Strużki recenzja

I czytam tę prozę. I chłonę ją całym sobą, a wokół mnie mrok i ja "w jakimś bezbrzeżnym nigdzie", w sobie niewygodny. I zbieram myśli, "domysły, tematy omijane tak sumiennie i konsekwentnie". I szukam siebie w tym moim życiu. I znajduję pęknięcie, rysę, która z czasem staje się przepaścią, z której wyziewa granitowy mrok, a echem odbija się od ścian "nie zrozumiesz".

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2023-12-29
1 komentarz
1 Polubienie
Ta książka opowiada o trudnej przyjaźni dwóch dziewczyn. Dlaczego więc czytał ją facet? Zaciekawił mnie opis jaki pojawił się na SM Wydawnictwa. Poczułem, że chciałbym poznać tę historię. I nigdy, przenigdy, nie myślałem, że tak mnie ona poruszy.

Zanurzyłem się w opowieści o dwóch koleżankach, przyjaciółkach ze szkolnych lat. Polubiłem ją od pierwszych zdań. Napisana została takim językiem, który od razu wpadał tam, gdzie należy - w bezdenną otchłań bezczasu, w której od dawna funkcjonowałem.

Tak jak główna bohaterka usiłuję odnaleźć się w otaczającym mnie świecie – poszukuję bezpiecznej dziupli, "w której nic nie trzeba musieć ".

I czytam tę prozę. I chłonę ją całym sobą, a wokół mnie mrok i ja "w jakimś bezbrzeżnym nigdzie", w sobie niewygodny. I zbieram myśli, "domysły, tematy omijane tak sumiennie i konsekwentnie". I szukam siebie w tym moim życiu. I znajduję pęknięcie, rysę, która z czasem staje się przepaścią, z której wyziewa granitowy mrok, a echem odbija się od ścian "nie zrozumiesz".

A ja chcę zrozumieć. Dlatego idę dalej. Towarzyszę dziewczynom w ich rzeczywistości, w tym byciu sobą w sobie. Chcę się rozgościć w sobie, poczuć to. Nie chcę unikać, odklejać się od rzeczywistości, bo wtedy po prostu przestałbym istnieć. Nie byłoby mnie.

"Mogę? Trochę sobie poleżeć, a potem wstać. Ewentualnie ".

I dalej idę, by zrozumieć swoją żadność, "konsekwentnie amputować siebie z siebie. Skończyła się licencja, skończyła umowa najmu tożsamości".

Chcę BYĆ!

Autorka Maria Halber skłoniła mnie tą opowieścią do przejrzenia się w świecie przeszłych wydarzeń – w świecie swojej młodości. Zajrzałem więc. Przejrzałem się w odbiciu różnych zdarzeń. Przemykałem po labiryncie życia, w których czułem się obco

"Strużki" to debiut Autorki. Takich debiutów chcę więcej. Takich historii, napisanych pięknym, poetyckim językiem, nie zapomina się. One wchodzą całą sobą i zostają i świdrują i zmuszają do refleksji. I poruszają – nawet tak twarde męskie serducho jak moje.

"I ja też czuję się, jakby mnie tu nie było, mnie nikt nigdy nie poznał, mnie o imię nikt nie pyta. Czuję ukłucia szpileczek, to na czubku nosa, to pod żebrem, zazdrość mnie kłuje, wyżera od środka. Ale nic, nieważne, puść to, puść ".

Nawet nie wiem, kiedy zasnąłem.

Premiera książki 29.12.2023

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strużki
Strużki
Maria Halber
7.3/10

To się może zacząć od tego, że masz mało lat, ale jednocześnie na tyle dużo, żeby wiedzieć, że nie pasujesz. Nowa miejscowość, nowa szkoła - wszystko uwiera, wszystko szepce o tym, że nie jesteś stą...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · około rok temu
Bardzo ciekawie napisana recenzja książki 🔥❤️
× 1
@krzychu_and_buk
@krzychu_and_buk · około rok temu
Dziękuję.
× 1
Strużki
Strużki
Maria Halber
7.3/10
To się może zacząć od tego, że masz mało lat, ale jednocześnie na tyle dużo, żeby wiedzieć, że nie pasujesz. Nowa miejscowość, nowa szkoła - wszystko uwiera, wszystko szepce o tym, że nie jesteś stą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Strużki” Marii Halber to historia przyjaźni dwóch dziewczyn, które łączy to uczucie na zasadzie – przeciwieństwa się przyciągają, gdyż tak naprawdę różni je prawie wszystko, a przede wszystkim tempe...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Ta misternie utkana okładka w zimnych odcieniach i ten fragment o błąkaniu się pośród grudniowej nocy... obietnica emocji, poruszenia, głębokiego spojrzenia na dziewczyńską przyjaźń. Zbudowałam sobie...

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Baron
Krzysztof Jóźwik wraca i to z wielkim przytupem dając mi do ręki książkę, która od pierwszych stron gna niczym chomik uwięziony w kołowrotku.

Krzysztof Jóźwik wraca i to z wielkim przytupem dając mi do ręki książkę, która od pierwszych stron gna niczym chomik uwięziony w kołowrotku. Ofiary. Rozpacz. Nieszczęś...

Recenzja książki Baron
Gdzie mól i rdza
"Zaprawdę powiadam wam, nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą..."

"- Jam jest Jezus. (...) - Zaprawdę powiadam wam, nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą..." Wyruszyłem na spotkanie z bezwzględnym i piekielni...

Recenzja książki Gdzie mól i rdza

Nowe recenzje

Kryształowe serce
Kryształowe serce
@Nastka_diy_...:

Spotkaliście się z książką, która opowiadałaby o miłości osób starszych, na emeryturze? Ja nie, jednak znów wiedz...

Recenzja książki Kryształowe serce
Złodziejski spadek
Pałka, zapałka, dwa kije...
@maciejek7:

„Złodziejski spadek” to moje drugie spotkanie z Bożeną Mazalik, wcześniej miałam okazję przeczytać książkę autorki pod ...

Recenzja książki Złodziejski spadek
Sklepik ze słodkimi marzeniami
Miła powieść, ale bez ikry
@meryluczyte...:

„Sklepik ze słodkimi marzeniami” Hannah Lynn to miła powieść. Pozbawiona skomplikowanej fabuły, dość przewidywalna i sł...

Recenzja książki Sklepik ze słodkimi marzeniami
© 2007 - 2025 nakanapie.pl