I promise you Tom II recenzja

I promise you

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2023-08-22
Skomentuj
1 Polubienie
Twórczość Z.K. Marey jest była mi znana do tej pory tylko ze słyszenia. Tyle, ile naczytałam się pozytywnych opinii na temat jej powieści, nie jestem w stanie zliczyć. Kiedy w oko wpadła mi jej najnowsza książka, czyli I promise you, wiedziałam już, że muszę w końcu sprawdzić na sobie, czy pióro autorki przypadnie mi do gustu. Jak ostatecznie wyszło? Odpowiedź na to poniżej.

Scarlett podjęła właśnie ważną życiową decyzję - jest gotowa na samodzielne życie w Nowym Jorku. Towarzyszy jej jedynie walizka wypełniona przyborami do malowania i wiara w to, że nareszcie uda jej się spełnić marzenia. Kobieta dość szybko znajduje pracę, mieszkanie i poznaje nowe współlokatorki. Humor psuje jej jednak Cameron Lawrence, który uparcie kręci się obok niej, za nic mając jej sprzeciw. Starszy o dekadę mężczyzna jest playboyem, którego ego może nie zmieścić się w nawet największym pokoju. Kiedy okazuje się, że Cameron złamał serce jednej ze współlokatorek Scarlett, kobieta postanawia się zemścić. No, a jak wszyscy wiemy – zemsta jest słodka. Jednak czy aby na pewno będzie tak i w tym przypadku?

Jedną z rzeczy, jakie mnie zaskoczyły podczas lektury tej książki, był fakt, jak mocno wciągnęłam się w tę historię już na samym wstępie. Gdzieś tam nieśmiało oczekiwałam tego, że te pierwsze strony będą takim wstępem z przytupem do całości, nie spodziewałam się jednak, że będzie to wyglądało aż tak. Scarlett zainteresowała mnie swoją osobą już w pierwszej chwili, gdy się pojawiła i tak pozostało do samego końca.

Główna bohaterka zdecydowanie zasługuje na uwagę i jest tym typem bohaterki, które lubię najbardziej. Jest dość pewna siebie, a jednocześnie skromna. Nie daje sobie w kaszę dmuchać, a gdy jakiś zarozumiały facet próbuje ją owinąć sobie wokół palca, nie daje się nabrać na jego gierki. Tak, Scarlett zdecydowanie zyskała moją sympatię i uważam ją za naprawdę świetnie wykreowaną bohaterkę. Taką osobę jak Scarlett chciałabym mieć w swoim życiu, tak prawdę powiedziawszy.

Cameron z kolei nie wzbudził mojej sympatii, co z resztą nie powinno nikogo dziwić. Pokazał się z tej gorszej, bardziej irytującej strony, a gdy tylko po raz kolejny przystawiał się (nazwijmy rzeczy po imieniu) do Scarlett, miałam ochotę zrobić mu krzywdę. Cameron jest arogancki, za nic ma uczucia innych, a gdy tylko upatrzy sobie kogoś, to będzie jak ta najbardziej natrętna mucha latająca po mieszkaniu. Podsumowując: Cameron nie jest moim ulubionym bohaterem z tej powieści i im dłużej o nim myślę, tym więcej nerwów mam w sobie. 😂

Z.K. Marey ma bardzo dobre pióro i czuć, że nie jest to jej pierwsza napisana książka. Sposób kreacji postaci oraz prowadzenia historii również oceniam bardzo pozytywnie – jak wspomniałam wyżej, wciągnęłam się już na samym wstępie i powiem szczerze, że nawet nie wiem, kiedy przeczytałam całość - dotarło to do mnie dopiero wtedy, gdy przewróciłam ostatnią stronę. Na luźny wieczór sprawdza się więc idealnie jako odprężenie po całym dniu.

I promise you to książka, którą trzeba po prostu poznać. Romansu tutaj nie brakuje, więc myślę, że książka spodoba się właśnie miłośnikom tego gatunku. Historia o tym, że zemsta lepiej smakuje na zimno, choć los lubi sobie czasem z nas zadrwić i wychodzi z tym różnie - jeśli szukacie czegoś lekkiego, do przeczytania w jeden wieczór, to jest to właśnie ta książka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I promise you Tom II
I promise you Tom II
Zuzanna Kulik
7.5/10
Cykl: I want you, tom 2

TO DRUGA CZĘŚĆ KSIĄŻKI "I WANT YOU"@Link Jeśli chcesz złapać kogoś w pułapkę, uważaj, by nie zaplątać się w sidła własnych uczuć. Scarlett zdecydowała: jest gotowa, by rozpocząć samodzielne życie ...

Komentarze
I promise you Tom II
I promise you Tom II
Zuzanna Kulik
7.5/10
Cykl: I want you, tom 2
TO DRUGA CZĘŚĆ KSIĄŻKI "I WANT YOU"@Link Jeśli chcesz złapać kogoś w pułapkę, uważaj, by nie zaplątać się w sidła własnych uczuć. Scarlett zdecydowała: jest gotowa, by rozpocząć samodzielne życie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Scarlett zdecydowała, że jest gotowa, by zacząć samodzielne życie w Nowym Jorku. Opuszcza swoje rodzinne miasteczko jedynie z walizką farb i sztalugą, wierząc, że w końcu uda się jej spełnić marzenia...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Są takie książki gdzie po opisie już wiesz ,że będzie super. Lekki romans z humorystyczna nuta wprowadził mnie w fantastyczny nastrój. "I promise you" opowiada o Scarlett ,która gotowa podjąć nowe ż...

@aneta_skupien @aneta_skupien

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to nie był na nią moment. Po upływie kilku tygodni p...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
Preskot
Preskot

O twórczości Katherine Applegate słyszałam już jakiś czas temu, jednak do tej pory nie miałam okazji sięgnąć po którąś z jej powieści. Teraz przyszła pora, by to zmienić...

Recenzja książki Preskot

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl