Idealna opiekunka recenzja

idealna opiekunka

Autor: @daria.ilovebooks26 ·4 minuty
2024-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"(...) zastanawiam się, jak długo jeszcze będziemy udawać. Jedną noc? Tydzień? Może rok? Nie wiem, ile jeszcze wytrzymam"

Caroline Harvey pewnego dnia zostaje znaleziona martwa w swoim mieszkaniu. A dziecka, którym się opiekowała nie ma.

Równocześnie swoje wakacje setki kilometrów dalej spędza Siobhan Dillon z córką, mężem i siostrą. Jednak w pewien parny i piękny poranek wakacje rodziny zostają przerwane. Callum zostaje aresztowany pod zarzutem morderstwa.

Co tak naprawdę się stało? Co się stało z dzieckiem? Czy żyje? I co ma wspólnego śmierć Caroline z rodziną Dillon?

Callum i Siobhan Dillon wydają się idealnym małżeństwem. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ale czy jest tak naprawdę?. Obecnie spędzają swoje wakacje wraz z córką u siostry Siobhan. W pełni korzystają z pięknej pogody i urlopu. Francja, cudowne krajobrazy, piękna pogoda i basen. Brzmi idealnie, prawda?

Ten piękny wypoczynek jednak przerwa nieoczekiwane pojawienie się policji. Mąż Siobhan, Callum zostaje aresztowany pod zarzutem morderstwa i zabrany w celu natychmiastowego transportu do Anglii.

"I wtedy wymieniają nazwisko ofiary, w pełni zrozumiałe, A ja czuję, że wzrok zaczyna mi się zamazywać, a panika chwyta mnie za gardło. To ona. Caroline Harvey"

Co Callum ma wspólnego z morderstwem? Co ich łączyło?

Po aresztowaniu męża atmosfera od razu się pogarsza. Zarówno Siobhan i jej córka są bardzo zszokowane. Jest to koniec wakacji dla całej rodziny, a zaczyna się dosyć stresujący czas.

W tym ciężkim dla rodziny okresie nie pomagają różnego rodzaju spekulacje czy też komentarze sąsiadów. Niestety rodzina nigdy nie cieszyła się sympatią sąsiadów.
Dziewczyny wracają do Anglii, gdzie muszą radzić sobie nie tylko z komentarzami, ale również pojawiającymi się w ich głowach wątpliwościami odnośnie winny Calluma. W tym trudnym okresie dziewczyny wspiera siostra bohaterki – Maria.

W sprawie nie chodzi już o samą kwestię morderstwa, ale również o zaginięcie dziecka. W chwili śmierci Caroline opiekowała się dzieckiem swoich przyjaciół. Ona została znaleziona martwa przy łóżeczku dziecka, a dziewczynki nigdzie nie ma. Rozpoczynają się gorączkowe poszukiwania i walka z czasem. Co się stało z dziewczynką? Czy żyje?

Policja rozpoczyna śledztwo, aby dotrzeć do prawdy. Trwa wyścig z czasem, aby odnaleźć dziewczynkę.

"Idealna opiekunka" to móje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i obawiam się, że raczej ostatnie. Dawno nie miałam tak, że nie byłam w stanie polubić żadnego z bohaterów. Jeden jest gorszy od drugiego. Były one po prostu nudne i irytujące. Chyba tylko Maria była tutaj taką najbardziej ciekawą postacią i taką, która mnie nie wkurzała.

Zacznijmy może od Caroline, czyli od naszej ofiary. Bardzo pragnie mieć rodzinę, męża i dziecko. Te marzenie się nie spełniło i niestety jak już wiemy to nigdy się nie spełni. Ostatni związek, o którym miała dosyć duże wyobrażenia, zważywszy na okoliczności, to szybko się dosyć skończył. O tym, że kogoś miała wie tylko jej przyjaciółka, która otwarcie i nigdy nie pochwalała tego związku. Jednak to Caroline jest osobą, która służy jej pomocą w jej trudnej sytuacji a tym samym zajmuje się jej dzieckiem. Tylko czy intencje Caroline są zupełnie szczere? Jaką miała tajemnicę? Caroline to bohaterka, która moim zdaniem nie do końca miała dobrze w głowie.

Siobhan to chyba było najbardziej słaba i rozczarowująca postać. Nie potrafiłam zaakceptować tego w jaki sposób pozwalała się traktować. To na co zamykała oczy i udawała, że nie widzi. Nie lubię takiego postępowania i może dlatego tym bardziej bohaterka nie przypadła mi do gustu. Na szczęście koniec końców poszła po rozum do głowy i zmieniła swoje postępowanie. Szkoda tylko, że to tyle trwało i potrzebne było do tego morderstwo.

"Nie mogę utrzymywać sekretu Calluma, ale swój tak. To on nauczył mnie, jak to robić"

Callum to z kolei bardzo obrzydliwa postać. Nie cierpię takich mężczyzn. Pracuje w telewizji i uważa się za lepszego. Mogłabym wiele na jego temat napisać, jednak ze względu na historię tego nie zrobię. Po prostu za dużo by to zdradziło.

No i mamy Emmę - córkę Calluma i Siobhan. Rozpuszczoną, niewdzięczną dziewczynę. Obecnie będącą w fazie buntu. Córeczka tatusia, która swoją matkę ma totalnie gdzieś. Matka wiele dla niej robi i poświęca się, a ona tego w ogóle nie docenia. Nie wierzy w winę ojca i nie zgadza się z postępowaniem policji. Cóż, zakończenie pokazało, że nie do końca grzeszy rozumiem.

Jedyna postać, która przypadła mi do gustu to Maria. Była to bardzo ciekawa i tajemnicza postać. Żyjąca jak chce i w jaki sposób chce. Kiedy jej siostra potrzebuje pomocy i wsparcia to jej go udziela. Jednak ona również ma swoje tajemnice, a jakie one są?

Prowadzone śledztwo krok po kroku wyjaśnia wszelkie tajemnice. Jednak z racji, że to miał być thriller to brakowało mi tego napięcia i akcji. Dla mnie to tu tego nie było, ale sądzę że w głównej mierze było to spowodowane tym, że bohaterzy byli tacy jacy byli. Książka jak dla mnie za bardzo skupiała się na życiu bohaterów, ich relacjach aniżeli na samym śledztwie. Brakowało mi emocji. Zdecydowanie nie było tutaj tego dreszczyku a zwroty akcji, jeśli już były to były bardzo słabe. Fani thrillerów mogą się poczuć dosyć rozczarowani.

Historia jest pisana z ujęciem kilku perspektyw. Książka przedstawia perspektywę zarówno Caroline, jak i Siobhan. Ukazuje okres zarówno przed morderstwem, jak i po.

Zakończenie fajne. Historia została w ciekawy sposób zakończona i bardzo logiczny. Wszystko się siebie trzymało. Jednak nie było ono jakieś spektakularne. Było dosyć przewidywalne.

Miłego!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idealna opiekunka
Idealna opiekunka
Phoebe Morgan
7.2/10
Seria: Mroczna strona

„To był mąż. To zawsze jest mąż.” Caroline Harvey zostaje znaleziona martwa w Suffolk, w najgorętszy dzień roku. Jej ciało zostało w dziwny sposób porzucone na łóżeczku dziecięcym – a dziecka, którym...

Komentarze
Idealna opiekunka
Idealna opiekunka
Phoebe Morgan
7.2/10
Seria: Mroczna strona
„To był mąż. To zawsze jest mąż.” Caroline Harvey zostaje znaleziona martwa w Suffolk, w najgorętszy dzień roku. Jej ciało zostało w dziwny sposób porzucone na łóżeczku dziecięcym – a dziecka, którym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Idealna opiekunka" autorstwa Phoebe Morgan to thriller psychologiczny przedstawiający historię Siobhan, dla której wakacje we Francji szybko się kończą, ponieważ jej mąż zostaje aresztowany pod zarz...

@jula7202 @jula7202

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Już 12.08 premierę będzie miał znakomity thriller psychologiczny, którego nie możecie przegapić! „Idealna opiekunka” Phoebe Morgan zdecydowanie jest książką, która zachwyci...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @daria.ilovebooks26

Zabić cień
Mrocznie, tajemniczo i wciągająco

"Jude spoglądał na mnie, jakby widział ukrytą w mojej głębi wojowniczkę. Silną kobietę, którą mogłam się stać. Ja zaś w odbiciu w jego oczach widziałam najlepszą wersję ...

Recenzja książki Zabić cień
Ally Love Feels No Love
Love?

"Każdy sobie na mnie ćwiczył jak na worku treningowym. Oddawał ciosy, a ja przyjmowałam je i tylko czasami w odwecie kołysałam się złowrogo. Nikt nie traktował mnie jak ...

Recenzja książki Ally Love Feels No Love

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało