Recenzja
''Idealny Kłamca'' Jolanta Żuber
Ilość stron: 276
Książka przeczytana w ramach abonamentu legimi.pl
✩ W weekend przysiadłam do lektury książki, która wydała mi się intrygująca. Opinie o tym thrillerze są różne. To właśnie one ostatecznie skłoniły mnie do tego, abym na własnej skórze przekonała się, czy ta książka to coś dla mnie.
✩ ''Idealny kłamca'' to thriller psychologiczny, który opisuje życie rodziny Majewskich. Małżeństwo żyje sobie spokojnie i szczęśliwie do momentu śmierci Gai. Niespodziewane odejście dziewczynki rujnuje całkowicie pokładane dotąd życie. Igor przenosi się wraz z bliskimi na totalne odludzie, a konkretnie do ponurego ciemnego, jak dusza diabła, domu. Panują w nim określone reguły, których z każdym dniem Patrycja i Antek mają dość. Coraz trudniej jest im wypełniać dziwne obowiązki, których wymaga Majewski. Ucieczka nie wchodzi w grę, ponieważ kara za nią będzie bardzo dotkliwa.
Jolanta Żuber w swojej siódmej książce dokładne pokazuje zachowanie kłamcy i sadysty. Z pozoru normalna rozmowa, bez zobowiązań, może pchnąć nas w ręce psychopaty, który już w pierwszych swoich słowach bada grunt. Następnie opowiada tak przekonujące historię, że ciężko jest potencjalnej ofierze w te wszystkie opowieści nie wierzyć.
Autorka poruszyła w tej opowieści tematy dość mocno powiązane ze sobą. Kłamstwo, obsesję, manipulację, sadyzm, przemoc psychiczną i fizyczną. Wszystko to połączone razem sprawia, że czytelnikom ciężko będzie uwierzyć w pewne treści, które zostały przelane na kartki książki.
✩ Tak jak już wspomniałam, na początku swojej recenzji, do sięgnięcia po książkę popchnęła mnie ciekawość. Czując smak kawy na języku zaczęłam czytać. Pierwsze przeczytane strony obudziły we mnie istną frustrację na zachowanie jednego z bohaterów. W pewnym momencie obawiałam się, że nie dam rady dotrzeć do końca. Opowieść zawiera w sobie bardzo dużo brutalności okraszonej wątkiem religijnym. Uwierzcie mi, przez wątek religii miałam wrażenie, że trafiłam do sekty. Natomiast żeby całą historię dobrze zrozumieć, najlepiej zacisnąć zęby i czytać dalej. Ponieważ to co dzieje się później, spowoduje uczucie skołowania. W moim przypadku właśnie tak było. Kiedy już witałam się z gąską, przychodził moment zaskoczenia wątkami, co do których myślałam, że już zostały rozwiązane. Nagle pojawiały się nowe informację dotyczące wątków, które wydawały się tak oczywiste. Od momentu pojawienia się tajemniczego mężczyzny cała historia, nabierze innego znaczenia, ale uprzedzam, nie jest to thriller dla osób wrażliwych. Nie jest on też łatwy, dlatego jeśli macie w planach spędzić z nim czas, wnikliwe czytanie jest tu jak najbardziej wskazane.
Szczerze Wam powiem, że mam mieszane uczucia po lekturze. Z jednej strony mi się podobała. Natomiast z drugiej pewne zachowania były dla mnie po prostu nie do przyjęcia. Jestem zdania, że każdy czytelnik samodzielnie powinien poznać polecaną książkę i przekonać się, co do swoich odczuć. Także polecam, bo może Wy inaczej odbierzecie treść.
Thriller został napisany w przyjemny sposób. Konkretnie oddaje klimat brutalności, która działa na wyobraźnię. Czytelnikowi stają przed oczami sceny, które są tam opisane. Wrażenie jest takie jakby, oglądało się to wszystko w ekranizacji.
Antek, to on zrobił na mnie najlepsze wrażenie. Mimo młodego wieku uparcie dążył do celu i był przy tym bardzo stanowczy. Został wykreowany tak jak zachowują się nastolatkowie. Bunt, pyskówki, czyli wszystko co jest normalną rzeczą w wieku nastoletnim.
Patrycja, rozumiem, że bała się sprzeciwić mężowi, poddając się temu co z nią robił. To co się z nią stało później było dla mnie dziwne. Z szarej myszki nagle stała się silną kobietą, która karta po karcie zaczęła odkrywać tajemnice męża. Mimo to los przygotował dla niej inny scenariusz.
Igor, w pierwszej chwili myślałam, że to przywódca sekty. Obsesja na tle modlitwy i odkupienia grzechów doprowadzała mnie do szewskiej pasji. Odebrałam go jako tyrana, któremu ma być dobrze, a potrzeby rodziny ma totalnie głęboko i daleko.
Ernest i Karol, ta dwójka jest z sobą powiązana. Jeden i drugi żądny zemsty, ale ciężko mi o nich napisać w taki sposób, żeby spoilerowć opowieści.
Minusem tej książki był dla mnie wątek religijny. Męczący, powodujący frustrację. Dla mnie był po prostu ciężki do udźwignięcia.
• Idealny kłamca • Thriller psychologiczny • Tajemnice Brutalność • Wątki religijne • Kłamstwa • Obsesja • Recenzja • Czytam z Legimi •