Sięgając po "Ulicę rajskich dziewic" byłam pewna,że ta książka przypadnie mi do gustu. Dodatkowo do jej przeczytania zachęcił mnie opis znajdujący się z tyłu książki. Losy kobiet wychowujących się w kulturze arabskiej są niezwykle ciekawe i interesujące.
Powieść rozpoczyna się od tego iż do Kairu przybywa lekarka o imieniu Jasmine Van Kerk. Jak się później okazuje Jasmine nosiła niegdyś imię Yasmin Raszid i to własnie ona jest tutaj główną bohaterką. Autorka przedstawia nam barwną opowieść o życiu dużej,muzułmańskiej rodziny Raszidów. Ciężko skupić się tu na jednej postaci,gdyż autorka ukazuje nam historię różnych członków rodziny w dość obszerny sposób.
Jasmine przybywa do Kairu na prośbę prawnika swojej rodziny. Tam spotyka się ze swoją babcią, która postanawia wyznać wnuczce całą prawdę i opowiada jej historię rodziny, którą dziewczyna nie do końca znała. Akcja książki rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat od 1945 roku aż do czasów obecnych. Yasimne jest córką Ibrahima. Została wydana za mąż, zawsze marzyła o tym aby studiować. Jednak spotkał ją ciężki los. Po wyjściu za mąż i urodzeniu syna mężczyzna nie pozwalał Yasmine studiować upragnionej medycyny,odcinał ją od pieniędzy,znajomych, nie pozwalał wychodzić z domu. Była ona również bita i poniżana.
Pewnego dnia Yasmine dowiedziała się,że jej ojcu grozi aresztowanie. Nasza bohaterka chcąc temu zapobiec spotyka się z przyjacielem ojca,który okazuje się być fałszywym przyjacielem. Yasmine została zgwałcona. Gdy zaszła w ciążę wszystko wyszło na jaw,a główną bohaterkę posądzono o zdradę rodziny i wyrzucono z domu. Yasmine nie poddała się. Wyjechała do Anglii,otrzymała spadek po swoim dziadku zmieniła imię na Jasmine Van Kerk, a w Stanach Zjednoczonych ukończyła swoje wymarzone studia-medycynę.
Jak wspomniałam na początku ciężko mówić tutaj o bohaterach,gdyż autorka przedstawia nam losy całej rodziny Raszidów. Ibrahim,Zachariasz,Alicja,Amira to tylko niektóre równiez znaczące i wiele wnoszące do powieści postaci. Opisując fabułę książki postanowiłam skupić się na Yasminie,gdyż uważam, że to właśnie jej postać jest najbardziej znacząca w całej tej historii.
Oprócz dużej różnorodności bohaterów autorka skupiła się również na opisach. Barwne,fascynujące i momentami realistyczne opisy krajobrazu Egiptu oraz okolic sprawiają,że czytelnik może na chwilę przenieść się w tamte strony i oderwać się od rzeczywistości. Autorka skupia się również na uczuciach religijnych i opisie islamu. W powieści islam to religia brutalna,krwawa i wiecznie toczone są walki pomiędzy muzułmanami a Anglikami.
W powieści nie brak wątków miłosnych, historycznych, dramatów a także wzruszeń. W książce możemy znaleźć różnorodność emocji oraz sytuacji życiowych. Autorka w dużej mierze skupiła się na kobietach żyjących w religii islamu i kulturze arabskiej. Czytelnik może przybliżyć sobie ich codzienne życie oraz obowiązki jakie pełniły u boku swoich mężów.
Do przeczytania książki zachęciła mnie również przepiękna okładka, która przedstawia nam kobietę z pięknym makijażem a jej twarz skrywana jest za czarną chustą. Pomimo tego, że książka mi się podobała znalazłam w niej również kilka minusów o których muszę wspomnieć. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy podczas czytania to chaos, który znajduje się na pierwszych 20 stronach powieści. Autorka przeskakuje do różnych momentów fabuły,wprowadza co raz to nowszych bohaterów co może sprawić,że czytelnik zacznie się gubić, jednak po przeczytaniu tych pierwszych stron sytuacja nam się wyjaśnia i książkę czyta się bardzo przyjemnie i bez większych trudności. Drugi minus,o którym również muszę wspomnieć to zbyt mała czcionka,jednak nie przeszkadzało mi to w zapoznaniu się z powieścią.
Podsumowując książka pod tytułem "Ulica rajskich dziewic" bardzo mi się podobała. Uważam, że jest warta przeczytania,a losy Yasmine i całej rodziny Raszidów godne poznania. Czytelnik przeniesie się w świat kultury arabskiej i pozna Egipt z innej perspektywy. Książkę serdecznie polecam osobom,które lubią poznawać nowe,ciekawe miejsca i zgłębiać ciekawe historię.