obawy, rozterki, wybory i towarzyszące im emocje wzbudziła mą ciekawość i zainteresowanie. Gorzej było z całą informatyczną otoczką, komputerowym slangiem i środowiskiem hakerskim. Męczyły mnie przydługie opisy, nudziły szczegółowe wyjaśnienia skrótów i terminów oraz próby zobrazowania życia hakerów. To zupełnie obcy mi świat i pomimo szczerych chęci nie umiałam się w nim odnaleźć.

W gwoli podsumowania: doceniam wnikliwe, godne pochwały psychologiczne studium emocji dwojga samotnych ludzi to jednak daleka jestem od zachwytu nad informatyczną treścią. A książce przypisuję dobrą notę, albowiem nie bacząc na minusy powieść czytało się lekko i niebanalnie jednak nie skusiłabym na ponowną przygodę z bohaterami "Hakus pokus".
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hakus Pokus
2 wydania
Hakus Pokus
Katarzyna Leżeńska, Darek Milewski
7.4/10

Ona: Beata, psycholog z Chicago, uciekinierka sprzed ołtarza. Wyjeżdża, by rozstać się nie tylko z niedoszłym mężem, ale i z chorą psychicznie matką, która właśnie trafiła do zamkniętego ośrodka. On:...

Komentarze
Hakus Pokus
2 wydania
Hakus Pokus
Katarzyna Leżeńska, Darek Milewski
7.4/10
Ona: Beata, psycholog z Chicago, uciekinierka sprzed ołtarza. Wyjeżdża, by rozstać się nie tylko z niedoszłym mężem, ale i z chorą psychicznie matką, która właśnie trafiła do zamkniętego ośrodka. On:...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W tej powieści podobało mi się właściwie wszystko. Podobał mi się pomysł i jego realizacja. Wątek miłosny, zarysowany niezwykle delikatnie i zrównoważony tak dobrze akcją i napięciem, że tylko pogra...

MI
@miedzystronami

Każdy zna bajkę o Ali Babie i chciałby choć raz, tak jak on wykrzyknąć: sezamie otwórz się! I oto sezam, czymkolwiek on jest otwiera się i mamy wszystko podane jak na tacy. Wydaje się, że w życiu to n...

@Faledor @Faledor

Pozostałe recenzje @blackcurrant

Jutra może nie być
Jutra naprawdę może nie być...

Do napisania tej opinii zabieram się jak pies do jeża, ostrożnie i nieporadnie od kilku dni próbuję przelać wrażenia na papier. Ciężko pisać o książkach, w których człowi...

Recenzja książki Jutra może nie być
Dworek pod Lipami
Tu i teraz na przemian z tym, co było

Kiedy w ubiegłym roku szykowałam się do prywatnego tour de France, wrzuciłam do walizki dwie książki z francuskim klimatem w tle. Jedną z nich było „Zamówienie z Francji”...

Recenzja książki Dworek pod Lipami

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia