Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu recenzja

Hej ho, hej ho, do lasu by się szło...

Autor: @Rakshell ·1 minuta
2022-11-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od jakiegoś czasu bardzo lubię rozgrywać wraz z moim narzeczonym sesje RPG. Kiedy ujrzałam "Tajemnice Dziwnolasu" nawet się nie zastanawiałam tylko od razu zamówiłam. Cała książka jest wydana przepięknie- gruby, postarzany papier, czarno-białe rysunki robią wrażenie. Ona nawet pachnie jak stary las! Ale o co w niej tak naprawdę chodzi?

Główną rolę w całej powieści pełni fantazja czytelnika. To taka gra planszowa tylko bez planszy, a z całą mocą wyobraźni. Na początku tworzymy postać oraz wybieramy jej klasę. To co nasza bohaterka bądź bohater potrafią i posiadają zapisujemy na karcie postaci. Teraz wystarczy tylko wybrać mapę, którą przemierzymy oraz przygodę i zaczyna się opowieść. W "Tajemnicach Dziwnolasu" fabuła skupia się na podróży w nieznane miejsca oraz wykonywania misji jakie na na graczy spadną.

W tę grę paragrafową na spokojnie można zagrać samemu oraz w większej grupie. Zasady czytając je na początku wydawały się być trudne, ale wszystko się rozjaśnia już w trakcie gry. Jeden z uczestników może wcielić się w narratora, ale nie wyklucza go to z rozgrywki.

To co mnie najbardziej urzekło to... ścieżka dźwiękowa. Książka posiada kody QR, które zaprowadzą graczy do niesamowicie klimatycznej ścieżki dźwiękowej oraz narratora. Wyobraźcie sobie ciemność za oknem, a Wy siedzicie w domu przy tajemniczej rozgrywce, pod kocykiem z lampką ciepłego trunku. Po prostu miodzio!

W tej grze paragrafowej nie wszystko zależy tylko od gracza. Adrenalinę podnosi fakt, że niektóre wybory zależą po prostu od naszego szczęścia.

Gra jest długa. Przy pierwszym posiedzeniu spędziliśmy nad akcją trzy godziny i jeszcze wtedy nie była skończona, nie przeszkadza to jednak w swobodnym przerwaniu i powrocie do fabuły.

Wydawnictwo gry wykonało kawał świetnej roboty. Na stronie Black Monk można odnaleźć materiały do gry takie jak karty postaci i do gry (gdyby je tak wydrukować i zalaminować...), opcjonalne zasady oraz wspomniane pejzaże dźwiękowe.

Razem z narzeczonym wymieniamy się książką- wieczorami dzwonimy do siebie, któreś z nas wciela się w narratora, a druga osoba wyrusza w fantastyczną podróż!

Mam tylko jedną obawę- czy przy większym użytkowaniu gry lokalizacje nie staną się powtarzalne. Ale zawsze można zdać się na szczęście, prawda?

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Oliver McNeil
8.7/10
Cykl: Opowieści Baśniomistrza, tom 1

Posłuchaj Baśniomistrza i odkryj sekrety drzemiące wśród drzew… Dawno, dawno temu, za siedmioma górami rozciągał się wielki, prastary las. Był to las inny, niż wszystkie, pełen dziwów, o jakich ni...

Komentarze
Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Oliver McNeil
8.7/10
Cykl: Opowieści Baśniomistrza, tom 1
Posłuchaj Baśniomistrza i odkryj sekrety drzemiące wśród drzew… Dawno, dawno temu, za siedmioma górami rozciągał się wielki, prastary las. Był to las inny, niż wszystkie, pełen dziwów, o jakich ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Opowieści Baśniomistrza: Tajemnice Dziwnolasu" to książka wydana nakładem Black Monk, która przenosi czytelników do fikcyjnego świata pełnego magii, tajemnic i przygód. Tym razem czytelnik nie jest ...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

„Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu” to moje pierwsze spotkanie z książką paragrafową i muszę przyznać, że było bardzo udane! Ba, sądzę, że pozycja ta dłuuuuugo pozostanie na 1 miejscu w (...

@pleasebetasty @pleasebetasty

Pozostałe recenzje @Rakshell

Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Transylwania w grze paragrafowej

"Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu" już za mną, nadszedł czas na ich brata "Opowieści Baśniomistrza... Transylwania". Jak sam tytuł wskazuje, tym razem zagłę...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Propozycja dżentelmena
Kopciuszek inaczej?

"Propozycja dżentelmena" Julii Quinn skupia się na drugim z braci Bridgertonów - Benediccie, który sam określa się jako "ten Drugi", zapasowy. Odkąd jego starszy brat sz...

Recenzja książki Propozycja dżentelmena

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia