I Wanna Kiss You recenzja

Recenzja

Współpraca barterowa z Wydawnictwo Niezwykłe

Premiera 21.06.2023 r.

„I wanna kiss you” – Joanna Chwistek

Nowa szkoła zawsze wiąże się z nowymi wyzwaniami, ale to co czeka naszą bohaterkę to istny koszmar, ale ona się nie da i pokaże na co ją stać.

Blue to młoda dziewczyna, która niezbyt dobrze dogaduje się z mamą a kiedy musi przeprowadzić się do jej nowego partnera jest wściekła, bo traci osoby na których jej zależy i których kocha. Nie potrafi zrozumieć matki, ale nie ma wyjścia, musi stawić czoła nowym problemom. Szkoła to również koszmar. Poznaje nowych ludzi, ale oni nie są dla niej mili. Ale ona ma swój charakter i nie pozwoli na poniżenie. Nieźle sobie radzi chociaż czasem miałam ją za mądrzejszą i miałam nadzieję, że da mniejsze ciosy niż jej oprawcy. W swoim życiu pragnie tylko bycie fotografką. Swoją pasję traktuje bardzo poważanie i nie zaprzepaszcza żadnej szansy aby robić to co kocha.

London to chłopak, który ma wszystko. Bogatych rodziców, świetlaną przyszłość, piękną dziewczynę i wspaniałych kumpli. Kiedy poznaje Blue jest zafascynowany, ale szybko mu przechodzi. Ufa plotkom i słowom swojej dziewczyny. Zaczyna być niemiły, chamski i wręcz brutalny, ale ma w sobie też coś co każe mu ją chronić. Nie może przestać o niej myśleć. Często ma głupie pomysły i uwielbia łamać zasady. Gdy czegoś chce lub kogoś pragnie to nie spocznie póki tego nie dostanie. Będzie walczyć, a jego charyzma nie raz da o sobie znać.

Tych dwoje spotkali się raz a potem wszystko się zmieniło. Jawna nienawiść i fascynacja, która z każdym dniem przybiera na sile. Ona pragnie jedynie spokoju, ale musi zrobić wszystko aby się bronić. On słucha innych. Wszystko się zmienia kiedy oboje zrozumieją co naprawdę ich łączy. Namiętność cały czas wisi w powietrzu. Sceny zazdrości to normalka. A sceny intymne to istna gratka dla fanów mocnych, ale za razem delikatnych i czułych scen. Będzie Wam od nich gorąco i to nie tylko raz, bo scen będzie dużo więcej. Co więcej wcale nie za dużo tylko idealnie.

Fabuła poprowadzona w przyjemny sposób, chociaż jawny hejt i zemsta nie jest czymś co pochwalam. Jednak bohaterka tylko broniła się na nie miłe zaczepki, ale miałam nadzieję, że zachowa się bardziej dojrzale i nie wykona pewnej rzeczy. Ale ją zrobiła i nie można jej za bardzo winić bo to była obrona, ale czy dobrą obroną jest jeszcze większy atak ?

Autorka pokazała w książce wiele różnych problemów z jakimi mogą się borykać nastolatki. Brak zainteresowania, poczucie władzy przez pieniądze, uzależnienie, niezdrowe zachowania i brak miłości. To nie są problemy łatwe, ale kiedy tylko by się mocno chciało to da się je rozwiązać.

Uwielbiam pióro autorki, każda jej książka jest przepełniona uczuciami, emocjami i różnymi problemami. To wszystko w książkach kocham. Ta historia wiele pokazuje i pozwala na przemyślenia.

9/10