I Wanna Kiss You recenzja

“Już od naszego pierwszego spotkania na przystani wiedziałam, że to było coś absolutnie wyjątkowego. To przyciąganie, które czuliśmy oboje, było czymś niezwykłym.”

Jesteście waleczni ? Jeżeli chcecie coś osiągnąć, dążycie do celu ? Wbrew wszystkiemu, nie bacząc na innych ?

Blue miała pasję, kochała fotografię i miała talent do robienia wyjątkowych zdjęć. Tego dnia zrobiła chyba najlepsze w swoim życiu. Idealne tło, idealny model… Nie spodziewała się tylko, że za zrobienie mu tych zdjęć będzie musiała zapłacić. Pocałunkiem. Nie miała też pojęcia jak w jednej chwili zmieni się wszystko w jej życiu, bo przypadkowo spotkany człowiek wywrze na niej tak wielkie wrażenie. I to wszystko, te niepowtarzalne emocje legną w gruzach w momencie gdy okaże się, że to chłopak jej przybranej siostry.

Zmiany. Jedna za drugą następują w życiu naszej bohaterki. I nie może ona uznać ich za te na lepsze. Jej matka to zwykła materialistka, która mając pod nosem miłość, wybrała faceta z grubym portfelem i Blue z racji, że wciąż nie była pełnoletnia, musiała wraz z nią przeprowadzić się do innej dzielnicy, nowego domu, nowej szkoły. Dla wielu byłoby to spełnieniem marzeń. Do tej pory ledwo wiązały koniec z końcem, teraz mają wszystko. Ale czy dobra materialne są tak ważne? Z pewnością nie dla Blue, która gardzi i nimi i nowym partnerem matki. Sytuacji nie ułatwia to, że przybrana siostra, ma ją za taką samą materialistkę jak jej matkę i postanawia zniszczyć jej życie. Z tym, że Blue nie jest pokorną ofiarą losu. Odda z nawiązką. Czy Mia wygra tę walkę ?

No i oczywiście London. Wybitnie atrakcyjny chłopak z ośmiopakiem, z żaglówki na której stał się dla Blue modelem idealnym. Tak ją zafascynował jednak szybko okazuje się zupełnie inny niż przypuszczała. Ona dla niego też stała się rozczarowaniem. Czy uda im się udowodnić sobie nawzajem, że mają w sobie cechy warte uznania? Czy zostaną na zawsze wrogami ?

Jeden pocałunek mógł zmienić wszystko i zmienił jednak te zmiany następują powoli. Krok po kroku i przez wiele rozdziałów czytelnik nie ma pojęcia w jakim kierunku to zmierza, jaki będzie finał tej skomplikowanej historii miłosnej.

Asia napisała coś nowego, coś innego bo jeszcze w tej odsłonie jej twórczości nie miałam okazji poznać. W jednej książce zawarty jest cały wachlarz emocji i bohaterowie, których ciężko zaszufladkować jako tych dobrych lub złych. Taka chociażby Mia - nie da się jej polubić, nie jest z pewnością bohaterką pozytywna, ale dlaczego ? Jakie są przyczyny jej wybuchów agresji, tej obsesji na punkcie bycia najlepszą, idealną, bez skazy ? Dziewczyna wydaje się na wskroś zła i wybitnie egoistyczna, jednak autorka pokazuje, że nie wszystko jest tak oczywiste jak się wydaje.

Tak jest też z naszą główną parą bohaterów. Jako nieznajomi, wywarli na sobie ogromne wrażenie. Jednak później kierowani pochopnie wyciągniętymi wnioskami, błędnymi przekonaniami i podszeptami innych osób, zaczęli się krzywdzić. Ale fascynacja jaka wybuchła na początku, tego pierwszego dnia, nie gasła. Przyciągało ich do siebie i mimo, że jedno dla drugiego było zakazanym owocem, nie potrafili ugasić tego ognia. Jakie będą tego konsekwencje ?

“I wanna kiss you” to książka z gatunku New adult, poruszająca wiele kwestii, wątków. Nie dająca się nudzić. Mamy żołnierza, który wyjeżdża na misje i ten strach, że każda może być ostatnią. Mamy obraz miłości do człowieka, który nie jest ojcem biologicznym ale jednak okazuje się lepszym rodzicem niż matka ceniąca ponad wszystko pieniądze i wygody. Dużą rolę odgrywają tu rzecz jasna pieniądze i to jaki mogą mieć negatywny wpływ na ludzi, dać błędne przekonanie, że bogaty znaczy lepszy. No i miłość, burzliwa, zakazana, nieokiełznana. Nie da się też przeoczyć wątku sportowego, więc jak ktoś lubi je w książkach to tu mamy gorących hokeistów, którzy z pewnością Was zaciekawią. Pasja i do sportu i do fotografii. No można by wymieniać długo bo już kolejne pchają się pod palce ale lepiej poznajcie je sami.

To pierwszy tom serii i wnioskując po wydarzeniach jakie miały tu miejsce, kolejny będzie o innych bohaterach, sądzę że Asher otrzyma swój tom i bardzo mnie ciekawi to jak rozwinie się jego historia. Przypuszczam, że Asia dała tu już delikatnie do zrozumienia jakim torem ma zamiar pójść w jego przypadku ale czy mam rację, przekonam się jak już będę mieć książkę w ręce.

Tak więc czekam na ciąg dalszy, a Wam polecam tę nowość. Przypominam też, że zbliża się “Sonia” - drugi tom genialnej serii mafijnej spod pióra Asi. Pierwszy był po prostu niesamowity. Mam nadzieję, że już wiecie jak ta autorka potrafi porwać swoimi książkami i nie muszę Was przekonywać, że warto po nie sięgnąć.

Dziękuję za kolejną, za to, że o mnie pamiętasz tworząc listę recenzentów. Zawsze możesz na mnie polegać :)