I See You Everywhere recenzja

I See You Everywhere

Autor: @unholy.confess ·2 minuty
2023-11-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Już czu­łam w ko­ściach, że ten męż­czy­zna da mi się jesz­cze we znaki. Nie prze­wi­dzia­łam tylko, że tak bar­dzo za­cznie spę­dzać mi sen z po­wiek”.

[ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ]

Prawdziwie rozśmieszająca komedia romantyczna, w której relacje sąsiedzkie odgrywają kluczową rolę. Ivy przeprowadza się z Nowego Jorku do Sarasoty, a nowy dom, do którego właśnie się wprowadza, stanowi spełnienie jej marzeń. Już pierwszego dnia, jej nowy sąsiad stawia się u jej drzwi, a ich pierwsze spotkanie przebiega stosunkowo spokojnie, choć od samego początku można odczuć między nimi wyraźną chemię…

Moje odczucia po lekturze były niezwykle pozytywne – przede wszystkim, nieustannie się śmiałam. Autorka doskonale balansuje pomiędzy humorem, a romansową intrygą, tworząc historię, która bawi i porusza jednocześnie.

Główna bohaterka, Ivy Flores, bardzo skrywa swoją tożsamość przed światem. Ukrywa się pod pseudonimem Mii Flores z powodu bolesnych ran z przeszłości. Boi się, że to co jej się przydarzyło może ponownie rzutować na nowopowstałe relacje. Ta tajemnica nadaje jej postaci jeszcze większą głębię i czyni ją bardziej fascynującą. To element, który wpływa na rozwijającą się historię i dodaje emocjonalnego wymiaru całej opowieści, ponieważ jest to coś, przez co Ivy i Nicolas często się kłócili. Kobieta bała się otwarcie powiedzieć mu co leży jej na sercu.

Niemniej jednak, od czasu do czasu irytowała mnie tendencja bohaterów do unikania otwartej komunikacji. Zamiast rozmawiać ze sobą, często wybierali ucieczkę. Mimo że jest to często cecha charakterystyczna dla komedii romantycznych, wciąż chwilami czułam, że bohaterowie mogliby znacznie prościej rozwiązać swoje kłopoty, gdyby tylko bardziej otwarcie się ze sobą komunikowali.

Jednakże, muszę przyznać, że pewien zwrot akcji w historii niesamowicie mnie zaskoczył. Autorka wprowadza niespodziewany element, który w znaczący sposób, zmienia kierunek wydarzeń. Osobiście nie spodziewałam się tego zwrotu, co sprawiło, że lektura była jeszcze bardziej intrygująca i przyciągnęła moją uwagę. Aż do końca siedziałam jak na szpilkach, czekając na rozwiązanie sprawy.

"I see you everywhere" to książka, która zachwyca humorystycznym podejściem do romansu i ukazuje, że nawet w najbardziej chaotycznych sytuacjach, miłość, może znaleźć swoje miejsce. Ivy i Nicolas, są barwnymi postaciami, a ich niezwykłe sąsiedzkie relacje zapewniają czytelnikowi znakomitą rozrywkę. To lektura, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od fabuły, aż do ostatniej strony.


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I See You Everywhere
I See You Everywhere
Wiktoria Lange
8.2/10

Komedia romantyczna z sąsiedzkimi relacjami w tle! Ich pierwsze spotkanie nie zwiastowało niczego złego, ale kolejne doprowadzały obydwoje do coraz większego szału. Ivy Flores jest znaną pisark...

Komentarze
I See You Everywhere
I See You Everywhere
Wiktoria Lange
8.2/10
Komedia romantyczna z sąsiedzkimi relacjami w tle! Ich pierwsze spotkanie nie zwiastowało niczego złego, ale kolejne doprowadzały obydwoje do coraz większego szału. Ivy Flores jest znaną pisark...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ivy jest znaną pisarką, tworzy kryminały, które wielu zachwycają, jednak to jej książki są znane, a nie ona. Ukrywa się pod pseudonimem i tak naprawdę mało kto wie, że za pseudonimem Mia Flores kryje...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Z twórczością Wiktorii Lange mam pewien delikatny problem. Od niektórych jej książek nie mogę się oderwać i po ich zakończeniu wręcz nie chce rozstawać się z bohaterami, a niektóre z nich są dla mnie...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @unholy.confess

Highway to Freedom
Highway to Freedom

“Gryzę się w język, żeby nie powiedzieć, że od takich „drobnych nieporozumień” wszystko się zaczyna”. [ współpraca reklamowa: @wydawnictwokreatywne ] Zwykle ksią...

Recenzja książki Highway to Freedom
Kiedy zajdzie słońce
Kiedy zajdzie słońce

“Poszedłem. Do baru. Awanturować się. A dokładniej: poszedłem pobić się o kobietę”. [ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ] „Kiedy zajdzie słońce” to ksi...

Recenzja książki Kiedy zajdzie słońce

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą