Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II recenzja

Ile dasz za lajk?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Johnson ·4 minuty
2023-03-09
3 komentarze
36 Polubień
Kościół i pedofilia w tymże, to temat od lat bardzo chodliwy, newralgiczny i słusznie adresowany. Pytaniem podstawowym przy publikacjach reportażowych, medialnych jest moim zdaniem zamierzony wydźwięk ogłaszanego materiału, jego cel, a przede wszystkim skutek jaki ma według intencji autora wywołać. Jeżeli mamy się skupić na ujawnieniu zbrodni pedofilii, powstrzymaniu krzywdy – tak! Niech tak się dzieje. A potem niech zajmie się tym wymiar sprawiedliwości.

Jeżeli natomiast ma służyć bezrozumnemu opluciu Kościoła? Nie! Równie dobrze można napisać na ścianach synagogi „j%$a6 Żydów” i domalować swastyki. Cel, intencja autora jest zawsze ważna, bo wybrzmiewa, czasem mimowolnie w udostępnianej publikacji. Nagłośniony ostatnio temat przez jedną z popularniejszych stacji telewizyjnych w Polsce w postaci reportażu o analogicznym tytule (zakładam, że materiały powiązane) wywołuje bardzo głośne reakcje z wielu „stron” dyskusji, niestety, obawiam się, całkowicie niepotrzebne. Od skrajnego szału i bezrozumnej nienawiści do równie skrajnego i zarazem fanatycznego wyparcia i zaprzeczenia faktom.

Zastanawiało mnie nieustannie, podczas odsłuchu audiobooka niniejszej książki, o cho chodzi, jaki jest cel autora. Czy nie jest to zwykle chęć zamieszania kijem w jeziorze, w mrowisku, wywołania fal, sztormu, nagonek wzajemnych? Skłania mnie ku takiemu przekonaniu kilka zabiegów narracyjnych, przy jednoczesnym podziwie dla samego, tytułowego Jana Pawła II, Karola Wojtyły. Czy ten podziw był prawdziwy, czy wstawiony li tylko by się obronić przed zarzutami o ujadanie? I w końcu najważniejsze.

Czy z niniejszego reportażu dowiemy się czy Jan Paweł II, głowa globalnej instytucji KK widział o pedofilii w Kościele, czy nie wiedział. Czy tuszował, czy nie tuszował? Ok, pytania zasadne, choć przypominają nieco niedorzeczne korwinizmy w stylu „Nie ma dowodów, że Adolf Hitler wiedział o holokauście”. By to rzec, na litość Boga. Moim zdaniem, nie ma fizycznej możliwości, żeby Papież, którykolwiek, nie wiedział o tak zgniłej patologii, raku toczącej tę instytucję, o zapędach tak niskich jak i wysokich dostojników Kościoła, czy zwykłych szeregowych księży. A skoro już wyraziłem swój nieistotny z punktu widzenia recenzji pogląd (bo przecież oceniamy materiał, a nie dyskutujemy w przedmiocie sprawy) to powiem tak.

Niniejsza książka nie rozwiewa żadnych wątpliwości dotyczących roli Papieża JP2 w zakresie problemu. Należy zwrócić uwagę na podtytuł „Co wiedział” a nie czy. I na to pytanie też materiał nie odpowiada, ponieważ z uwagi na śmierć przywołanego podmiotu oraz niemożność ustalenia tego ponad wszelką wątpliwość, jest jedynie zbiorem rozważań i możliwych prawdopodobieństw.

Z materiału dowiemy się oczywiście na temat problemów instytucji, jak w wielu tego typu publikacjach, o feudalnej strukturze i tego jak kto komu co „wisi”, warstwach zależności i wzajemnych protektoratach. Coś nowego? Nie! Duże instytucje, bo niedaleko szukać, działają identycznie, nazywają się partiami politycznymi. Jest to jednak ciekawe, dla człowieka z tematem nieobeznanego. Ponadto książka zawiera wiele przykładów i historii z zarówno molestowaniami, gwałtami czy wykorzystaniem, i następnie tego jak się zachowywał Kościół, a także poszczególne osobistości, jak np. Kard. Stanisław Dziwisz, o którym Autor też popełnił książkę Don Stanislao.

Pod względem informacyjnym, właściwie kronikarskim, ta książka to dość dobry materiał. Ale redakcyjnie i chwilami narracyjnie jest poprowadzona tak, żeby nic w żadną stronę nie powiedzieć, ale trochę zamącić. Można nabrać przekonania, nie że rzeczywiście biskupi mogli hamować pewne informacje i nie wszystko mogło docierać do finalnego odbiorcy. Z drugiej jednak strony to, że JP2 miał wiedzę, ale nic z tym nie robił jest usprawiedliwione tym, że był bardziej Apostołem Chrystusa, niosącym Ewangelię, Głoszącym Wiarę etc. niż administratorem, co było katastrofalne w skutkach PR-owych dla instytucji Kościoła.

Takie pomieszanie narracji, mogłoby być nazwane rzetelnym przygotowaniem materiału, nie służącym opluwaniu JP2, niszczeniu autorytetu, bo to przecież Kościół jest winny, a nie biedny JP2, któremu nic nie mówili, a zwróceniu uwagi na problem instytucjonalny. Jednak jest kilka wstawek narracyjnych mających nieco sprofilować odbiorcę na to, że jednak Jego pamięć może być łatwiej naruszona, jak np. początkowe odniesienie wstępu do fanatycznej dla JP2 matki Autora, która sama nie chce słuchać co jest napisane, żeby nie psuć wspomnień o samym Papieżu.

I szczerze mówiąc, po odsłuchaniu tego reportażu, nie skłaniałbym się ku koncepcji, że Jan Paweł II nie wiedział, jest to niemożliwe. Również wywaliłbym do kosza absolutną pewność, że mu nie mówili. Raczej, co bardziej przygnębiające i chyba najgorsze, nie chciał wiedzieć.

Intencje autorów publikacji nt. Kościoła czy samego JP2 mogą być różne, należy mieć jednak na uwadze możliwą motywację Autora. Czy ma to być reportaż? Czy pudelkowe mącenie?

Bielmo (leukoma) jest pojęciem z zakresu okulistyki i oznacza jedną z chorób oczu objawiającą się białawym zmętnieniem rogówki gałki ocznej. Zmiana skutkuje upośledzeniem widzenia lub nawet ślepotą. Może wystąpić w przypadku posiadania niektórych wad wrodzonych, urazów mechanicznych lub być skutkiem infekcji. (źródło: internet).

09.03.2023 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-09
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II
Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II
Marcin Gutowski
6.8/10

Informacje o pedofilach i drapieżcach seksualnych w sutannach spływały do Watykanu szerokim strumieniem, mimo to przestępcy mieli swobodny dostęp do papieża. Dlaczego Jan Paweł II nie reagował? Czego...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około rok temu
Interesująca recenzja, książka mniej. Wszyscy przemilczają, że Jan Paweł II zaraz na początku pontyfikatu wprowadził do Prawa Kanonicznego pedofilię, jako najgorszą zbrodnię. Udowodnienie jej skutkowało natychmiastowym wydaleniem ze stanu duchownego.
× 3
@Vemona
@Vemona · około rok temu
A ilu księży zostało wydalonych? Bo istnienie przepisu, który może być martwy, nie ma znaczenia. Wiadomo, że wiedział, wiadomo, że nic nie robił - tylko czy ta książka coś wniesie? Czy może dzięki tej lekturze ktoś coś zrozumie?
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około rok temu
Nie wiadomo i zgodnie z Prawem Kanonicznym ksiądz podlega swojemu biskupowi diecezjalnemu i karanie leży w jego gestii. Hihot i zadowolenie UB-eków o SB-eków, jak dobrze preparowali dokumenty.
@Vemona
@Vemona · około rok temu
@jatymyoni - skoro nie wiadomo, to ja nie wierzę w bodaj jednego. Tak już mam, że niewierząca jestem. Poza tym - mówimy nie tylko o Polsce, przecież papieżowi podlega kler na całym świecie, tam nie było UB-eków, na których łatwo zwalić różne paskudztwa. Dopóki nie zaczęły się głośne afery, nic nie było wiadomo, żeby jakikolwiek pedofil został ukarany. JPII bronił nawet Degollado.
× 4
@OutLet
@OutLet · około rok temu
O czym my w ogóle mówimy. Wczoraj przyjęto uchwałę o ochronie dobrego imienia Jana Pawła II. Więc.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · około rok temu
Ja nigdy nie wierzyłam i nie wierzę w "prawdy" z teczek SB, UB i zeznań "księży patriotów".
@Vemona
@Vemona · około rok temu
Hmmm... No to mam zagwozdkę. Bo temat istotny, kwestie ważne, ale nie kręci mnie mącenie światem dla mącenia, choć wydaje mi się, że każda tego typu publikacja, jeśli do bodaj jednej osoby trafi i zmieni postrzeganie, to już dobrze. Jakiekolwiek usprawiedliwianie JPII, czy bodaj próba tłumaczenia pobudek, którymi się kierował ukrywając pedofili - od razu dla mnie stawia autora pod ścianą, więc jeśli jest tam bodaj cień czegoś takiego, to rzecz się nadaje na przemiał.
Czytać, czy nie czytać? Oto jest pytanie....
× 2
@Mackowy
@Mackowy · około rok temu
Świetna recenzja panie, trafiłeś w sedno.
× 1
Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II
Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II
Marcin Gutowski
6.8/10
Informacje o pedofilach i drapieżcach seksualnych w sutannach spływały do Watykanu szerokim strumieniem, mimo to przestępcy mieli swobodny dostęp do papieża. Dlaczego Jan Paweł II nie reagował? Czego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książkę Gutowskiego sięgnąłem po przeczytaniu wywiadów z autorem w trzech różnych czasopismach, nieźle się facet lansuje, pomyślałem. Naszła mnie też refleksja, że po owych rozmowach już w zasadzi...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Johnson

Samotnia
Ślepy los?

Ale to było dobre! Jak Anna Kańtoch napisze książkę, i nie jest to żaden wymuszony przez wydawcę cykl, to klękajcie czytelniki. Dawno nie czytałem tak dobrego thrillera...

Recenzja książki Samotnia
Na własny koszt
Skorupa.

Craz mocniej przekonuję się do medium, jakim jest komiks. Postać powieści graficznej kojarzona jest przeważnie z komiksami typu kaczor Donald, czy inne bajkowe tematy, d...

Recenzja książki Na własny koszt

Nowe recenzje

Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
Psalm dla zbudowanych w dziczy
,,Pragnienie odejścia zaczęło się od idei cykan...
@Chassefierre:

Książka Becky Chambers jest fantastyczna na tak wielu poziomach, że nie wiem od którego z nich zacząć. Zacznę więc od t...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy
Devi. Waleczna Bogini
Devi
@aneta5janiec12:

Kiedy przeczytałam powieść „Almas. Diament pustyni” z niecierpliwością czekałam na kolejną część! Dzięki uprzejmości au...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
© 2007 - 2024 nakanapie.pl