Mercedes-Benz recenzja

Hołd dla czeskiego mistrza

Autor: @almos ·2 minuty
2020-11-23
1 komentarz
13 Polubień
Książka zaczyna się tak, że autor, Gdańszczanin, pobiera lekcje jazdy na małym fiacie, chce bowiem zdobyć prawo jazdy, a że jest zupełnym beztalenciem w tej dziedzinie, to ratuje się, opowiadając instruktorce, pannie Ciwle, hrabalowskie w duchu historie z życia swojej rodziny zawsze związane z samochodami. O tym, jak babka uczyła się jeździć i samochód jej stanął na przejeździe kolejowym albo o pasji fotograficznej dziadka, która doprowadziła do utraty samochodu, są też tam i inne opowieści, nostalgiczne i nieodparcie śmieszne. Mamy też trochę fajnych historii ze współczesności jak ta o doktorze Elefancie, czy mieszkańcach ogródków działkowych.

A pomysł książki wziął się z opowiadania Hrabala 'Wieczorna lekcja jazdy' w którym to sam Hrabal uczy się jeździć na motorze i opowiada instruktorowi o przygodach tatusia z motocyklem, najpiękniejsza historia to jak tatuś jeździł w kółko na polu żyta. Odbieram zatem rzecz Huelle jako hołd dla czeskiego mistrza, trudno o piękniejszy.

Z drugiej strony można powiedzieć, że omawiana książka ma znamiona wtórności w stosunku do prozy Hrabala, ale że czeski mistrz to po prostu klasa sama w sobie, więc i proza Huellego świetna. Ma też Huelle dobre ucho do mowy potocznej, śmieszna jest scena gdy pewnego razu zamiast panny Ciwle przychodzi na lekcję jazdy instruktor Szkaradek i tak rzecze: „No jak się pan zabiera do wsiadania, od razu widać, że dupa, nie oficer – grzmiał instruktor Szkaradek, kiedy się zaplątałem w zbyt luźny i zbyt długi pas – a jedną ręką to se pan możesz kury macać – pomógł mi zapiąć klamrę – no jazda, tu nie politechnika, tu trzeba myśleć – prawie wrzeszczał na mnie, gdy przy pierwszym odpaleniu zgasł rozrusznik – panie pisarzu – rechotał bardzo zadowolony z siebie – na kierowcę to trzeba być chłopem z jajami, a nie gumą od majtek, i to w dodatku damskich.” Jakbym słuchał prawdziwego instruktora...

Piękna jest jeszcze jedna z końcowych scen, gdy autor, siedząc z grupą przyjaciół w pubie dowiaduje się o śmierci Hrabala. Wtedy, tęgo popijając piwo, przerzucają się cytatami z dzieł mistrza, oraz na gorąco piszą list do Komitetu Noblowskiego żeby mu chociaż dał nagrodę pośmiertnie. Bo Hrabal jak mało kto na nagrodę Nobla zasłużył...

Słuchałem audiobooka w jak zwykle znakomitym wykonaniu Jacka Kissa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-26
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mercedes-Benz
Mercedes-Benz
Paweł Huelle
7.3/10
Seria: Proza

Pełna humoru opowieść gdańskiego prozaika zaczyna się w okolicznościach iście dramatycznych: bohater wsiadając w początku lat dziewięćdziesiątych do małego fiata z instruktorką kursu prawa jazdy, nieo...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Czytałam na studiach, ale zapomniałam i zqmierzam sobie prypomnieć. Koleżanka to miała na seminarium o literaturze małych ojczyzn.
× 1
Mercedes-Benz
Mercedes-Benz
Paweł Huelle
7.3/10
Seria: Proza
Pełna humoru opowieść gdańskiego prozaika zaczyna się w okolicznościach iście dramatycznych: bohater wsiadając w początku lat dziewięćdziesiątych do małego fiata z instruktorką kursu prawa jazdy, nieo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Pandemia populistów
Wykład akademicki o populizmie

Sięgnąłem po książkę prof. Sadurskiego, bo lubię jego teksty w gazetach i periodykach, poza tym ciekaw byłem, co ma do powiedzenia o populizmie, o którym czytałem ostatn...

Recenzja książki Pandemia populistów
Polska. Losy państwa i narodu 1939–1989
Świetna synteza

Książka profesora Friszke jest kolejną syntezą dziejów PRL-u, którą poznałem. Poprzednie: świetna 'Historia polityczna Polski 1944-1991' Sowy oraz niezłe 'Czterdzieści p...

Recenzja książki Polska. Losy państwa i narodu 1939–1989

Nowe recenzje

Kultor
Kult
@patrycja.lu...:

Straż Ochrony Rodziny to fundacja, która pomaga ofiarom sekt. W "Kultorze" śledzimy losy dwóch jej pracowników, specjal...

Recenzja książki Kultor
Listy Floryjskie
Literacka mozaika i niedokończone wątki
@noctislegere:

Nieczęsto zdarza się, by debiut literacki zostawiał aż tak wyraźny ślad w czytelniku – intelektualnie, emocjonalnie, es...

Recenzja książki Listy Floryjskie
Dragon Ball: Son Goku - atak z powietrza
Tam, gdzie niebo staje się areną
@boberw89:

W ósmym tomie Goku nie tyle podąża śladem Smoczych Kul, co przeciera własną ścieżkę – z tą samą energią, uporem i dziec...

Recenzja książki Dragon Ball: Son Goku - atak z powietrza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl