Sapiens. Od zwierząt do bogów recenzja

Historia ludzkości z zupełnie innej perspektywy

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Tymciolina ·1 minuta
2019-10-31
1 komentarz
5 Polubień


Trudno obyć się w przypadku "Sapiens. Od zwierząt do bogów" bez wielkich słów. Powiedzieć, że to książka wizjonerska i prekursorska to nic nie powiedzieć. Łamie ona bowiem dosłownie wszystkie wpojone nam z mlekiem matki stereotypy o rozwoju ludzkości (tutaj podzielone na trzy rewolucje - poznawczą, agrarną i naukową).

Już początek "Sapiens. Od zwierząt do bogów" wyrywa z bezpiecznej strefy komfortu, gdy Yuval Harari uzmysławia czytelnikom egocentryzm homo sapiens, który przecież jedynym rodzajem ludzkim na ziemi jest zaledwie od kilkudziesięciu tysięcy lat po wyelminowaniu m.in. neandertalczyków. Zresztą zachłanność ludzi sięgała i poza rodzaj ludzki. Gdzie stanęła ludzka noga z niezbadanych przyczyn ginęły wielkie ssaki i ptaki Eurazji, Ameryk czy Madagaskaru. Czego końcowym efektem jest uczynienie ziemi poddanej człowiekowi.

Co stało za globalnym sukcesem ludzi? Autor ujawnia, że tajemnicą powodzenia była nasza zdolność do operowania fikcją. I to właśnie ta zdolność do tworzenia porządków wyobrażonych jest głównym tematem książki - od stworzenia religii po wymyślenie pieniądza i budowanie imperiów.

Ziemski glob, jak zauważa autor, okazaje się już jednak dla nas ludzi za mały. Ciekawość świata i ciągła żądza uzupełniania braków wiedzy pchnęła najpierw 500 lat temu Europejczyków na podbój innych kontynentów, a teraz całą ludzkość ku poznaniu kosmosu.

Zdecydowanie polecam! Harari przypomniał mi, że nic nie wiem i pozostawił uczucie niedosytu wiedzy.

____________________________________

Na marginesie tylko dodam, że owszem podczas czytania zdarza się zgrzytać zębami, szczególnie gdy autor kwestionuje wszystko w co się wierzy - np. prawa człowieka (ale już chwilę potem pochyla się nad losem zwierząt, co stoi w sprzeczności z jego opinią, że prawa kogokolwiek to wymysł), ubolewa nad odejściem od życia koczowniczego na rzecz osiadłego, krytykuje inne religie, zachwycając się równocześnie buddyzmem, który odnazł odpowiedź na pytanie jak osiągnąć szczęście. Ale przy tym wszystkim jest to książka tak pochłaniająca i o tak wielkiej wartości poznawczej, iż po prostu przymyka się na to oko.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sapiens. Od zwierząt do bogów
6 wydań
Sapiens. Od zwierząt do bogów
Yuval Noah Harari
8/10

Siedemdziesiąt tysięcy lat temu homo sapiens był niewiele znaczącym zwierzęciem żyjącym w pewnym zakątku Afryki. W ciągu następnych tysiącleci wyrósł na pana całej planety i postrach ekosystemu. Dziś ...

Komentarze
@Possi
@Possi · ponad 4 lata temu
Od dawna mam zabrać się za tę książkę, ciągle się czaje, ale swoją opinią mnie zaciekawiłaś, więc sięgnę, może zdążę jeszcze w tym roku ;). 
× 1
Sapiens. Od zwierząt do bogów
6 wydań
Sapiens. Od zwierząt do bogów
Yuval Noah Harari
8/10
Siedemdziesiąt tysięcy lat temu homo sapiens był niewiele znaczącym zwierzęciem żyjącym w pewnym zakątku Afryki. W ciągu następnych tysiącleci wyrósł na pana całej planety i postrach ekosystemu. Dziś ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To była bardzo nierówna i kontrowersyjna książka. Z jednej strony, obfitowała w interesujące przykłady i ciekawostki z historii ludzkości oraz nowinek świata nauki. Z drugiej, autor wysuwał co najmni...

@GoldenBoy @GoldenBoy

"Rewolucja naukowa nie była rewolucją wiedzy. Jeśli już, to była rewolucją niewiedzy. Wielkim odkryciem, które utorowało drogę rewolucji naukowej, było uzmysłowienie sobie przez ludzi, że nie znają o...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @Tymciolina

Mitologia skandynawska w epoce Wikingów
Więcej niż Thor i Ragnarok

Mitologia skandynawska to nie tylko Thor i jego młot Mjollnir. Ragnarok to nie właściwy koniec świata, a raczej element cyklu. Marvel mnie oszukał - Hel nie była córką O...

Recenzja książki Mitologia skandynawska w epoce Wikingów
Młyny boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie
Paszkwil, który mógł i powinien być kamieniem milowym

Trzeba mówić i pisać o zbrodniach oraz zaniechaniach kościoła katolickiego względem narodu żydowskiego w czasie II wojny światowej. Historię trzeba przecież znać by jej ...

Recenzja książki Młyny boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl