Kłamstwa, którymi oddycham recenzja

„Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru.”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-03-08
Skomentuj
1 Polubienie
„Kłamstwa, którymi oddycham” autorstwa Katarzyny Misiołek to przede wszystkim poruszająca powieść o świecie pozorów, który wszyscy tworzymy, by się w nim skryć.

Wymarzony dom na przedmieściach miał być dla Justyny oazą spokoju i bezpiecznym schronieniem. Idealne sąsiedztwo, idealne życie… Sielanka kończy się niespodziewanie, gdy w jednym z odwiedzających pobliski plac zabaw ojców Justyna rozpoznaje mężczyznę, który wiele lat temu ją zgwałcił. Kolejnym szokiem jest odkrycie, że jej oprawca jest obecnie szanowanym prawnikiem i od niedawna mieszka dwa domy dalej, na tej samej ulicy. Codzienność młodej kobiety zmienia się w koszmar, a szczęśliwa rodzina, którą stworzyła, może bezpowrotnie się rozpaść w konfrontacji z bolesnymi sekretami…

„Kłamstwa, którymi oddycham” było moją drugą stycznością z twórczością tej autorki, której odrobinę się obwiałam. Czemu? Bałam się, że pisarka powieli schematy i dostanę podobną (jak i nieidentyczną) historię jak „Hashtag: moje_piękne_życie”. Zaczęłam czytać i po chwili mogłam odetchnąć z ulgą - Misiołek przygotowała dla mnie zupełnie inną historię, która również bardzo mnie ruszyła.

Jeśli nie znacie warsztatu tej pisarki, to jedyne co musicie wiedzieć to fakt, iż tworzy ona szczere (czasami aż do bólu) powieści, które pod przykrywką pięknych słów, czy dobrze wykreowanych bohaterów, kryją w sobie drugie dno, które tylko czeka, by je odkryć.

Może i „Kłamstwa, którymi oddycham” zostały zakwalifikowane do powieści obyczajowej, to jednak Misiołek przygotowała dla nas historię, w której znajdziemy wątek tajemniczości, który (w moim przypadku) przyprawia o gęsią skórkę.

Bardzo spodobał mi się początek tej lektury. Był dość powolny, wręcz niewinny, jednak przez cały czas czułam, że coś jest nie tak... Nie wiedziałam zbyt wiele o głównej bohaterce, która dopiero z czasem zaczęła się otwierać i opowiedziała mi o swoim koszmarze...

Przyznam, że bardzo zżyłam się z główną bohaterką. Może i nie przeżyłam tego samego co ona, to jednak czułam pewnego rodzaju więź pomiędzy nami. Pomimo tego, iż od samego początku nie byłam w stanie jej zaufać, czułam (nawet bez czytania opisu wydawniczego), że ta kobieta coś przede mną ukrywa... Kiedy czytałam fragmenty z feralnej nocy, czułam jak po moich policzkach spływają pojedyncze łzy - nie byłam na to gotowa.

W mojej recenzji nie mogło zabraknąć kilku słów poświęconych Mariuszowi (potworowi, który zniszczył życie Justyny)... Kiedy w książce pojawiała się jego osoba, nie tylko czułam niepokój, ale również zacierałam rączki - z niecierpliwością wyczekiwałam momentu, w którym dojdzie do konformacji pomiędzy bohaterami... Kiedy doszło do spotkania, akcja zaczęła przyspieszać i doprowadziła mnie do zakończenia, które z jednej strony w pełni mnie usatysfakcjonowało, a z drugiej wprawiło w osłupienie.

Oj, zakończenie to istna wisienka na torcie, pani Kasia doskonale wie jak kończyć swoje książki z przytupem. Do tej pory pamiętam moment, w którym kończyłam tę powieść. W trackie lektury przedostatniego rozdziału czułam jak moje tętno zwalnia, a mój organizm ochłonął z namiaru emocji, jednak kiedy zaczęłam czytać ostatni rozdział... emocje wróciły ze zdwojoną siłą!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamstwa, którymi oddycham
Kłamstwa, którymi oddycham
Katarzyna Misiołek
8.1/10

Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru Wymarzony dom na przedmieściach miał być dla Justyny oazą spokoju i bezpiecznym schronieniem. Idealne sąsiedztwo, idealne...

Komentarze
Kłamstwa, którymi oddycham
Kłamstwa, którymi oddycham
Katarzyna Misiołek
8.1/10
Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru Wymarzony dom na przedmieściach miał być dla Justyny oazą spokoju i bezpiecznym schronieniem. Idealne sąsiedztwo, idealne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kłamstwo może kogoś uchronić przed niechcianymi konsekwencjami zarówno społecznymi, jak i prawnymi. Natomiast niekoniecznie pozytywnie wpłynie ono na przyszłe życie osoby je stosującej. Często zdarza...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

„Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru”. Nie jest tajemnicą, że należę do osób, którym trudno jest się oprzeć pięknej okładce. W momencie kiedy pojawiła się za...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Rafael
„Drobne grzeszki miewają niekiedy bardzo poważne następstwa…”

„Rafael” autorstwa Agnieszki Siepielskiej (piąty tom cyklu „Synowie Zemsty”) to mocno emocjonująca historia o miłości, która nie zna granic, oraz o skomplikowanej sieci ...

Recenzja książki Rafael
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy