Order recenzja

Herbercie, hejże, Herbercie

Autor: @Chassefierre ·1 minuta
2020-08-13
Skomentuj
9 Polubień
Zaginął order. Ale nie byle jaki i nie pierwszy lepszy. Tego orderu nie zastąpicie pożyczając go od jakiegoś miłego staruszka w mundurze, o nie. Ten szczególny order jest niezwykle silnym artefaktem chroniącym Warszawę przed złem wszelkiego rodzaju – przed katastrofami, atakami terrorystycznymi i ciemnymi mocami.

Orderu na miejscu nie ma ledwie kilka dni i już delikatna równowaga zaczyna się chwiać. Znikają dzieci (i to w podejrzanych ilościach!), Bazyliszki wciąż mają się zaskakująco dobrze, ktoś organizuje podejrzaną kampanię reklamową... W dodatku gdzieś tam na obrzeżach naszej świadomości wciąż pałęta się Bractwo i znany z pierwszego tomu Schrödinger...

W każdym razie – co robicie, gdy zginie Wam tak cenny i niezastąpiony artefakt, a konwencjonalne służby zawodzą? Dzwonicie po Herberta Kruka! Herbert jest bowiem nie tylko krawcem, magiem, kobieciarzem (ach! Ależ on ma wzięcie!) i zapalonym hazardzistą. Jest również Obrońcą Miasta wskazanym przez Syrenkę.

Kto, jak nie on, ma pomóc w rozwikłaniu tej sprawy? (I kto, jak nie on, uwiedzie piękną, młodą i niedostępną asystentkę?*)


Drugi tom przygód naszego polskiego Dresdena utrzymuje poziom pierwszego, choć momentami odnosiłam wrażenie, że tempo powieści jest nieco nierówne. Raz akcja przyspieszała, sprawiając, że w zasadzie nie chciałam się oderwać od książki i już-już musiałam dowiedzieć się, co będzie dalej, a raz spowalniała sprawiając, że zaczynałam się lekko nudzić. Bo wiecie, przemyślenia głównego bohatera są ciekawe, ale kiedy jest ich za dużo...

Wydaje mi się też, że do fabuły wkradła się pewna nieścisłość związana właśnie z orderem i jego oddziaływaniem na Miasto (ktoś chce na ten temat podyskutować?), aczkolwiek nie jestem do końca pewna tego, czy w tym przypadku mam rację. O co dokładnie chodzi pisać nie chcę, zepsułoby Wam to bowiem przyjemność z lektury i byłoby w dodatku strasznym spoilerem.


Czy polecam? Jasne. Szczególnie tym z Was, którzy mają ochotę na lekturę lekką i niewymagającą, a jednocześnie taką, która nie odmóżdża i jest całkiem niezłą fantastyką.




*To nie był spoiler. To wynikało z fabuły i sposobu konstrukcji postaci Herberta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-12
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Order
Order
Marcin Jamiołkowski
6.7/10
Cykl: Herbert Kruk, tom 2

Magia powróciła do Warszawy, a wraz z nią nadciągnęły kłopoty – zaginął ważny dla bezpieczeństwa stolicy artefakt. Prowadzone konwencjonalnymi metodami śledztwo nie przynosi rezultatów, a więc czas na...

Komentarze
Order
Order
Marcin Jamiołkowski
6.7/10
Cykl: Herbert Kruk, tom 2
Magia powróciła do Warszawy, a wraz z nią nadciągnęły kłopoty – zaginął ważny dla bezpieczeństwa stolicy artefakt. Prowadzone konwencjonalnymi metodami śledztwo nie przynosi rezultatów, a więc czas na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć
wszystko będzie niedobrze
Chciałam zmienić pracę, ale teraz to nie wiem

Teraz na poważnie: czytanie tej książki jest wyzwaniem. Wyzwaniem ze względu na to w jaki sposób została napisana. Tu nie ma łagodnego wejścia, żadnego misternego wprowa...

Recenzja książki wszystko będzie niedobrze

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka